ArturrO Zgłoś #1 Napisano 9 Sierpnia 2007 Cześć Wczoraj zdechł mi pasek. Odpaliłem przejechał dwa metry i zgasł. I od tej pory nie mogę go odplaić. Kręci bez problemu ale nie zapala. Wykręciłem świece są suche ale nie dają iskry. Kable i kopułka raczej ok (wymieniane jakieś 10 tys temu). Podłaczyłem go pod vag-a błędów zero. Paliwo jest w sensie sika przy listwie wtryskiwaczy. Do tej pory nie było żadnych problemów z odpalaniem. Teraz pytania. 1. Czy jeżeli komputer nie pokazuje błędów to czy mogę sobie odpuścić temat halla? 2. Jak można sprawdzić moduł zapłonowy (bo to jego podejrzewam) Czy można coż pomierzyć? 3. Jak sprawdzić czy to nie cewka (drugi kandydat na problemy)? PS. Jeżeli sprawdzić moduł można tylko przez podłaczenie nowego to czy ktoś z szanownych kolegów ma do porzyczenia takie sprawne pudełko (wawa wawer i te okolice)? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek40 Zgłoś #2 Napisano 9 Sierpnia 2007 moim zdanie moduł wzmacniający w cewce padł, miałem tak samo brak iskry, na giełdzie żerańskiej dałem za używkę 140zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #3 Napisano 9 Sierpnia 2007 moim zdanie moduł wzmacniający w cewce padł, miałem tak samo brak iskry, na giełdzie żerańskiej dałem za używkę 140zł To w cewce też jest jeszcze jakiś moduł wzmacniający? Czy cewka nie jest przypadkiem jedną całością? Pytam bo nie wiem Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #4 Napisano 9 Sierpnia 2007 Już śpieszę z wyjaśnieniami Moduł zapłonowy jest zintegrowany z cewką. Można go sprawdzić bez podmiany. A oto sposób: W kabel WN idący do rozdzielacza włóż np. jakąś starą świecę i przyłóż do masy. Teraz niech ktoś przekręci kluczyk w stacyjce a ty obserwuj świecę - ze względu na konstrukcję moduł sterujący cewką WN daje jedną iskrę po pojawieniu się napięcia w instalacji (ale może to być zależne od konkretnego tupu cewki, więc nie jest na 100% pewne). Aby się upewnić, zaopatrz się w przewód zakończony szpilką z jednej strony. Wbij go w środkowy przewód złącza cewki. Jeśli masz miernik napięcia, zmierz wartość napięcia na tym przewodzie (powinna wynosić poniżej 12V, u mnie jest 8V). Jeśli napięcie jest, to drugą stronę przewodu ze szpilką przykładaj do masy i puszczaj (ale nie trzymaj zbyt długo zwartego do masy, wystarczy na chwilkę przytknąć). W momencie puszczenia przewodu powinna przeskoczyć iskra. Bez obawy, jeśli zrobisz tak, jak piszę, na 100% nic nie uszkodzisz, ani cewki, ani komputera sterującego - komputer dokładnie tak samo steruje cewką, zwiera jej styk do masy i odłącza. Linia sterująca komputera też wytrzyma tą próbę i nie ulegnie uszkodzeniu (rozbierałem już swój komputer i wiem, jaką ma konstrukcję ). Jeżeli w wyniku testu będzie przeskakiwać iskra, to masz walniętą linię sterującą komputera, jeżeli nie - uwalony moduł sterujący cewką (do wymiany całość, raczej nie dostaniesz samego modułu, bo to zazwyczaj jest zintegrowane). Jeżeli usterka kompa - bez paniki, prawdopodobnie pierdółka, więc daj znać (też jestem z Wa-wy) - podjadę i się naprawi EDIT: Spotkałem już się z oboma opisanymi uszkodzeniami, właśnie badam moduł padniętej cewki, żeby opracować metodę naprawy lub opracować elektronikę zastępczą, żeby dało radę zregenerować oryginalną cewkę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #5 Napisano 9 Sierpnia 2007 >> Aby się upewnić, zaopatrz się w przewód zakończony szpilką z jednej strony. Wbij go w środkowy >> przewód złącza cewki. Chodzi Ci o to złącze u góry cewki? >>Jeśli masz miernik napięcia, zmierz wartość napięcia na tym przewodzie (powinna wynosić >>poniżej 12V, u mnie jest 8V). Rozumiem że drugi koniec miernika gdziekolwiek do masy? >>Jeśli napięcie jest, to drugą stronę przewodu ze szpilką przykładaj do masy i puszczaj (ale nie >>trzymaj zbyt długo zwartego do masy, wystarczy na chwilkę przytknąć). W momencie puszczenia >>przewodu powinna przeskoczyć iskra. Stacyjka ma być załączona w tym momencie? Tak czy siak ide dzisiaj testować padalca. Zobaczymy co z tego wyniknie. Dzięki za rozpiskę. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #6 Napisano 9 Sierpnia 2007 Chodzi Ci o to złącze u góry cewki? Rozumiem że drugi koniec miernika gdziekolwiek do masy? Stacyjka ma być załączona w tym momencie? Powodzenia i daj znać - w razie co będziem myśleć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek40 Zgłoś #7 Napisano 9 Sierpnia 2007 właśnie badam moduł padniętej cewki, żeby opracować metodę naprawy lub opracować elektronikę zastępczą, żeby dało radę zregenerować oryginalną cewkę oby jak najszybciej bo moduł pada i cała cewka idzie do wyrzucenia , chociaż ja swoją starą jeszcze trzymam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #8 Napisano 9 Sierpnia 2007 No dobra to w wyniku pomiarów uzyskałem przy włączonej stacyjce pomiędzy środkowym przewodem a masą 0.3V. Rozumiem że dalsze testy z iskrą są zbędne (No chyba ze przed testami trzeba jeszcze zakręcić silnikiem coby coś się naładowało). Dla ustalenia uwagi dodaje zdjęcie cewki - wbiłem się w kabelek zielono-czerwony. http://info.wsisiz.edu.pl/~piskala/images/cewka.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #9 Napisano 9 Sierpnia 2007 Dobry przewód mierzyłeś, tylko ja Cię niechcący w błąd wprowadziłem. Zszedłem jeszcze na dół sprawdzić u siebie i tez mam 0,3V. Całe zamieszanie wzięło się z tego, że wcześniej (jakieś pół roku temu) dokonywałem pomiaru przy... odłączonym komputerze i zapomniałem o tym jak pisałem poprzedniego posta. Mea culpa. Okazuje się, że komputer utrzymuje cały czas to wyprowadzenie cewki podłączone do masy i tylko na czas iskry odłącza od masy a potem (pomiędzy iskrami) ponownie zwiera. Wyzwolenie iskry następuje jak już wcześniej pisałem w momencie odłączenia tego styku od masy. Zrób tak: zdejmij wtyczkę z cewki, w miejsce czarnego przewodu podłącz +12V (np za pomocą przewodu zakończonego wąską wsuwką - pasuje na szerokość do styku), w miejsce brązowego masę i dopiero wtedy zmierz napięcie na środkowym i pozwieraj go do masy. Jeżeli nie będzie iskry to moduł kiszka. Jeśli będzie, to zwarcie w komputerze. Jeszcze raz sorki za nieścisłość, pamięć mam dobrą, ale cholernie krótką Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #10 Napisano 9 Sierpnia 2007 No to najnowsze wyniki. Jak podłączyłem zasilanie to pomiędzy środkowym a masa uzyskałem 12V z małym haczykiem. Niestety w momencie odłączania tegoż kabelka od masy nie dane mi było zobaczyć iskry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #11 Napisano 9 Sierpnia 2007 No to wynik jest jasny - moduł poszedł się czesać. Musisz poszukać innej cewki Jak na razie w wyniku moich badań nad denatem okazało się, że w module zapłonu, który jest w podstawie cewki idzie się czesać układ scalony który tym bajzlem steruje i tranzystor końcowy, czyli w zasadzie oba występujące w nim elementy półprzewodnikowe. Naprawa jako taka jest niemożliwa z racji tego, że scalaka już nie produkują. W nowych cewkach lub zamiennikach jest zapewne układ innej konstrukcji. Muszę jeszcze pomierzyć parametry cewki, którą mam zamontowaną aktualnie w aucie (m.in. prąd nasycenia rdzenia cewki), żeby dorobić inną elektronikę w miejsce tego modułu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #12 Napisano 9 Sierpnia 2007 Tak przypuszczałem serdeczne dzięki za pomoc. Proponuję temat gdzieś przykleić bo sporo w nim fachowości. Poza tym o sprawdzaniu modułu zapłonowego to chyba jeszcze na forum nie było. Pozdrawiam ArturrO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #13 Napisano 9 Sierpnia 2007 A jeszcze jedno pytanko. Widzę, że masz instalację gazową. Czy odstęp między elektrodami na świecach masz standardowy, czy zmniejszony? Jeśli standardowy, to polecam Ci zmniejszyć go do wartości 0.7mm, co obniża wartość wysokiego napięcia potrzebnego do przeskoku iskry. Przy standardowej szczelinie i jeździe na gazie napięcie to rośnie do wartości wyższych niż na benzynie (inne warunki przeskoku iskry na gazie i benzynie) a to kończy się wiesz sam dobrze czym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #14 Napisano 9 Sierpnia 2007 Jeżeli chodzi o odstęp to mam taki jak standardowo mają NGK BUR6ET. Jeżeli miałbym go zmniejszać jak to sprawnie zrobić w przypadku świecy 3-elektrodowej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #15 Napisano 10 Sierpnia 2007 No w przypadku 3-elektrodowych to się nie uda... Ja dla świętego spokoju kupiłem jednoelektrodowe (żeby nie było - Iskry - lokalny patriotyzm ), zmniejszyłem odstęp i nie mam problemów, bo razem z autem dostałem 2 uszkodzone cewki - poprzedniemu właścicielowi padały niemal jak muchy a jeździł na świecach ze standardowym odstępem elektrod. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArturrO Zgłoś #16 Napisano 10 Sierpnia 2007 Witam No to po wymianie cewki na nową passat śmiga jak się patrzy. Jedyne co musiałem przerobić to końcówki do styków 1 i 15 bo u mnie były jeszcze na śruby (taka piękna ceweczka rocznik 93 ech...) a w nowej są jakieś dziwne styki na dziwne wsuwki albo cholera wie na co jeszcze. Jakby ktoś potrzebował nowa cewka Beru koszt 185zł. Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dzięki za pomoc!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #17 Napisano 10 Sierpnia 2007 Spokojnie, jak skończę z badaniem sprawnej cewki - może jutro wymontuję ją z auta i wrzucę "na warsztat" - to się zreanimuje starą. Też mam taką ładną oryginalną uwaloną, a zamiennik właśnie beru też ma te dziwne wyprowadzenia... Ja przewody po prostu przylutowałem. Dam znać jak uda mi się dopracować jakąś elektronikę i próby jezdne wykażą, że spisuje się jak należy... Będzie ceweczka "na wszelki wypadek" na podmiankę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jotes Zgłoś #18 Napisano 25 Października 2007 Okazuje się, że komputer utrzymuje cały czas to wyprowadzenie cewki podłączone do masy i tylko na czas iskry odłącza od masy a potem (pomiędzy iskrami) ponownie zwiera. Wyzwolenie iskry następuje jak już wcześniej pisałem w momencie odłączenia tego styku od masy. Witam. Mam w związku z tym, co napisałeś bardzo ciekawe pytanie: Czy można bez szkody dla komputera, modułu i innych elementów układu zapłonowego zrobić takie zabezpieczenie przed kradzieżą, żeby poprzez ukryty włącznik zwierać ten środkowy przewód modułu na masę (wtedy złodziej nie uruchomi silnika, bo przewód ten będzie cały czas zwarty na masę, i pomimo, że komputer będzie go rozwierał, żeby dać iskrę na świece - iskra ta nie wystąpi)? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #19 Napisano 25 Października 2007 Jotes, Komputerowi zwarcie tego przewodu do masy "z zewnątrz" na 100% nie zaszkodzi. Co do modułu - nie zdarzało Ci się stać np. na parkingu z przekręconym kluczykiem w pozycję "zapłon" (np. w celu słuchania radia)? Wtedy przecież ten przewód jest połączony (przez komputer) z masą i nic się nie dzieje, zatem nie widzę przeciwwskazań do wykonania takiego zabezpieczenia. Można również (ale to już trudniej zrobić) rozłączać ten przewód jakimś miniaturowym sprytnie schowanym przekaźnikiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jotes Zgłoś #20 Napisano 25 Października 2007 Jotes, Komputerowi zwarcie tego przewodu do masy "z zewnątrz" na 100% nie zaszkodzi.Co do modułu - nie zdarzało Ci się stać np. na parkingu z przekręconym kluczykiem w pozycję "zapłon" (np. w celu słuchania radia)? Wtedy przecież ten przewód jest połączony (przez komputer) z masą i nic się nie dzieje, zatem nie widzę przeciwwskazań do wykonania takiego zabezpieczenia. Można również (ale to już trudniej zrobić) rozłączać ten przewód jakimś miniaturowym sprytnie schowanym przekaźnikiem. "-uki-", serdeczne dzięki Ci za tę odpowiedź. Widzę, że jesteś dobrym i konkretnym fachowcem. A takich ludzi, ja jako człowiek "starej daty", bardzo cenię. Miałbym do Ciebie jeszcze kilka pytań z elektroniki samochodowej, bo akurat na elektronice za bardzo się nie znam (w czasie mojej młodości rozwiązania stosowane dzisiaj w samochodach nie były w powszechnym użyciu, no i na starość muszę się uczyć elektroniki), ale może zapytam innym razem. Na razie muszę trochę odpocząć od komputera. Serdecznie pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach