Skocz do zawartości
Filip

Magnetyzer - Oszczędzaj paliwo do 22%

Rekomendowane odpowiedzi

... no comment ...

 

olej to ziom, nie warto zachodu i szkoda kasy, takie moje zdanie, ale moze niech sie i inni wypowiedza.

 

Wg mnie to o kant pupy rozbic :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokoj, serdecznie ci radze. Kase wydasz, efektow nie zobaczysz. Jak chcesz mozesz zajrzec na strone http://www.chojnacki.com.pl/testy.php gdzie masz wiele wykresow z hamowni. Poszukaj po nazwach, pamietam, ze byly tam rowniez porownania samochodu bez i z zalozonym magnetyzerem. Pamietaj, ze roznica na poziomie 2-3 KM moze byc nawet w marginesie bledu z roznych przyczyn.

22% oszczednosci paliwa :lol:

Popyt ksztaltuje podaz. Na poczatku byly magnetyzery do paliwa, pozniej sie pojawily do LPG, powietrza, oleju w skrzyni biegow i pare innych wariactw. Skoro ludzie chca kupowac to zawsze sie znajdzie ktos, kto to bedzie produkowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Pit
Daj spokój. Może i coś to daje ale niewiele. Sam zastosowałem w swoim Pasiu http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85098167 i jestem zadowolony. Lepiej pracuje silnik a i skrzynka nie stawia oporów. Polecam :D

8) Jacek pomyliłeś magnetyzer który jest totalnym sitem z ceramizerem który w zależności od producenta pomaga lub nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak więc myślałam, że będą same negatywne odp.

Ale kto pyta nie błądzi, dzięki za odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość BARANMC

Filip, ja ci zrobie cos takiego za połowe ceny: doda 100 km i spalanie spadnie o 150%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BARANMC, chodziło mi tylko o opinie tutejszych ludzi. Nie jestem znachorem, a chciałem tylko wiedzieć co sądzicie o tym. Temat wrzuciłem, bo znalazlem coś takiego na allegro. :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość areo1

Wita i pozdrawiam jednocześnie.

 

Kupiłem taki magnetyzer z aukcji internetowej bodajże firmy Sevaco Bo0ster (jeśli ktoś byłby zainteresowany to mogę podać doklkadne namiary producenta) i moge się wypowiedzieć, iż nie zauwzyłem zadnej ale to żadnej róznicy na spalaniu. Mam elektroniczny pomiar spalania paliwa, który jest bardzo dokładny bo porównywałem go wlewając paliwo i obliczając spalanie na podstawie pełnego tankowania wiec pomiar mozna uznać za miarodajny. Wydałem ok 50 zł wiec wielkiej straty nie poniosłem dałem sie tylko troche nabrac. Magnetyzer zamontowałem prawidlowo zgodnie z instrukcja a w serwisie powiedzieli mi ze jest dobrze zamontowany. Z uwagi iz mialem sam. na gwarancji nie chcialem ingerowac w wewnetrzny uklad (mozliwa czesciowa utrata gwarancji) wiec zamontowalem taki magnetyzer nakladany na przewod paliwa. Jak juz powtarzalem bez widocznych rezultatow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rem

zAŁOŻYŁEM I UCZCIWIE TESTOWAŁEM CENA 50 ZŁ ZA 4 PALIWO , 4 POWIETRZE , 2 OLEJ . 50 ZŁ TO NIE MAJĄTEK A WYNIKI W TDI 110 KM 0,2 LITRA NA 100 KM , ZACHOWANIE SILNIKA BEZ ZMIAN OT MAŁY EKSPERYMENT .

 

//Caps Lock - Kubelt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowałem w grudniu - 2 na przewód paliwowy 1 na powietrze.

Efekty: prawie od ręki - poprawa startu na zimnym silniku, po ok. 2-3 tygodniach - równa, w sensie dźwięku praca silnika na wolnych obrotach (przedtem było słychać raczej lekko zróżnicowane przydźwięki) teraz mam wrażenie bardzo stabilnej pracy na wolnych obrotach, po 2,5 miesiącach - mam oszczędność na paliwie, dokładnie 1,1L/100km (tankuje zawsze do pełna na tej samej samoobsługowej stacji i tym samym dystrybutorem) jest średnia z 3 ostatnich tankowań - oszczędności zaczęły się pojawiać po ok. 4-5 tygodniach od montażu i systematycznie się powiększały, teraz już nie odnotowuję dalszego spadku.

Kupiłem magnetyzery na Allegro - producent z Kalisza - jedyny, który przedstawił jakiekolwiek opinie z testów.

 

Ja nie narzekam, u mnie się sprawdza - z 10L/100km zszedłem na 8,9.

 

BTW w instrukcji napisano, że pełny efekt stosowania magnetyzerów osiąga się po upływie ok. roku od montażu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

BTW w instrukcji napisano, że pełny efekt stosowania magnetyzerów osiąga się po upływie ok. roku od montażu.

Aby nie było podstawy do zwrotów. :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już tak zostanie - to i tak jest więcej niż się spodziewałem. Przejeżdżam ok 450-500 km tygodniowo - oszczędności już mam rzędu 80 zeta miesięcznie. Magnesiki już dawno się spłaciły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe efekty :padam: . lepiej se filtr powietrza wymieniajcie 2 razy w czasie cyklu pomiedzy kolejnymi zmianami oleju i bedzie efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lukass
Zainstalowałem w grudniu - 2 na przewód paliwowy 1 na powietrze.

Efekty: prawie od ręki - poprawa startu na zimnym silniku, po ok. 2-3 tygodniach - równa, w sensie dźwięku praca silnika na wolnych obrotach (przedtem było słychać raczej lekko zróżnicowane przydźwięki) teraz mam wrażenie bardzo stabilnej pracy na wolnych obrotach, po 2,5 miesiącach - mam oszczędność na paliwie, dokładnie 1,1L/100km (tankuje zawsze do pełna na tej samej samoobsługowej stacji i tym samym dystrybutorem) jest średnia z 3 ostatnich tankowań - oszczędności zaczęły się pojawiać po ok. 4-5 tygodniach od montażu i systematycznie się powiększały, teraz już nie odnotowuję dalszego spadku.

Kupiłem magnetyzery na Allegro - producent z Kalisza - jedyny, który przedstawił jakiekolwiek opinie z testów.

 

Ja nie narzekam, u mnie się sprawdza - z 10L/100km zszedłem na 8,9.

 

BTW w instrukcji napisano, że pełny efekt stosowania magnetyzerów osiąga się po upływie ok. roku od montażu.

 

Że ludzie wierzą w takie głupoty. Ciekawe czemu żaden producent nie montuje tego fabrycznie , przecież jak klient kupuje takiego passka w salonie to żadna różnica czy kosztuje on np. 95670zł czy 95970zł , tylko sztab inżynierów szuka rozwiązań kosztujących setki milionów dolarów żeby obniżyć spalanie , toksyczność spalin i zarazem zwiększyć moc silnika. Po co te wszystkie układy common rail , EGR , turbosprężarki , wtrysk bezpośredni w benzynie , sondy lambda itd. ,skoro można założyć 2 magnesiki , które w produkcji kosztują 5zł(razem z plastikową obudową - w którą ten magnez włożą małe chińskie rączki) i silnik będzie we wszystkim cacy.

Tym którzy w to wierzą polecam jeszcze twórczość Andersena -ten to dopiero bajki pisał

 

Ps. W Autoświecie - ze 3 razy były już testy magnetyzerów + przedruki z Auto Bilda. Chłopaki męczą temat już kilka dobrych lat i jak narazie nie znaleźli tych oczekiwanych efektów. Ale jak Tobie (Buktor) się udało - to dla mnie jesteś gość :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet pogromcy mitów robili eksperymenty na magnetyzerach i niestety efekt zerowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W Autoświecie - ze 3 razy były już testy magnetyzerów + przedruki z Auto Bilda. Chłopaki męczą temat już kilka dobrych lat i jak narazie nie znaleźli tych oczekiwanych efektów. Ale jak Tobie (Buktor) się udało - to dla mnie jesteś gość :ok:
Nawet pogromcy mitów robili eksperymenty na magnetyzerach i niestety efekt zerowy.

 

to nie jest kwestia: "udało się - nie udało", kupiłem bo w sumie niewielkie pieniądze mnie to kosztowało, założyłem - bo to żaden kłopot.

 

poprawa dynamiki - może to tylko moje własne, subiektywne odczucie ? (nie mierzyłem niczym więc subiektywne)

 

mniejsze spalanie - fakt poparty rachunkami na stacjach paliw

 

mnie osobiście nie zależy czy kogoś przekonam czy nie, nie jestem producentem ani sprzedawcą, podałem SWOJE obserwacje na SWOIM aucie, i tyle ....

 

 

acha i taki mał komentarzyk:

...tylko sztab inżynierów szuka rozwiązań kosztujących setki milionów dolarów żeby obniżyć spalanie....

naprawdę w to wierzysz??? :zdziwko: lobby paliwowe im pozwala? silniki na paliwa ropopochodne będą się jeszcze bardzo dłuuugo trzymać jako jedyne i niezatąpione ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
naprawdę w to wierzysz??? :zdziwko: lobby paliwowe im pozwala? silniki spalinowe będą się jeszcze bardzo dłuuugo trzymać jako jedyne i niezatąpione ...

 

A normy euro, które są wprowadzane? A badania nad alternatywnymi źródłami energii? lobby paliwowe ma mało co wspólnego z zachłannością silników benzynowych na paliwo. A trzymać się będą długo ze względu na zbyt mało rozwinięte techniki innego zasilania.

Chojnacki udostępniał kiedyś wykresy z hamownii tego samego samochodu z i bez magnetyzerów. Różnic oczywiście nie było żadnych. Tak samo jak w innych badaniach i doświadczeniach. Dziwnym zbiegiem okoliczności tylko sprzedawcy i część posiadaczy zachwalają swój produkt. Coś jak czerwone pastylki i efekt placebo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lukass
Coś jak czerwone pastylki i efekt placebo.
:ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat magnetyzerów przypomina trochę pasjonujący temat oszczędzaczy energii elektrycznej.Też z allegro.

 

 

http://allegro.pl/item169199177__do_30_mniejszy_rachunek_prad_okazja.html

 

Dla ciekawych wyjaśnienie tego "fenomenu"

 

http://ise.pl/forum/viewtopic.php?t=9398

 

Bardzo podobała mi się ta dyskusja , szczególnie jedna wypowiedz:

 

Cytat z wypowiedzi jureki:

 

I w zasadzie nie jest ważne czy to naprawdę działa, bo jak gościu spojrzy na migające lampkami urządzenie w kontakcie to z pewnością sobie przypomni o niepotrzebnie palących się żarówkach. I to wyjdzie mu na dobre.

 

 

Oszczędzamy poprzez swoje racjonalne działanie ,a nie działanie tych pseudo oszczędzaczy.

 

W przypadku tego "electricity saving box" możemy zapłacić wręcz więcej, bo lampki przecież nie święcą za darmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności