Kuczi Zgłoś #1 Napisano 3 Kwietnia 2006 Witam. Chyba mi sie szczotki zawieszaja bo dzisiaj mialem problem z uruchomieniem silnika a mianowicie zero reakcji na przekrecenie kluczyka tylko prztykanie, nawet na biegu. Dopiero pomogl popych....no i teraz sie zastanawiam jak wyjac rozrusznik bo tam troszke malo miejsca jest i nie wiem czy bez kanalu sie obedzie....macie jakies propozycje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #2 Napisano 3 Kwietnia 2006 Wszystko zależne jest od tego, jaki jest dostęp do rozrusznika oraz czy masz dostęp do kanału, bo majac kanał wszystko jest o wiele prostsze. Jednak wyjęcie rozrusznika to betka w porównaniu ze zmianą szczotek, bo te stare trzeba wyciąć (wycina się całą plecionkę) a nowe przylutować (lepiej byłoby zgrzać). Problem w tym, by dobrze oczyścić podłoże, pobielić je oraz 0,5 cm końcówki plecionki nowej szczotki. Jeśli pobielisz wiecej, to może Ci jej później nie starczyć. Do tego najlepiej nadaje zię duża lutownica grzałkowa. Nawet 300W. Przy okazji pomysl o tulejkach bo one nic nie kosztują w porównaniu z późniejszą potrzebą ich wymiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3 Napisano 3 Kwietnia 2006 jak juz go wyjme to nie ma problemu z wymiana szczotek( pracuje z kolesiami elektronikami i elektromechanikami a wiec to juz pryszcz) tylko mam problem z samym wyjeciem, nie mam kanalu a pod blokiem to porazka....a jak mowie zonie ze trzeba jechac do mechanika to ja juz telepie bo ostatnio wymienialem pompe wspomagania i sie troszke splukalem z kasy :626: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #4 Napisano 3 Kwietnia 2006 Skąd ja to znam????????????????????????????? :645: :629: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #5 Napisano 3 Kwietnia 2006 Ostatnio wymieniałem je w Polo '92 (jeszcze niedawno pracowałem w warsztacie) a przy mnie gośc sam sobie wymieniał w GolfieI i miał kłopot, bo musiał odkręcać jedną poduszkę. Jeśli masz dostęp od góry, jak ja, to pozostanie śruba od dołu. Kładziesz się i już. Jednak rózne silniki to różne mocowania rozrusznika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #6 Napisano 3 Kwietnia 2006 A widziales miejsce w komorze silnika w VR? :643: Stary, tragedia, tam ciezko zarowke wymienic a co mowic o rozruszniku...Ciekawe czy ktos juz go wymienial w VR-rze wtedy bylo by po problemie....a co do Twojego silnika to tam jest duuuuzzzooooo miejsca... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawel1309 Zgłoś #7 Napisano 3 Kwietnia 2006 tak jak mówiesz w VR6 może być mało miejsca, bo w moim pasku nie potrzeba żadnego kanału itp. dostęp jest egelancki o ile dobrze pamiętam 2 śruby i po kłopocie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #8 Napisano 3 Kwietnia 2006 jak zobaczylem u kumpli silniki 1.8 i 1.9 td to bylem w szoku tyyyle miejsca a u mnie porazka... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #9 Napisano 4 Kwietnia 2006 a moze obejdzie sie bez wyjmowania??? moze tylko klemy sa zasniedziale lub masa od alternatora? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #10 Napisano 4 Kwietnia 2006 Wtedy przygasałyby światła lub kontrolki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #11 Napisano 4 Kwietnia 2006 Jak przekrecam zaplon to: 1. Opuszczaja sie szyby ale skokowo po kilka milimetrow 2. Prztykanie, prawdopodobnie z rozrusznika 3. Przygasaja wszystkie kontrolki 4. przygasaja zegary ale nie resetuja sie 5. Z popychu ladnie pali 6. Na biegu bez sprzegla stoi jakby byl na jalowym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #12 Napisano 4 Kwietnia 2006 Istnieją przypadki, że rozrusznik robi zwarcie, ale należy to do rzadkości. Faktycznie, najpierw przeczyść wszystkie grube przewody. Klemy na akumulatorze, każdy zacisk masy , plus na alternatorze. Aha, zdarzają się wewnetrzne uszkodzenia akumulatora -pękniecia mostków, ale najpierw tamto posprawdzaj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #13 Napisano 4 Kwietnia 2006 jutro po pracy zabieram sie za porzadki z kabelkami :610: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jaceny Zgłoś #14 Napisano 4 Kwietnia 2006 kulczaw wyciągałem dziś rozrusznik w swoim VR nie jest tak zle, dwie śrubki i po kłopocie bez kanału wystarczy podniesc paska .Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #15 Napisano 4 Kwietnia 2006 Wiesz, z tym podpowiadaniem to jest tak, że trzeba napisać o wszystkich możliwych usterkach, natomiast jeśli sam to robię, to czynności sprawdzające automatycznie wykluczają inne uszkodzenia, inne czynności, których już nie muszę robić, a o których jednak muszę napisać w ciemno. Innymi słowy dużo mniej jest tego gdybania jeśli widzi się to, co się naprawia. :643: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #16 Napisano 4 Kwietnia 2006 Jaceny opisz dokladniej jak to zrobiles. Rozumie ze wystarczy zdjac kolo i podniesc go na maxa i co jeszcze? na co on jest przykrecony( jakie klucze beda potrzebne) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #17 Napisano 4 Kwietnia 2006 kuczlaw, kumplowi wyjęcie zajęło 10 min. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jaceny Zgłoś #18 Napisano 5 Kwietnia 2006 Kuczlaw ja zrobiłem to tak: - wyciągnij akumulator - odkręć przewód (+) na rozruszniku klucz 13,i kostkę - odkręć śrubę górną od rozrusznika klucz 17(najlepiej nasadka) - podnieś autko od strony kierowcy - od spodu odkręć drugą śrubę od rozrusznika klucz 17 i wyciągnij rozrusznik dołem. Pozdrawiam miłej zabawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #19 Napisano 6 Kwietnia 2006 nie zgadniecie co bylo... Zaczalem od oczyszczenia akumulatora, masy i dalej nic. Pomyslalem ze pozycze pradu od kumpla no i odpalil czyli rozrusznik wyeliminowalem.Nastepnie podlaczylem zarowke pod aku no i bingo!!! podczas krecenie zaroweczka przygasla a wiec zwarcie w akumulatorze!!! kupilem nowy i jak reka odjal, pali jak nowy tylko zgubilo mnie to ze w jednej vhwili przestal dzialac...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #20 Napisano 6 Kwietnia 2006 Aha, zdarzają się wewnetrzne uszkodzenia akumulatora -pękniecia mostków, ale najpierw tamto posprawdzaj. Ciekawe, jakie masz ładowanie??? :637: Pamietaj, że kupiłeś naładowany, ale obyś trafił w dziesiątkę. I jeszcze jedno. To nie mogło być wewnętrzne zwarcie, lecz niedoładowanie lub pęknięcie mostka między biegunami cel. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach