Skocz do zawartości
Gość piotryd

Piszczący nawiew

Rekomendowane odpowiedzi

Gość piotryd

Jak w tytule.

Najbardziej piszczy jak się rozgrzeje. Ciekawe, ze czasem piszczy ciągle, a czasem tylko przy przyśpieszaniu lub hamowaniu...:-(

Teraz pytanie :638: :

Jak się dobrać do tego badziewia? Jak to naprawić? Czy jest dojście do nawiewu od strony komory silnika, czy trzeba rozebrać deskę?

Pomocy siostry i bracia :640: Bardzo proszę :612:

Z góry thx za pomoc :637:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawiew Ci piszczy czy wiatrak nawiewu??? :609: jak wiatrak to masz go pod filtrem przeciwpyłkowym wyjmij filtr włącz nawiew i zobacz czy to rzeczywiście tam.Moim zdaniem mogło się tam dotać trochę jakiegoś "syfu" i popiskuje ale najpierw napisz czy to z tamtąd dochodzą te popiskiwania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:!: Najcześciej piszczy łożysko ślizgowe wiatraczka. Najlepiej dostać się do nie go przez schowek. Wyciągnąc schowek pasażera i odłączyć rurę nawiewu na nogi. Poniżej zamieściłem rysunek elemrntów odkręcanych obudowy zespołu nagrzewnicy. Trzeba wyjąć silniczek z dmuchawą i zobaczyć łożysko ślizgowe - czasami wystarczy nasmarować smarem do łozysk odpornym na niskie i wysokie temperatury.

Niebawem może napiszę art. na temat diagnostyki i naprawy całego układu ogrzewania i klimatyzacji.

 

rys019mm.th.png

 

1 – wymiennik ciepła

2 – soczewkowa śruba do blachy

3 – obudowa rozdzielacza powietrza

4 – silnik regulacyjny V154 pokrywy świeżego powietrza i obiegu zamkniętego

5 – soczewkowa śruba do blachy

6 – dmuchawa V2 świeżego powietrza

7 – obudowa dmuchawy świeżego powietrza

8 – śruba soczewkowa do blachy

9 – opornik wstępny N24

10 – soczewkowa śruba do blachy

11 – dźwignia centralnej pokrywy

 

Rozmontowanie i zmontowanie urządzenia ogrzewającego

 

rys022of.th.png

 

– zdjąć złącze wtykowe 1

– odkręcić 3 śruby (patrz strzałka) i wyjąć dmuchawę 2 świeżego powietrza do dołu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotryd

O rany chłopaki - jestem pod wrażeniem! Wielkie, ale to wielkie dzięki za pomoc - przy okazji postaram się Wam odwdzięczyć w miarę moich możliwości - umiejętności i wiedzy.

A teraz do tematu:

piszczy najprawdopodobniej wiatrak - odgłos dochodzi z prawej strony - faktycznie gdzieś w okolicach schowka. Pierwszą moją myślą było właśnie to, że jakieś łożysko nie wytrzymało pyłu naszych polskich dróg;-).

Teraz jak tylko się trochę ociepli zabiorę się za naprawę - Wasza pomoc jest mi nieoceniona - jeszcze raz wielkie dzięki.

Serdeczne pozdrowienia :641:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powyższe porady pomogły i mnie.

Wykręciłem schowek (jedno mocowanie ułamałem...), następnie wentylator, odrobina smaru na ośkę i nastała cisza, piszczenie zanikło (zazwyczaj piszczało na minimalnej prędkości i przy skręcie w prawo?!?!?).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zagajnik

Najprościej to weź długą na około 0.5 m rureczkę silikonową średnicy wewnętrznej około 2-3 mm oraz WD40 z czerwoną rurką dostarczaną z nim w komplecie. Następnie wyjmij filtr powietrza kabinowy i włóż rękę aż sięgniesz łopatek wiatraczka nawiewu kabinowego. Palcami pokręć wiatraczkiem w obie strony po kilkanaście razy (zwłaszcza zgodnie ze wskazówkami zegara ponieważ może uda Ci się w ten sposób zerwać drobne nierówności ze szczotek). Następnie włóż podłączoną do WD 40 czerwoną rureczkę do przygotowanej rurki silikonowej, a tą pilotując ręką włóż do wlotu powietrza, aż dotkniesz końcem rurki osi wiatraczka i psiknij do rurki WD40. Nie przejmuj się jak kapnie głębiej, nic się nie stanie, byle nie zadużo (tak ze 4-7 kropli). Wyjmij rurkę i ponownie zakręć wiatrakiem zgodnie z zegarem. Odczekaj z 2 minuty, aż WD40 spenetruje ośkę i włącz zapłon i klimatronik. I już :)

Czynność powtarzaj w razie potrzeb - ja w ciągu roku potrzebowałem wykonać to ze 2 razy, a zajmowało mi to za każdym razem maxymalnie 5 minut!

Lepsze to niż rozbieranie schowka i walczenie z poduszką powietrzną by zdjąć obudowę wiatraka!

Polecam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie.Zdemontowalem schowek,nastepnie odkrecilem te 3 sruby,(u mnie troszke jest inaczej niz na schemacie ale mniejsza z tym) no i nic.Na schemacie wyglada na to ze sam silniczek mozna rozlaczysc z ta obudowa co sa te 3 sruby na niej.Ale jak.Probowalem wszystkiego i nic.Mozecie mi pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z boku w obudowie masz trzy mocowania gumowe musisz wcisnąć je do środka i wtedy wyjdzie ci silniczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DZieki kolego.Jutro sie wezme za to bo dzis juz ciemno jak w D...e i juz mi sie nie chce.Pozdrawiam.Punkciol dla ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Odgrzeję kotleta, bo nie chcę zakładać nowego tematu. W których miejscach oliwiliście tą dmuchawę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaraz po zakupie Passata usunąłem drażniące piszczenie dmuchawy. Zdemontowałem dmuchawę, na biurko i WD40 z każdej możliwej strony napsikałem, wyleciało bardzo dużo syfu. Wytarłem szmatką, patyczkami do uszu w ciężko dostępnych miejscach pogmerałem. Od tego czasu, prawie rok, nigdy dmuchawa nie zapiszczała.

 

Pozdro...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Miałem ten sam przypadek.... piszczało na zimnym silniku przy skręconej kierownicy w prawo, więc zdemontowałem filtr powietrza i psikałem kilka razy smarem w spraju i pomogło bez żadnego rozbierania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie wymontowanie schowka oraz wentylatora to nie problem. U mnie pomogło popsikanie wentylatora w miejscu widocznym między łopatkami dmuchawy.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czas operacji - 22:10 - 23:10 - 1h.

Wymontowanie schowka to pikuś, silnik wyszedł jak chciał, potem siedziałem przy kompie czyściłem łopatki wentylatora, smarowałem łożysko suchym smarem teflonowym, który mam do łańcucha w rowerze. Potem pokładałem lampkę i złożyłem wszystko do "kupy". Cisza nastała choć normalnie nie słucham wentylatora z wyłączonym silnikiem i wymontowanym schowkiem.

 

---------- Dodano o 23:31 ---------- Poprzednia wiadomość o 23:30 ----------

 

przepraszam za odkop, ale jak patrzyłem na datę poprzedniego posta to byłem przekonany, że styczeń 2012r. to w tym roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności