Slay Zgłoś #1 Napisano 8 Maja 2009 (edytowane) Zabrałem się dziś do wymiany tylnych amorków i z tej okazji zamieszczam małe fotostory. Na forum od czasu do czasu pojawiają się pytania o wymianę. W ośce z tyłu można wymienić samemu, nie potrzeba do tego specjalnych narzędzi. Czynność nie jest skomplikowana, trzeba tylko pamiętać o kilku rzeczach. Moje amortyzatory miesiąc temu na przeglądzie miały 70% skuteczności, ale w praktyce były już raczej nie do jazdy.. tył samochodu trochę pływał przy większych prędkościach. Moje stare siedziały na swoim miejscu od nowości i był już najwyższy czas na nie.. Odboje były w opłakanym stanie , co widać na zdj. Gniazda nie były praktycznie wcale zużyte i ich wymianę sobie darowałem. Radzę sprawdzić zanim ktoś kupi nowe, bo jest niby zasada że jak już wymieniać to wszystko, ale gniazda wygląda na to że mało się zużywają. Nowe amortyzatory, BILSTEIN + odboje i osłony Podnosimy samochód, żeby ułatwić sobie dostęp do gniazd polecam zdjąć koło. :640:Gdy samochód będzie w górze obowiązkowo należy pod belkę podłożyć jakiś klocek lub coś innego, ze względu na bezpieczeństwo i to że bardzo ważne jest żeby później wszystko skręcać kiedy wahacz jest w pozycji zbliżonej jak do jazdy, nie kiedy wisi w powietrzu. Więc podkładamy klocek i trochę opuszczamy samochód... Do odkręcenia gniazd potrzebny będzie nasadowy klucz 16 z przedłużką. Do dolnej tulei potrzebne dwa klucze 16 w tym jeden płaski.. Dolna tuleja jest przykręcona nakrętką z hamulcem, więc idzie dość ciężko:annoyed: nakrętki powinno się wymienić. Mamy wyjęty amortyzator.. odkręcamy gniazdo. Klucz 16, ciekawe że w nowych była już normalna nakrętka 17 i dobrze Montujemy gniazdo do nowego amortyzatora, wciskamy nowy odbój do gniazda i można montować do samochodu nowy zestaw Pamiętajcie żeby dokręcać wszystkie śruby kiedy wahacz jest w pozycji zbliżonej jak do jazdy, a nigdy jak wisi w powietrzu Skręcamy i można jechać na jazdę próbna Nowe amortyzatory ułożą się dopiero po kilku kilometrach. Wymiana prosta, pamiętajcie tylko żeby zachować podstawowe zasady BHP Jak zapomniałem o czymś ważnym to piszcie. Pozdrawiam, Slay. Prośba do moda żeby przeniósł wątek do działu warsztat. Edytowane 8 Maja 2009 przez Slay Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grz3chu Zgłoś #2 Napisano 8 Maja 2009 Fajny opis ja też na dniach będę wymieniał bo jeden już mam rozlany...te amorki to z allegro ? bo jak szukałem to właśnie takie komplety były czy może sklepowe ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #3 Napisano 8 Maja 2009 http://allegro.pl/item602811637_amortyzatory_tyl_passat_b5_b6_audi_a6_bilstein.html z allegro, kupiłem na aukcji j/w... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #4 Napisano 8 Maja 2009 BRAVO !! szacun dla ludzi ktorzy sami cos z siebie daja !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maslog Zgłoś #5 Napisano 8 Maja 2009 A ja powiem zdecydowane NIE skręcaniu śrub pod pełnym obciążeniem. Mechanika mówi coś innego! Ale każdy robi jak uważa. Ja nigdy nie skręcam śrub pod obciążenim aby uniknąć naprężeń materiału. P.S. Zapomniałem dodać: Fajnie to przedstawione jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAROTEDO Zgłoś #6 Napisano 8 Maja 2009 witaj slay życzę powodzenia na drodze. Ja wymieniłem amory z tyłu sachsy gazowe przejechałem jak dotychczas 15tys nie narzekam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #7 Napisano 8 Maja 2009 Ja nigdy nie skręcam śrub pod obciążenim aby uniknąć naprężeń materiału. Ale naprężenia się robią właśnie jak dokręcisz zawieszenie w pozycji jak wszystko wisi i opuścisz na koła. Jak przednie zawieszenie skręcisz na podnośniku i opuścisz samochód to będzie stał kilka cm wyżej niż powinien.. tuleje wahaczy wtedy zużywają się kilka razy szybciej niż powinny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #8 Napisano 9 Maja 2009 Mechanika mówi coś innego ...zmien mechanika bo Ci szkodzi !! na watrobe i portwel !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maslog Zgłoś #9 Napisano 9 Maja 2009 zmien mechanika bo Ci szkodzi Nie mechanik (człowiek), tylko mechanika (książka).Nigdy się nie dam przekonać że skrecamy śruby pod obciązeniem!!!! Przecież jak skręca się most taki drogowy, to zawsze skreca się go na sucho a póżniej wjeżdza się ciężarówkami aby go obciążyć i sprawdzić wytrzymałość. A WY KOLEDZY robicie na odwrót. Ale to WASZA sprawa. Ja nikogo nie będę przekonywał do swoich racji. Podkreślam swoich! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikeghost Zgłoś #10 Napisano 11 Maja 2009 A jak to jest ze śrubami trzymającymi amortyzator na dole M10x90? Kupiłem 2 szt. Sachs'a i w komplecie nie ma tych śrub (kolega kupował do Mondeo i do Vectry i tam były nowe śruby), książka "Sam naprawiam..." mówi aby je wymienić na nowe, natomiast mechanik mówi, że w Pasku nie jest to konieczne (jak pracował w serwisie VW nigdy nie wymieniali tych śrub). To w końcu jak? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #11 Napisano 11 Maja 2009 To w końcu jak? Jak uda ci się kupić to wymień, jak nie to na starch też będzie się trzymać To nie wahacz, nie ma wpływu na bezpieczeństwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #12 Napisano 11 Maja 2009 (edytowane) Michał, moim zdaniem śruby i nakrętki wymień na nowe- koszt w ASO w sumie niewielki ok. 20zł za kpl. N102 861 10 - nakrętka M10 szt2 N104 110 02 - śruba M10x90 szt2 Edytowane 11 Maja 2009 przez JurekW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikeghost Zgłoś #13 Napisano 11 Maja 2009 OK, dzięki Jurek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sadisadi Zgłoś #14 Napisano 12 Maja 2009 A ja jeszcze jedno pytanie dorzucę do tematu. Czy trzeba podnosić naraz cały tył, czy można robić to po kolei stronami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arturo456 Zgłoś #15 Napisano 12 Maja 2009 Jakiś miesiąc temu wymieniałem odboje amortyzatorów tył, robiłem po kolei stronami nie podnosząc całego tyłu na raz. Bardzo łatwa robota Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek0701 Zgłoś #16 Napisano 12 Maja 2009 Nie mechanik (człowiek), tylko mechanika (książka).Nigdy się nie dam przekonać że skrecamy śruby pod obciązeniem!!!! Przecież jak skręca się most taki drogowy, to zawsze skreca się go na sucho a póżniej wjeżdza się ciężarówkami aby go obciążyć i sprawdzić wytrzymałość. A WY KOLEDZY robicie na odwrót. Ale to WASZA sprawa. Ja nikogo nie będę przekonywał do swoich racji. Podkreślam swoich! małe sprostowanko, mechanika to nie książka ale dział w fizyce, budownictwie, mechanice maszyn itd. zajmujący się najprościej mówiąc opisywaniem ruchu z tego możemy wyróżnić jeszcze statykę, dynamikę i wytrzymałość a co do dalszej części wypowiedzi potwierdzam - śrub nie należy skręcać pod obciążeniem ponieważ juz na samym początku powstaną duże naprężenia wstępne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #17 Napisano 12 Maja 2009 (edytowane) śrub nie należy skręcać pod obciążeniem ponieważ juz na samym początku powstaną duże naprężenia wstępne Panowie.. a jak maja się te zasady mechaniki do skręcania zawieszenia w samochodzie. Bo jakoś, jeśli chodzi o zawieszenie Passata (i nie tylko) wszystkie procedury producenta, mówią żeby zawieszenie skręcać w pozycji jak do jazdy ! Tulei nie można skręcić w pozycji kiedy wisi.. bo przy pierwszym opuszczeniu ona dostanie już po tyłku, bo gumowa tuleja nie jest przystosowana do obrotów o 360'. Ile można to powtarzać.. Dajmy spokój amortyzatorom tylnym... ale kto skręca przednie wahacze na podnośniku? Edytowane 12 Maja 2009 przez Slay Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Robin Zgłoś #18 Napisano 21 Maja 2009 pomijając mechaniekę i mechaników, z waszą pomocą wymieniłem amorki z tył, również na bilsteiny zakupione na allegro, prosta sprawa nawet dla laików, polecam każdemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #19 Napisano 21 Maja 2009 Nie mechanik (człowiek), tylko mechanika (książka).Nigdy się nie dam przekonać że skrecamy śruby pod obciązeniem!!!! Przecież jak skręca się most taki drogowy, to zawsze skreca się go na sucho a póżniej wjeżdza się ciężarówkami aby go obciążyć i sprawdzić wytrzymałość. A WY KOLEDZY robicie na odwrót. Ale to WASZA sprawa. Ja nikogo nie będę przekonywał do swoich racji. Podkreślam swoich! KOLEGO !! most to konstrukcja STATYCZNA a samochod to dynamiczna. Co do naprezen w srubach...KPICIE CHYBA !! te sruby wytrzymuja obciazenia 10 razy wieksze niz my je dokrecamy !! problemem sa tuleje gumowe na amotkach one musza byc skrecone w pozycji swojej pracy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #20 Napisano 21 Maja 2009 Tak sobie czytam i czytam i w zupełności zgadzam się z: problemem sa tuleje gumowe na amotkach one musza byc skrecone w pozycji swojej pracy. Sam też robiłem tylne amorty jakiś miesiąc temu. Sprawa prosta, no może nie dla każdego, ja jestem z zamiłowania mechanikiem i uważam, że to jest akurat banalne. U mnie problemem było wyjęcie starych amortyzatorów z tych gniazd górnych, ale troszkę pomyślunku, szlifierka kątowa, młotek kilka innych pomocy i wyszło. pzdr zyggy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach