Skocz do zawartości
Gość gripi

tak jakby ssanie zniknęło??

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gripi

witam. pierwszy raz na tym forum więc pozdro dla wszystkich Pasiastych.

kłopocik mam z odpalaniem. niby pali ale od jakiegoś czasu (kilka dni temu wymiana palca i kopułki) silnik po odpaleniu nie łapie większych obrotów jak kiedyś tylko telepie sie zimny. tak jakby ssanie uciekło?? wwcześniej wchodził po odpaleniu na 1500 i po nagrzaniu spadał na 900. niewiem za bardzo od czego zacząć a poł silnika niechcę wymieniać. poradżćie coś. dodam jeszcze że na wolnych ok 900 strzałka obrotomierza co kilka sekund "tyknie " do doły trochę i wraca a na silniku czuć takie wachnięcie.

na razie sprawdziłem przewody i świece. z góry dzięki wielkie.

pozdrawiam. gripi

 

89 gt kombi silnik PF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gripi

witam . vw 89 kombi GT pełen wtrysk 1,8 klima +ABS inst.LPG 3 miesiace

4-5 dni temu wymiana oringa pod chłodniczką oleju bo lało się tam.

3dni temu zaczęło szarpać i mocy brak- okazało się że zaczep kopułki od strony bloku puścił i palec wybił dziurę w kopułce i trochę się poobcierał. wymieniłem komplet na nowy i silnik ładniej chodził żywszy i przyśpieszenie lepsze.

ale wczoraj chyba zauważyłem że po odpaleniu rano nie wchodzi na wyższe obroty tajk jak powinien na ssaniu tylko zimny telepie się na około 700/min. a wcześniej łapał z 1500 i jak się nagrzał po kilku minutach to ustawiał na około 900 równo.

dziś zauważyłem też ze na wolnych obrotach ma takie wachnięcia i strzałka obrotom. wtedy TYKA wdół i tak co kilka sekund.( i na benz i na gazie)

dodam jeszcze że teraz przy odpalaniu jakbym jakiś przekażnik w okolicy bezpieczników słyszał.

niewiem czy jechac na jakiś komputer a samemu to mogę świece i kable sprawdzić atrochę się ochłodzi i boję sie że zapalić nie będzie chciał .mam jescze skodę 120 a ta bez ssania ani rusz. wielkie dzięki za wszelkie porady.gripi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
okazało się że zaczep kopułki od strony bloku puścił i palec wybił dziurę w kopułce i trochę się poobcierał

Nie no sam to on tak z siebie nie puścił? - weĽ tą kopułkę i sprawdĽ ją jescze raz

 

Lepiej pojedĽ do jakiegoś naprawdę KONKRETNEGO warsztatu.

Usterka którą opisujesz to sama z siebie nie powstała. Autko nie jest nowe więc tu wszystko jest możliwe. A jak kilku fahowców amatorów łapki tam wsadzi to wszystko jest możliwe.

 

:!: SprawdĽ dokładnie instalację elektryczną całego samochodu - wtyczki, kable, masę, itp.

- instalacja gdzieś traci napięcie, dlatego przekaĽnik czasami załapuje a czasami nie.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gripi

posprawdzam tyle ile umiem żeby czegoś nie popsuć, a z KONKRETNYMI to to u mnie SAHARA, gdzie nie pojedziesz to mowią żeby sobie nowy kupić albo Stawiaj pan na kanał a tam zasada młotka i przecinaka niestety. DZIWNY JEST TEN ŚWIAT.może to nic poważnego z racji tego że normalnie jeżdzi i przyśpiesza nawet dobrze.

dzięki wielkie i narka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gripi

dziś rano odpalam , zatelepał się i raptem wszedł na wyższe obroty pochodził z 4 min i spadł na ok.850 i tykał równo bez żadnych wachnięć strzałka obrotomierza jak zaczarowana w jednym miejscu. żonka do pracy ja wracam i na przejeżdzie kolej. wolne obroty a tu znowu tyk-tyk i wachnięcia silnika. dodam jeszcze że dziś zauważyłem pod głowicą kropelkę płynu chłodzącego od strony paska rozrządu i ......grunt to nie załamywać się ale założenie było nim jeżdzić a nie remontować.gripi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siem!!!

Posprawdzaj sobie wszystkie przewody podcisnieniowe.Z plynem to jest tak ze...wykrec swiece i bedziesz widzial czy Ci go spala.Swieca bedzie jak by lekko "ocokrowana"!

Ps: silnik PF nie ma czasem wtrysku mechanicznego???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gripi

CZEŚĆ.

może jeszcze za wcześnie chwalić ale...

pojechałem rano do mechanika, przedstawiam problem a on czasu NIE MAM- myśle ok. bo jak mi coś pierwszą myśl blokuje to trzeba sobie spokój dać. w domku dumam i dumam i .....

pędem do kosza na śmieci. grzebałem 20 minut w końcu jest: stara kopółka w dziurą na dwa palce i palec z pokrzywioną blachą. wyprostowałem oczyściłem założyłem.....

silnik odpalił :) obroty 2000 po chwili 900 i OK. strzałka stoi silnik równo. pojeżdziłem po mieście i nic się nie dzieje.Gość w sklepiku mówi że teoretycznie mogło tak być bo palec włoski i może padł ten zalany plastikiem opornik czy cos.

nie jestem na 100% pewien ale dziś jeszcze pojeżdżę i będę wiedział.....

dzięki za sugestie i może to nie koniec historii....pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności