Skocz do zawartości
Gość +jacek+

Dziwne drgania silnika

Rekomendowane odpowiedzi

Gość +jacek+

Odwiedziłem dzisiaj ASO VW. Koledzy z tegoż serwisu wykluczyli kompletnie zawieszenie które mogło by ponosić winę za te drgania. Półosie, przeguby - wszystko jest wporzadku.

 

Zaprosili mnie na poniedziałek gdyż podejżewają że za drgania odpowiedzialny jest silnik.

Na początek układ paliwowy - być może pompowtryskiwacz nie domaga lub coś innego w silniku.

 

Czy turbina może wywołać tego typu drgania karoserii ??

Zakres obrotów kiedy one występują mieści się w przedziale 1900 -2100.

Macie jakieś pomysły - może mieliście już podobny problem ??

 

edit:

 

:570: Dzięki za info. Dane pod kreską zauważyłem ale nie pomyślałem żeby umieścić również swoje.

 

Tak jak przy pierszym poście podałem, że nabyłem B6, 130 KM z przebiegiem 114 tys.km czyli używany. Fachowo rzecz ujmując jest to B5 po lifcie aczkolwiek w książce serwisowej wbite jest B6 - nie istotne.

 

Tak czy inaczej gwarancji nima a problem jest.

Drgania te jak najbardziej występują podczas jazdy w zakresie obrotów 1900 - 2100 co daje prędkości od około 90 do 110 a potem ustają.

Słowo drgania chyba powinienem zastąpić szarpaniem aczkolwiek jest to tak delikatna granica między tymi znaczeniami ze względu na to co się dzieje z autkiem. Ono po prostu przy tej prędkości odbiera drgania, którę są mocno wyczuwalne na przodzie samochodu.

Twierdzenie ASO, że to układ paliwowy jest dziwne bo nie kopci, pali normalnie, przyspiesza również prawidłowo nawet podczas szarpania.

Dodam że żadne ASO z 3-miasta nie miało do czynienia z takim problemem i to mnie denerwuje. Przesiedziałem tam dzisiaj ponad 5 h i nic dalej nie wiem. Mam nadzieje że w poniedziałek coś już mi powiedzą.

 

Naprawdę żadnych sugestii z Waszej strony koledzy ?? :(

Może sprzęgło, koło zamachowe, pompowtryski ?? Cała reszta już sprawdzona.

Edytowane przez Du?y
2 scalone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciał bym wprowadzać w błąd - ani podważać mechaników z ASO

 

:?: wykluczyli kompletnie zawieszenie

 

:!: Napisałeś - w zakresie obrotów 1900-2100

- czyli na wszystkich biegach :?:

 

:!: Napisałeś - prędkości od około 90 do 110 a potem ustają

 

:roll: Dla mnie to jedynie obserwacja dała by jakieś bliższe konkrety. musisz wykluczać pojedynczo wszystkie możliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość +jacek+

Problem polega na tym że niestety ASO ma rację.

 

Wszystkie te pomysły na awarie już sprawdziłem. Opony git, dwa razy wyważone ( tak dla pewności ), założyłem nawet drugi komplet letnich aby być w 100 % pewnym.

Łożyska są OK nie ma żadnych luzów ani hałasów.

 

Auto podniesione napodnośniku u znajomego - jazda w miejscu i jest to tzw. szarpanie podczas którego nie ma bicia kól, idą jak trzeba, dół czyli półosie przeguby OK, drgań nie ma na obudowie skrzyni.

 

Podczas jazdy na drodze szarpania te mam na 5 biegu przy wspomnianej prędkości ale nie czuje ich ani na kierownicy ani też na drążku zmiany biegów.

 

Co do ASO to raczej nie nabijają w butelkę. Za 5 godzinne oględziny w poszukiwaniu przyczyn szarpania - drgania nie wzięli ode mnie ani zeta ponieważ stwierdzili że nie mogą za to żądać kasy z uwagi na brak określenia przyczyny. Zachowali się bardzo OK.

 

Ja osobiście przyczyn dopatruje się albo w przepływomierzu, turbinie, tarczy sprzęgła lub też wspomnianych pompowtryskach. Czy jest to prawdopodobne ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do ASO to raczej nie nabijają w butelkę. Za 5 godzinne oględziny w poszukiwaniu przyczyn szarpania - drgania nie wzięli ode mnie ani zeta ponieważ stwierdzili że nie mogą za to żądać kasy z uwagi na brak określenia przyczyny. Zachowali się bardzo OK.

Brawo dla ASO.

 

Ja osobiście przyczyn dopatruje się albo w przepływomierzu, turbinie, tarczy sprzęgła lub też wspomnianych pompowtryskach. Czy jest to prawdopodobne ?

Całkiem możliwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście przyczyn dopatruje się albo w przepływomierzu, turbinie, tarczy sprzęgła lub też wspomnianych pompowtryskach. Czy jest to prawdopodobne

 

:P No dobra to można by powiedzieć, że większość zakłuceń w silniku może spowodować te szarpanie - tylko poszukiwanie tego właściwego niestety jest dość żmudne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość +jacek+

Szansę im daje.

W poniedziałek jade do nich na tzw. "silnikownie" gdzie sprawdzimy wszystkie parametry pracy silnika.

 

Czy takie podłączenie komputra do silnika jest w stanie pokazać np. wadliwy pompowtryskiwacz ?? lub tego typu podobne awarie np. źle działająca turbina albo przepływomierz ??

 

:!: Boję się jedynie niepotrzebnego rozbierania rzeczy które nie mają nic wspólnego z tym drganiem - szarpaniem i kosztów z tym związanych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szansę im daje.

Czy takie podłączenie komputra do silnika jest w stanie pokazać np. wadliwy pompowtryskiwacz ?? lub tego typu podobne awarie np. źle działająca turbina albo przepływomierz ??

 

Tak, hamownia + badanie parametrów pracy silnika w czasie rzeczywistym przez złącze diagnostyczne może wiele pokazać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:!: Jeśli nawet podłączą pod WAS-a 5051 - to też im wyjdzie,

VAS-em można sprawdzać na różne sposoby każdy cylinder

i człą elektronikę - podobnie jak VAG-iem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość +jacek+

A więc po kolei.

 

ASO stwierdziło najpierw, że wszystkie parametry pracy silnika są OK.

 

Po kilku godzinach i jeździe próbnej stwierdzili że do wymiany mam tzw. "map sensor " = czunik ciśnienia na kolektorze ssącym ( obok zbiorniczka wyrównawczego ).

Kupiłem to coś wydałem 125 zł a poprawy jak nie było tak nie ma.

 

Zawitałem ponownie do ASO z odpowiednią argumentacją :evil: no i jutro od rana poszukiwań ciąg dalszy.

 

Generalnie silnik jest OK. Pompa, wtryski, turbo, przepływomierz - wszystko pracuje prawidłowo podczas jazdy jak i na warsztacie. Wymienili nawet filtr paliwa ale nic nie pomogło.

 

Wracając do domu ostro myślałem i testowałem paska. I tu mała ciekawostka :

generalnie sądziłem, że szarpanie pojawia się na 5-ce od 90 do 110 km/h ( czyli przy obciążeniu silnika ).

 

Dzisiaj zrobiłem coś innego. Jadąc na 2-im biegu przy obrotach rzędu 1900 - 2100 (takich samych jakie mam podczas szarpania na 5 biegu ) zaciągnąłem hamulec ręczny, i zeby było ciekawiej szarpanie to pojawiło się również. Występuje to także na biegu 3 i 4-tym

( ta sama metoda sprawdzania ).

 

Czyli jak to sobie tłumaczę wina jest albo po stronie silnika ( czemu zaprzeczają wyniki z Wasa ) albo skrzyni biegów - tarcza sprzegła ?. :roll: Tylko czemu przy tak określonym przedziale obrotowym silnika ?? Co ma na to wpływ ??

 

Wykluczyć można koła, opony i nawet półosie z przegubami gdyż prędkość jazdy nie ma z tym nic wspólnego - przynajmniej tak mi się tylko wydaje.

 

O co tu chodzi :shock: :shock:

 

Mi już się pomysły się skończyły a ASO szuka ale nie wiem gdzie i czy wogóle znajdzie.

 

Jak do tego można dojść ? Macie jakieś pomysły ??

 

[ Dodano: Sro Sty 04, 2006 17:57 ]

Naprawione :grin: :grin:

 

Ale ja to już chyba jestem przewrażliwiony.

 

Otóż walnięte okazały się pompowtryski. Napewno 1 a niewykluczone że nie dokońca sprawne były 2.

Założyli mi 4 pompowtryski od rozbitego Golfa V o tej samej mocy co mój pasacik.

 

Nic już nie szarpie jedzie płynnie bez problemu - ale :

1. wzrosło mi zużycie paliwa na postoju z 0.6 l / h do 1.1 l / ha.

Nie wiem czy tak ma być czy może coś jest nie tak z dawkowaniem

 

2. Mam wrażenie jakby nie zbierał się jak poprzednio, jakby miał mniejszego kopa - aczkolwiek jak napisałem na wstępie mogę być przewrażliwiony.

 

 

Co o tym myślicie - zrobili mnie w trąbe ( dodam że 4 stare pompowtryski widziałem na warsztacie ale nie widziałem procesu ich wymiany ).

Teoretyzując czy pompowtryski od 106 lub 110 konnego TDI pasowałyby wogóle do 130 konnego ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Otóż walnięte okazały się pompowtryski. Napewno 1 a niewykluczone że nie dokońca sprawne były 2.

 

Ciesze sie, ze koniec koncow usterka zostala naprawiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam passata 3BG 2001 AVB 105KM. Czasami podczas przyspiesznia na 4, 5 biegu z dolnych obrotów ok 1800-2000obr/min jest odczuwalne ze 2 -3 szarpnięcia , tak jak by silnikiem zatrzęsło , albo próbował ruszyc z 3 biegu :) . Mam przejechae 187000km i jestem przed wymiana rozrządu , pasków i napianczy itp, (całości). Jak byłem w serwisie VW z 3 tyg temu na "małym przegladze" to nic na komputerze złego nie wykazało, ale stwierdził ze napinacz alternatora zaraz sie rozleci. Z 2 tyg. temu maiłem taki przypadek ze samochód po odpaleniu przestał przyśpieszac 2000obr i nic, zgasiłem go wtedy odpaliłem i do tego momętu to sie nie powtórzyło (a zrobiłem juz ze 2 tys/km). :zalamany:

 

Może to jakieś mocowanie silnika, bo odczucie podobne, aaa jak cofam na parkingu, pod delikatnie wzniesienie to czuje wieksze wibracje puszczająć sprzęgło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn może być wiele, może to być łożysko sprzęgłą, tudzież wszystkie te dziwne rolki i napinacze, których w Passacie nie pożałowali. Najpierw wymień rozrząd - i tak i tak musisz to zrobić. tylko kompletny wymień łącznie z napinaczami. Często pompa wodna się zaciera - ten typ tak ma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiajcie. Komletny rozrząd juz zrobiłem.

 

Ale drgania nadal sa. W sumie to czuć jak by przy przyśpiesznaiu w okolicy 2200obr silnikowi brakowalo na sekundki mocy i z tąd to szarpanie. Jak stoje na luzie i dam gazu to wszytko ok.

 

Mam tez błąd "17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation " ,ale zawór magnetyczny N75 trzyma paramerty.

 

Fakt ze błąd ten jest chwilowy możę jest jednak spowodowane uszkodzniem N75, sam nie wiem.

 

Mam zamiar skasowac VAGiem ten błąd i zobaczyc czy sie znów pojawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czasami podczas przyspiesznia na 4, 5 biegu z dolnych obrotów ok 1800-2000obr/min jest odczuwalne ze 2 -3 szarpnięcia

 

2000 obr/min to minimum jakie powinno być na 4-ce, a więc multiplikacja z 3 na 4 powinna być przy ok 2800-3000 obr/min

 

kto tak jeździ?? 60km/h na 4-ce :wpale:

 

 

 

 

....126p eLLLLLLLegant :hyhy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem ze w okolicy 2200\obr. Nigdy ropniakiem osobówką nie jezdziłem, ale przy spokojniej jezdzie staram sie zmieniać biegi na wyzszy przy 3000obr ,a redukuje gdy dochodze do 2000obr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Jakby był sprawny to nawet jakby sie jechało od 1400rpm na 4-ce to nie ma prawa szarpać.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis byłem w warszacie zajmującym sie samochodam VAG (ul. Przasnyska). Jak opisałem mu problem ze czuć szarpanie silnika w przedziałe 2100-2500 uśmiechnołsie i powiedziałze to ustarke zna kazdy kto naprawia samochody VAG. Koszt usunięcia tej ustarki 50-700zł. Jutor go doddaje do expertyzy. Napisze co wyszło. Zastanawiam sie co to moze byc... przepływomierz chyba nie, N75 raczej tez nie, pewnie jakies kable śniedziają i z tąd ta cena początkowa... . jakieś sugestie?

 

-------po wizycie w warsztacie-----------------------------------------------------------

 

http://www.forum.vw-passat.pl/topics33/niesprawnosc-ukladu-turbodoladowania-vt2475,7.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lookacz

I co wyszło?

Miałeś napisać i.... a ja mam podobny problem z tym samym silnikiem (z tym że dopiero kilka razy to odczułem).

 

RobertS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dexter72

Witam!!

 

Mam takie same objawy w moim Passacie (też 1.9 TDi 130 KM 2001 wersja po liftingu).

Te drgania są najbardziej odczuwalne na 3,4 i 5 biegu właśnie w tym zakresie obrotów.

Wymieniłem przepływomierz powietrza, jeden pompowtryskiwacz ( bo na kompie wskazywał gorsze parametry od pozostałych) i nic dalej to samo. Mechanik mówi że nie ma już co wymienić, no chyba że auto lub spróbować komputer.

Napisz czy pozbyłeś się tego problemu do końca z tym szarpaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość +jacek+

W sumie nie. Problem jest nadal. Wymiana komputera też ci nie pomoże.

 

Spróbuj zacząć od przegubów wewnętrznych bo taką teorię mają moi mechanicy. Ja narazie gromadze fundusze na ten cel.

 

Całą resztę już sprawdzałem. Pozdostały przebugy i teoretycznie dwumasa ale koledzy z podobnymi objawami już ją wymieniali i niestety bez efektu.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności