Skocz do zawartości
Gość grobel14

płyn chłodniczy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość grobel14

Wiem ze temat był juz poruszany i szukałem odpowiedzi, ale niestety nie znalazłem dlatego pytam na forum. Ile wchodzi płynu do układu chłodzenia do paska 1,9 TDI 94 r.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dokładnie to 6,5 litra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość blasito
A dokładnie to 6,5 litra

 

No to ja przepraszam. Musiało mi się z innym płynem pomylić :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14

a juz myślałem ze te 3 litry to prawda...:( Mi własnie tyle weszło po spuszczeniu starego płynu z układu chłodzenia. Widocznie nie zeszło wszystko. Spuszczałem wyciągając dolny przewód z chłodnicy.Dobrze zrobiłem? Jest jeszcze jakaś inna metoda spuszczenia płynu? Dodam ze korek odkręciłem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość blasito

Ha! Czyli mi się nie pomyliło może.

 

A co do spuszczania to żeś zrobił prawidłowo- dolna rura od chłodnicy won i korek odkręcić. Tylko po dolaniu płynu musisz uruchomić silnik- wtedy poziom trochę opadnie i trzeba dolać- i tak do skutku.

 

Zresztą jutro sam na podziałce zobaczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg instrukcji wchodzi właśnie tyle. Zobacz jeszcze tutaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14

Juz autem jeździłem po wymianie (trochę dolałem) i maksymalna ilość płunu jak a mi weszła to 3,5 l... Nie wiem co robić bo w lato gdy pękł mi przewód powrotny od zbiorniczka wyrównawczego to dolałem wody.Teraz pytanie czy ona jeszcze jest w układzie? Zima sie zbliża...Panowie z doświadczenia mi napiszcie ile sami wlaliście płynu przy wymianie lub doradzcie coś??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość blasito

No to od pieca- dopóki nie wymieniłem całego płynu w zeszłym miesiącu (przy okazji wymiany nagrzewnicy) to jeździłem na jakimś petrygo i ubytki uzupełniałem wodą- 2 zimy ostre przejeździłem bo woda się z tym syfem ładnie miesza i jak za dużo jej nie wlejesz to nic się nie stanie.

 

No ale jak już miałem do zalania cały nowy czysty układ to się szarpnąłem na płyn do chłodnic i właśnie jakieś 3 litry z hakiem mi weszło. I tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z bloku płyn wam zszedł? Dziwne ale autodata i infotech podają po 6,5 litra :zalamany:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GTS
A z bloku płyn wam zszedł?

A jak spuścić płyn z bloku? Gdzie odkęcić węża lub może jakiś kranik lub śrubkę?

GTS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Jak zdejmiesz dolny wąż od chłodnicy (tam przy termostacie) to spuszczasz z samej chłodnicy + jakieś tam resztki z górnych węży.Żeby spuścić płyn z bloku trzeba zdjąć wąż po prawej (patrząc od przodu silnika) stronie pompy wody - ten krótki który idzie do metalowej rurki która podłączona jest dalej do nagrzewnicy a po drodze ma pare innych rozgałęzień..Wchodzi 6,5 litra ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14

O KURDE..CHYBA MAM 34 ZŁ W PLECY? Dzięki pszemku za pomoc.Muszę spuścić jesazcze raz moja mieszankę (płyn i woda) i zalać nowy płyn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no a ja w zeszłym roku kupiłem paska, miał cos zalane cos na -20st w belgii, spusciłem z chłodnicy (bo myślałemże tak tylko trzeba) weszło coś ponad 3 litry borygo i przejeździłem na tym te największe 30 st mrozy (a ja prawie na suwalszczyźnie mieszkam więc to prawdziwe mrozy były ;) ), no ale jak wode lałeś to może warto zmienić porządnie też z bloku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sirus25

Może ktoś ma jakiś schemat, który zobrazuje jak spuścić płyn z bloku. Byłbym bardzo wdzięczny - na dniach mam zamiar wymienić płyn. Pozdrawiam Jacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość micho

Ja zrobiłem to tak. Odkręciłem korek wlewowy, otworzyłem maksymalnie pokrętło nagrzewnicy na pozycję grzania, odkręciłem węża biegnącego od chłodnicy do obudowy termostatu, odkręciłem obudowę termostatu i wyciągnołem go (gdyż i tak musiałem go wymienić). Wtedy zszedł mi cały płyn (woda) z bloku i chłodnicy. Włożyłem nowy termostat uszczelniłem i założyłem obudowę , przykręciłem dolnego węża do obudowy termostatu. Obieg został zamknięty. Następnie zaczołem nalewać płyn (borygo) do zbiorniczka weszło tego jakiś litr i dalej już nie wchodziło. Odkręciłem górny wąż od chłodnicy i poprzez ten wąż wlałem dość sporo płynu do silnika, następnie poprzez wygięty lejek wlałem płyn do chłodnicy. Wiedząć że mam już płyn " po obu stronach" termostatu załorzyłem wąż na chłodnicę i włączyłem silnik. Trochę popracował na podwyższonych obrotach i pociągnoł płyn ze zbiorniczka, uzupełniałem go . Należy pamiętać aby na czas zdążyć zakręcić korek od zbiorniczka, gdyż przy dużym nagrzaniu normalnie nam "wykipi" (czego niestety doświadczyłem). Potem już dopiero dolewałem po przejechaniu kilku kilometrów na wystudzonym silniku. Na razie weszło trochę ponad 6 l. a czuję że trzeba będzie jeszcze dolać . Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

sirus25, pisałem o tym w poprzednim poście - myślę że dość dokładnie.Można i tak jak napisał micho, tylko z wyjęciem termostatu jest sporo więcej roboty niż ze zdjęciem tego gumowego węża który łączy pompę z metalową rurką po jej prawej stronie patrząc od przodu.Aha.Nie trzeba otwierać ogrzewania na max.To nie jest układ w którym reguluje się przepływ płynu przez nagrzewnice poprzez zawór sterowany linką ogrzewania.Także bez obaw.Z nagrzewnicy wszystko zleci :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności