Gość piotryd Zgłoś #1 Napisano 27 Lutego 2006 Jak w tytule. Najbardziej piszczy jak się rozgrzeje. Ciekawe, ze czasem piszczy ciągle, a czasem tylko przy przyśpieszaniu lub hamowaniu... Teraz pytanie :638: : Jak się dobrać do tego badziewia? Jak to naprawić? Czy jest dojście do nawiewu od strony komory silnika, czy trzeba rozebrać deskę? Pomocy siostry i bracia :640: Bardzo proszę :612: Z góry thx za pomoc :637: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubotek Zgłoś #2 Napisano 27 Lutego 2006 nawiew Ci piszczy czy wiatrak nawiewu??? :609: jak wiatrak to masz go pod filtrem przeciwpyłkowym wyjmij filtr włącz nawiew i zobacz czy to rzeczywiście tam.Moim zdaniem mogło się tam dotać trochę jakiegoś "syfu" i popiskuje ale najpierw napisz czy to z tamtąd dochodzą te popiskiwania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #3 Napisano 27 Lutego 2006 Najcześciej piszczy łożysko ślizgowe wiatraczka. Najlepiej dostać się do nie go przez schowek. Wyciągnąc schowek pasażera i odłączyć rurę nawiewu na nogi. Poniżej zamieściłem rysunek elemrntów odkręcanych obudowy zespołu nagrzewnicy. Trzeba wyjąć silniczek z dmuchawą i zobaczyć łożysko ślizgowe - czasami wystarczy nasmarować smarem do łozysk odpornym na niskie i wysokie temperatury. Niebawem może napiszę art. na temat diagnostyki i naprawy całego układu ogrzewania i klimatyzacji. 1 – wymiennik ciepła 2 – soczewkowa śruba do blachy 3 – obudowa rozdzielacza powietrza 4 – silnik regulacyjny V154 pokrywy świeżego powietrza i obiegu zamkniętego 5 – soczewkowa śruba do blachy 6 – dmuchawa V2 świeżego powietrza 7 – obudowa dmuchawy świeżego powietrza 8 – śruba soczewkowa do blachy 9 – opornik wstępny N24 10 – soczewkowa śruba do blachy 11 – dźwignia centralnej pokrywy Rozmontowanie i zmontowanie urządzenia ogrzewającego – zdjąć złącze wtykowe 1 – odkręcić 3 śruby (patrz strzałka) i wyjąć dmuchawę 2 świeżego powietrza do dołu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piotryd Zgłoś #4 Napisano 27 Lutego 2006 O rany chłopaki - jestem pod wrażeniem! Wielkie, ale to wielkie dzięki za pomoc - przy okazji postaram się Wam odwdzięczyć w miarę moich możliwości - umiejętności i wiedzy. A teraz do tematu: piszczy najprawdopodobniej wiatrak - odgłos dochodzi z prawej strony - faktycznie gdzieś w okolicach schowka. Pierwszą moją myślą było właśnie to, że jakieś łożysko nie wytrzymało pyłu naszych polskich dróg;-). Teraz jak tylko się trochę ociepli zabiorę się za naprawę - Wasza pomoc jest mi nieoceniona - jeszcze raz wielkie dzięki. Serdeczne pozdrowienia :641: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #5 Napisano 8 Lipca 2009 Powyższe porady pomogły i mnie. Wykręciłem schowek (jedno mocowanie ułamałem...), następnie wentylator, odrobina smaru na ośkę i nastała cisza, piszczenie zanikło (zazwyczaj piszczało na minimalnej prędkości i przy skręcie w prawo?!?!?). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość zagajnik Zgłoś #6 Napisano 8 Lipca 2009 Najprościej to weź długą na około 0.5 m rureczkę silikonową średnicy wewnętrznej około 2-3 mm oraz WD40 z czerwoną rurką dostarczaną z nim w komplecie. Następnie wyjmij filtr powietrza kabinowy i włóż rękę aż sięgniesz łopatek wiatraczka nawiewu kabinowego. Palcami pokręć wiatraczkiem w obie strony po kilkanaście razy (zwłaszcza zgodnie ze wskazówkami zegara ponieważ może uda Ci się w ten sposób zerwać drobne nierówności ze szczotek). Następnie włóż podłączoną do WD 40 czerwoną rureczkę do przygotowanej rurki silikonowej, a tą pilotując ręką włóż do wlotu powietrza, aż dotkniesz końcem rurki osi wiatraczka i psiknij do rurki WD40. Nie przejmuj się jak kapnie głębiej, nic się nie stanie, byle nie zadużo (tak ze 4-7 kropli). Wyjmij rurkę i ponownie zakręć wiatrakiem zgodnie z zegarem. Odczekaj z 2 minuty, aż WD40 spenetruje ośkę i włącz zapłon i klimatronik. I już Czynność powtarzaj w razie potrzeb - ja w ciągu roku potrzebowałem wykonać to ze 2 razy, a zajmowało mi to za każdym razem maxymalnie 5 minut! Lepsze to niż rozbieranie schowka i walczenie z poduszką powietrzną by zdjąć obudowę wiatraka! Polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dany Zgłoś #7 Napisano 3 Stycznia 2010 Panowie.Zdemontowalem schowek,nastepnie odkrecilem te 3 sruby,(u mnie troszke jest inaczej niz na schemacie ale mniejsza z tym) no i nic.Na schemacie wyglada na to ze sam silniczek mozna rozlaczysc z ta obudowa co sa te 3 sruby na niej.Ale jak.Probowalem wszystkiego i nic.Mozecie mi pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwLuKaSvw Zgłoś #8 Napisano 3 Stycznia 2010 Z boku w obudowie masz trzy mocowania gumowe musisz wcisnąć je do środka i wtedy wyjdzie ci silniczek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dany Zgłoś #9 Napisano 3 Stycznia 2010 DZieki kolego.Jutro sie wezme za to bo dzis juz ciemno jak w D...e i juz mi sie nie chce.Pozdrawiam.Punkciol dla ciebie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poochini Zgłoś #10 Napisano 28 Stycznia 2012 Witam Odgrzeję kotleta, bo nie chcę zakładać nowego tematu. W których miejscach oliwiliście tą dmuchawę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zAwAdA Zgłoś #11 Napisano 28 Stycznia 2012 Ja zaraz po zakupie Passata usunąłem drażniące piszczenie dmuchawy. Zdemontowałem dmuchawę, na biurko i WD40 z każdej możliwej strony napsikałem, wyleciało bardzo dużo syfu. Wytarłem szmatką, patyczkami do uszu w ciężko dostępnych miejscach pogmerałem. Od tego czasu, prawie rok, nigdy dmuchawa nie zapiszczała. Pozdro... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dival Zgłoś #12 Napisano 29 Stycznia 2012 Witam. Miałem ten sam przypadek.... piszczało na zimnym silniku przy skręconej kierownicy w prawo, więc zdemontowałem filtr powietrza i psikałem kilka razy smarem w spraju i pomogło bez żadnego rozbierania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poochini Zgłoś #13 Napisano 30 Stycznia 2012 W sumie wymontowanie schowka oraz wentylatora to nie problem. U mnie pomogło popsikanie wentylatora w miejscu widocznym między łopatkami dmuchawy. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiek21 Zgłoś #14 Napisano 27 Marca 2013 czas operacji - 22:10 - 23:10 - 1h. Wymontowanie schowka to pikuś, silnik wyszedł jak chciał, potem siedziałem przy kompie czyściłem łopatki wentylatora, smarowałem łożysko suchym smarem teflonowym, który mam do łańcucha w rowerze. Potem pokładałem lampkę i złożyłem wszystko do "kupy". Cisza nastała choć normalnie nie słucham wentylatora z wyłączonym silnikiem i wymontowanym schowkiem. ---------- Dodano o 23:31 ---------- Poprzednia wiadomość o 23:30 ---------- przepraszam za odkop, ale jak patrzyłem na datę poprzedniego posta to byłem przekonany, że styczeń 2012r. to w tym roku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach