Problem ze spalaniem B4 TDI.

[vitoldek]

Na początku napiszę co za auto mam - Passat B4, 1,9 TDI, 90 KM, silnik 1Z, rocznik 95.

 

Ogólnie rzecz biorąc samochód chodzi mi bardzo dobrze.

Jedynym problem jaki miałem tej zimy z silnikiem, to po włączeniu turbiny delikatnie było czuć spadek mocy (ale to nie był tryb awaryjny) i puścił chmurkę dymu (siwy dym) i za chwilę było lepiej, więc pomyślałem, że może to mrozy czy coś, ale po kilku tankowaniach zauważyłem wzrost spalania. Jak normalnie na dojazdach do pracy palił mi 5,3 to zaczął 6. Więc pomyślałem, że jest coś nie tak. Sprawdziłem wężyki etc. Zdjąłem osłonę silnika i zauważyłem pęknięcie na wężu z intercoolera do silnika - taki gruby, zbrojony o długości około o 20cm, więc go wymieniłem i zaczęło chodzić dobrze, ponownie wrócił do spalania ok. 5,3.

Teraz natomiast ponownie zauważyłem wzrost spalania do około 6-6,2. Przy takich samych warunkach jazdy, nawet przy wyższej temperaturze, bo teraz to już w pobliżu 0 jest, a nie tak, jak było kilka dni temu -15. Paliwo cały czas leję na tej samej stacji, starając się nawet z tego samego dystrybutora. Termostat mi normalnie dogrzewa auto do 90 stopni (dokładnie tak minimalnie poniżej, czyli około 87stopni, ale tak działa od jego wymiany na nowy około 1,5 roku temu). Turbina pracuje normalnie, nie zauważyłem spadku mocy. Podłączyłem się Vagiem i był tylko jeden błąd N109 - sporadycznie, ale go już widziałem z rok temu i po resecie znika i po prostu po jakim czasie się pojawia. Zrobiłem 'na szybkiego' log dynamiczny i może dojście rzeczywistej ilości powietrza nie jest super szybkie, ale nie ma przeładowania.

Nie chodzi mi nawet o samo spalanie, tylko raczej o to, że skoro samochód palił ileś i chodził dobrze, a teraz nagle wzrosło spalanie o 15-20% to znaczy, że coś jest nie tak. Tylko nie wiem co. Jeszcze myślę o sprawdzeniu przewodów, przemyciu przepływki.... Nie wiem co jeszcze mógłbym samemu zrobić aby wykluczyć jakieś 'pierdoły'. Miał ktoś do czynienia z takim przypadkiem? Jakie mogłyby być powody?

 

Jeszcze dodam, że z paskami po wymianie rozrządu, którą robiłem około 2 lata temu (40 tyś km) tylko mi pękł pasek od alternatora, ale to wymienił mi mechanik około rok temu i było cały czas ok i nic z nimi od tego czasu nie robiłem. Olej wymieniam co około 12 tyś, filtr powietrza wymieniałem około 8 tyś temu, filtr paliwa jakieś 20 tyś temu. Ale auto nie szarpie, pali świetnie (nawet w duże mrozy), chodzi równo.

 

Oto linki do logów statycznych:

Nie udało mi się zrobić logu 014, 018 oraz 023.

 

http://vw-passat.pl/vaglog/2449

http://vw-passat.pl/vaglog/2450

http://vw-passat.pl/vaglog/2451

http://vw-passat.pl/vaglog/2452

http://vw-passat.pl/vaglog/2453

http://vw-passat.pl/vaglog/2454

http://vw-passat.pl/vaglog/2455

 

Temperatura powietrza zassanego i paliwa wynosiły około 12 stopni przed odpaleniem, a płynu chłodniczego około 30 s po dopaleniu jakieś 15 stopni.

 

Zrobiłem logi dynamiczne bloków 003 oraz 011:

 

http://vw-passat.pl/vaglog/2503

http://vw-passat.pl/vaglog/2504

 

 

Dziś jeszcze zrobię logi bloków 008 oraz 010.

 

Z góry dziękuję za sugestie, pomysły....

[makumba50]

co ile wymieniasz olej w dieslu? co 12 tys? Wymieniasz jak w benzynie, a ponieneś prawie 2 razy częściej (7500 km (silniki diesla))...

[Łysy]

co 12 tys? Wymieniasz jak w benzynie, a ponieneś prawie 2 razy częściej (7500 km (silniki diesla))...

 

 

_tytul1

[Qdlik]

co ile wymieniasz olej w dieslu? co 12 tys? Wymieniasz jak w benzynie, a ponieneś prawie 2 razy częściej (7500 km (silniki diesla))...

i znowu wtopa makumba... poczytaj, popytaj zanim coś napiszesz... w silniku 1Z zmienia się olej co... 15 tys. tak jak w benzynie.

[makumba50]

hmmm....Olej silnikowy: dobrać w zależności od stanu silnika i typu oleju który był używany wcześniej. Przy każdej wymianie należy wymienić filtr oleju. Ilość oleju: 4 l (silniki benzynowe); 4,5 l (silniki diesla). Częstotliwość wymiany: 15000 km (silniki benzynowe); 7500 km (silniki diesla). no, ok...skoro to kłamie niech tak będzie;)

[Qdlik]

no, ok...skoro to kłamie niech tak będzie

to odnosi się do silników 1.9 D, 1.9 TD ale nie do 1.9 TDI. Proponuję poczytać książkę wydawnictwa WKŁ, znajdziesz tam sporo informacji(nie wszystkich ale sporo), których Ci brakuje.

[makumba50]

o kurde, czyli jest jednak różnica:P hmmm....a myślałem, że nie ma:P sorkens

[cysiokysio]

o kurde, czyli jest jednak różnica

mi się wydaje że ta różnica wynika z tego że dawniej bardziej powszechne były olej mineralne. Syntetyk w tych motorach spokojnie 15 000 polata.

Ale fakt mineralny (przynajmniej mobila 15W40 bo taki miałem zalany do 1.9 D) po chyba 10 000 był gęsty jak smoła.

[ormowiec]

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=101111

[rekinek7]

Witam!!

 

Mam ogromny problem, mój Passat B4 1,9 TDI 90KM 1Z,

auto pali minimum 1 litr więcej niż zwykle i jest słabszy,

w aucie zrobiłem:

 

* Wtryski - zregenerowane

* Pompa wtryskowa - cała wyczyszczona ustawione kąt wyprzedzenia wtrysku dawka ( przez pompiarzy)

* Wycięty katalizator

* Turbina

* uszczelniony intercooler

* N75 wymieniony

 

Przepływka pokazywała na biegu jałowym wartość 460 ( ponoć powinna ok 250) więc zakupiłem nową założyłem i to samo dalej (pokazuje dalej ponad 460), już nie mam pojęcia gdzie szukać co robić. Rozpędzi się maksymalnie do 140km/h pózniej idzie ale opornie strasznie no i spalanie masakra Autostrada 120km/h z klimą ponad 7L.

Co radzicie, proszę pomóżcie??