Skocz do zawartości
m3iaz

[Instrukcja] Ringi LED na tylnej klapie - POPRAWIONE

Rekomendowane odpowiedzi

---------------------- EDIT --------------------------

ponieważ zdjęcia zaginęły a wielu forowiczów dopytuje się o tenże temat, to postanowiłem troszkę go odświeżyć no i oczywiście dodać brakujące fotki.

 

post pozostanie w starej formie żeby zachować historię natomiast nowe uwagi i spostrzeżenia będą wyraźnie zaznaczone w tekście.

 

dodatkowo przeskalowałem zdjęcia żeby nie przeciążać forum. na każde z nich można kliknąć żeby zobaczyć pełny rozmiar

 

dodatkowo - lutowanie na pająka ma wielką wadę. po pewnym czasie użytkowania luty, bez względu na to jak dobrze zrobione by nie były, puszczają. jeśli mi czas pozwoli (bo jak zauważyliście jestem ostatnio na forum okazjonalnie) to opracuję wersję na laminacie i przy użyciu elementów powierzchniowych.

-------------------------------------------------------

 

 

jak obiecałem tak robię ;-)

na chwilę obecną jest jeszcze mały problem ze spalona żarówką ale dążę do rozwiązania i jak tylko znajdę to dopiszę je w tym poście.

PROBLEM ROZWIĄZANY - informacje dalej

instrukcja rozbierania klapy dotyczy kombi (nie miałem dostępu do sedana ale różnice pewnie niewielkie).

w sedanie jest jeszcze prościej przez wzgląd na brak plastików a jedynie trzeba zdemontować materiałowe wyciszenie

a teraz do rzeczy...

 

materiały potrzebne do wykonania:

- 40 LED ultra jasnych czerwonych 5 mm (20 na lampę)

- 40 rezystorów do zabezpieczenia LED 680 Ohm

- 2x (1) rezystor 100 Ohm 10W (niektóre podania piszą o 10 Ohm 10W ale widziłem też 10 Ohm 25W)

drugi rezystor wymagany jest do likwidacji błędu spalonej żarówki występującym w niektórych wersjach softu bortnet'z-a lub jeśli chcemy mieć te ringi jako stopy

- pin do bortnet'z - nie znam oznaczenia - do likwidacji błędu spalonej żarówki

- ok 5-6 m przewodu wystarczy 1 mm² ale grubszy tez nie zaszkodzi

- ok 1 m przewodu 1,5 mm²

- klej - ja zastosowałem przezroczysty poxipol

- izolacja

- rurki termokurczliwe

- śruby 5mm z nakrętkami lub nity 5mm

- kawałek blaszki do zamocowania rezystora (u mnie śledź od komputera)

- polecam również wcześniejszy zakup prawej lampy od anglika. da to później lepszy efekt

nie ma konieczności zakupu lampy od anglika. wystarczy od światła wstecznego. po rozklejeniu wystarczy przełożyć wsad.

WAŻNE!!!! LAMPY OD SEDANA I KOMBI RÓŻNIĄ SIĘ NIE TYLKO ZEWNĘTRZNYM KSZTAŁTEM ALE I WSADEM!!!!

- opcjonalnie pasta termo przewodząca (jak do procesorów)

 

narzędzia:

- młotek - żartowałem ;-)

- śrubokręt płaski w miarę cienki i szeroki

- lutownica i cyna (no i oczywiście brak kaca ;-) )

- obcinaki

- kombinerki (płaskoszczypy)

- torx (gwiazdka) do wykręcania wkrętów z klapy (w moim zestawie było napisane że to nr 20)

- wiertarka (wkrętarka)

- wiertło 5mm (najlepiej jeszcze 9mm)

- klucz 8 mm a jeśli nity to i nitownica

- klucz 10 mm (najlepiej nasadka, przedłużka i grzechotka)

- klejarka i klej gumowy na ciepło

- multimetr z pomiarem oporu (zwarcia) i napięcia do 20V

- komputer i VAG lub człowiek z takowym dostępnym

- opcjonalnie zasilacz 12V do sprawdzenia czy wszystko śmiga

 

uwagi ogólne:

- wszystkie kable przed zlutowanie najpierw pobielić

- po każdym kroku lutowania sprawdzić multimetrem czy nie ma zwarć

- przed sklejeniem lampy jeszcze 3 razy wszystko sprawdzić - poxipol jak już złapie to tak łatwo nie odpuszcza...

- dla początkujących elektroników - lutownica nie służy do przenoszenia cyny a jedynie do rozgrzewania materiału (a na rozgrzanym materiale topi się cyna...). inaczej skutkuje to tzw. "zimnym lutem" a chyba wszyscy wiedzą co to znaczy.

- jak zaczynają się trząść ręce to 20 min przerwy nikomu nie zaszkodzi...

 

wykonanie:

 

krok 1 - demontaż + rozklejanie lamp

 

demontaż lamp jest względnie prosty. zamocowane są na 2 nakrętki 10mm do których jest dostęp pod zaślepkami do ew. wymiany żarówek. lampy trzymają się dosyć mocno na samych uszczelkach więc trochę siły trzeba przyłożyć żeby je zdjąć.

 

rozklejanie - ta czynność wymaga najwięcej spokoju i uwagi więc można sobie łyknąć wcześniej nerwosolek.

do rozklejania najlepiej użyć płaskiego śrubokręta. rozklejanie zaczynamy od najostrzejszego narożnika, delikatnie i przez cały czas kontrolując co się dzieje pod szkłem. jeśli coś się dzieje nie tak to najlepiej przejść w inne miejsce i kontynuować proceder.

ja najpierw rozkleiłem swoją starą lampę od przeciwmgłowego żeby przećwiczyć temat a dopiero potem zabrałem się za pozostałe lampy.

 

rozklejone lampy:

rozklejone.jpgrozklejone.jpg

 

lampy które mają tylko białe klosze nie mają dodatkowego odbłyśnika co daje nam miejsce na wpakowanie naszej elektroniki do środka. ci którzy nie zamierzają kupować lampy od anglika będą musieli wywalić ten dodatek (i tak zbędny jeśli będą już diody).

jak pisałem w nagłówku - nie ma potrzeby kupować lampy od anglika

krok 2 - wiercenie i lutowanie

 

po wyciągnięciu interesującego nas elementu zabieramy się za dziurkowanie ;-)

wiercimy od strony odbłyśnika wiertłem 5 mm. wiertło po paru dziurach nam się trochę nagrzeje co skutkuje lekkim topieniem się plastiku i efektem bąbla po drugiej stronie otworu. żeby go zlikwidować najlepiej użyć wiertła 9 mm (może być od 7mm do 9mm bo 10-ka ma już mało miejsca) i zrobić tylko małą fazkę od środka.

 

przewiercona czerwona lampka:

wiercenie.jpgwiercenie.jpg

 

 

zabieramy się za przygotowanie diodek i lutowanie.

trzeba pamiętać o polaryzacji diod. polaryzacja jest oznaczona na 2 sposoby: jest nacięcie na podstawie łebka diody oraz jedna z nóżek jest trochę dłuższa.

 

schemat ideowy połączenia diód:

idea.jpg

idea.jpg

 

ja wszystkie ustawiłem dłuższą nóżką (i nacięciem) na zewnątrz lampy.

 

założone i zlutowane:

diody1.jpgdiody1.jpg

 

diody.jpg

diody.jpg

 

jak widać połączenie bez rezystorów zrobiłem po zewnętrznej stronie. jest tam mniej miejsca i rezystorki jeśli nawet wejdą to może być ciasno.

 

następny krok to przylutowanie rezystorków. skracamy nóżki na diodach i rezystorkach po jednej stronie i lutujemy do kupy. teraz rurki termokurczliwe i wolne nóżki też zlutowujemy. oczywiście zawsze sprawdzając multimetrem czy nie ma zwarcia. na koniec trzeba przylutować 2 przewody do podpięcia lampy i przetestować multimetrem na zwarcie a później można podłączyć do zasilacza 12V lub akumulatora w naszym aucie.

dla prawej lampy przewody powinny mieć po ok 1,5 - 2 m a dla lewej wystarczy 20-30 cm (później i tak będą w aucie skracane).

miejsce przylutowania kabli wybieramy tak żeby po przełożeniu przez otwór w lampie nie przeszkadzały w ponownym złożeniu wszystkiego razem.

 

przylutowane rezystorki:

rezystorki.jpg

rezystorki.jpg

zlutowane, otermokurczone i prawie gotowe do złożenia:

polaczenie.jpgpolaczenie.jpg

 

 

jeśli wszystko jest ok i działa to można położyć cienką warstwę (jeśli jest za gruba to nie złożymy) kleju gumowego żeby zabezpieczyć układ przed wilgocią i zwarciami.

 

ja jeszcze dodatkowo żeby sprawdzić układ podłączyłem go do 12V na ok godzinę żeby sprawdzić czy się rezystory za bardzo nie grzeją.

 

teścik:

dziala.jpgdziala.jpg

 

krok 3 - klejenie i przygotowanie rezystora dodatkowego

 

polecam przezroczysty poxipol. jeśli macie inny lepszy klej to droga wolna...

wracając do poxipolu. na jedną lampę wychodzi dokładnie cała oryginalna pacułka kleju. ja za pierwszym razem użyłem za mało i musiałem na biegusiu dorabiać. najlepiej nakładać klej od górnej części lampy i szczególnie przyłożyć się do narożników. UWAGA!!! klej dosyć szybko zastyga więc akcja expresowa.

 

nie da się wyłączyć kontroli spalonej żarówki. owocuje to zaświeceniem się podłączonych świateł na ok 5 sek a później już tylko ciemność... żeby oszukać układ dodaje się równolegle do układu opornik mocy. w moim przypadku 100 Ohm 10 Wat. nie ma co się rozpisywać - do nóżek rezystora dolutowujemy 2 przewody po 20 cm 1,5mm i izolujemy luty żeby nie robiły przypadkowego zwarcia. można od razu dorobić sobie z kawałka blaszki mocowanie.

dodatkowo - drugi rezystor mocy przygotowujemy tak aby z jednej strony był przylutowany pin do bortnet'za a z drugiej wystarczająca ilość przewodu aby podpiąć go do punktu masy. jeśli lampy będą odseparowane poprzez podciągnięcie do klapy dodatkowego przewodu, to 2-gi rezystor przygotowujemy dokładnie tak jak 1-szy

 

gotowe lampy - zaczerpnięte z vwvortex

sklejona_vwvortex.jpgsklejona_vwvortex.jpg

sklejone_vwvortex.jpg

sklejone_vwvortex.jpg

 

krok 4 - rozbiórka klapy

 

zaczynamy od odkręcenia torxów. są 4 w klapie - 2 pod schowkiem na trójkąt i po jednym pod obydwoma uchwytami do zamykania klapy. potem energicznym ruchem odrywamy plastik od blachy.

uwaga na element zachodzący na górną część klapy (szary plastik pod którym jest światło stopu). oba plastiki są dobrze spasowane a w miejscu połączenia jest mały zatrzask po obu stronach który trzeba odpiąć. oczywiście jak się mocno szarpnie to się sam wypnie ;-)

 

położenie śrub:

klapa1.jpgklapa1.jpg

klapa2.jpg

klapa2.jpg

 

po zdjęciu plastiku zakładamy lampki i prowadzimy przewody.

 

krok 5 - połączenie wszystkiego na klapie

 

schemat ideowy połączenia wszelkich przewodów i rezystora zaczerpnąłem z vwvortex

 

schemat_vwvortex.jpgschemat_vwvortex.jpg

 

mocowanie rezystora dodatkowego należy zrobić jak najdalej od wszelkich plastikowych elementów ponieważ grzeje się dosyć mocno i jest to normalne (na vwvortex gościowi "przepłynął" przez plastik w klapie). ja dodatkowo w miejscu styku z blachą klapy pociągnąłem warstwę pasty termo przewodzącej dla lepszego odprowadzenia ciepła. zamocowałem go za pomocą nitów wcześniej wiercąc dziurki w klapie.

 

mocowanie rezystora:

opornik1.jpg

opornik1.jpg

 

najlepiej wstępnie połączyć wszystko w/g schematu bez lutowania i przeprowadzić test połączenia włączając tylne światło przeciwmgłowe ( a najlepiej niech ktoś włączy a samemu obserwować lampy). jeśli jedna strona nie świeci to tam zamieniamy kable. jeśli obie nie świecą to j.w. dla obu. jeśli po paru sek zgaśnie i wyskoczy spalona żarówka to rezystor nie jest podpięty...

można też włączyć wsteczny i zobaczyć czy obie żarówki będą świecić (to dla tych którzy zmienią lampę na białą).

 

jak wszystko jest ok to ładnie wszystko lutujemy i izolujemy taśmą samo wulkanizującą.

 

kilka zdjęć mojego okablowania:

kable.jpg

kable1.jpgkable.jpg

kable2.jpg

kable3.jpgkable1.jpg

 

kable2.jpg

 

kable3.jpg

 

ps. uważni pewnie zauważyli że po drugiej stronie też mam założony rezystor. to na przyszłość gdybym żarówki cofania wymienił na białe LEDowe

otóż przydał się do czego innego ;-) kiedy zakładałem kamerę cofania i miałem wiązkę od klapy na wierzchu, dołożyłem dodatkowy przewód którym poprowadziłem sygnał drugiego przeciwmgłowego i odseparowałem lampy od siebie. w efekcie kiedy zapalam postojowe tylko z jednej strony (manetka kierunkowskazu bez zapłonu) świecą się prawidłowo tyko te ringi które powinny.

 

teraz zakładamy plastik z klapy zwracając uwagę na połączenie z szarym plastikiem i prawidłowe położenie zapinek.

 

krok 6 - kodowanie

 

mam anglojęzycznego VAG-COMa (VCDSa) więc w takiej wersji znam kodowanie. bity i bajty będą takie same a jedynie zmieni się opis w pomocniku kodowania.

 

1. włączenie pozycyjnych na przeciwmgłowych - BYTE 10

ja wprowadziłem wstępnie wartość 0A (binarnie 00001010) co odpowiada 10% mocy świecenia. wartość ta może być dla każdego auta inna i trzeba ją wprowadzić eksperymentalnie. testujemy przez przekręcenie włącznika świateł na pozycyjki (oczywiście jeśli jest tryb skandynawski to wystarczy włożyć kluczyk na pozycję zapłon). najlepiej testować w nocy

 

kodowanie1.jpgkodowanie1.jpg

 

2. wyłączenie wewnętrznych świateł w zewnętrznych lampach

j.w. tylko że BYTE 9. ustawiamy na 00. jest to funkcja która włącza stopy jako pozycyjne. wyłączenie daje efekt 2 ringów.

 

3. włączenie przeciwmgłowego jako stopu - opcjonalnie bo jest problem

zaznaczamy bit 4 na BYTE 21. ringi świecą pełną mocą razem ze stopami.

niestety po włączeniu tej opcji zapala się kontrolka spalonej żarówki i jak do tej pory jeszcze nie doszedłem o co chodzi. niestety wyłączenie zimnej diagnozy nic nie zmienia

 

kodowanie3.jpg

 

kodowanie3.jpg!!!!ROZWIĄZANIE PROBLEMU SPALONEJ ŻARÓWKI!!!

od niektórych forowiczów dostałem informacje że mimo nie włączania przeciwmgłowych jako stopy, pojawia się ostrzeżenie o spalonej żarówce. mimo tego ringi świecą.

po dogłębnej analizie okazało się że bortnet'z pokazuje błąd żarówki która nawet nie jest podłączona/przewidziana w naszej instalacji. jest żarówka prawa-przeciwmgłowa tylna.

temat został rozwiązany poprzez podłączenie rezystora mocy do odpowiedniego złącza na bortnet'z-ie.

 

na poniższym diagramie jest to pin 3 na złączu C:

bortnetz.jpg

można podłączyć przygotowany pin z rezystorem bezpośrednio do tego złącza lub pociągnąć do klapy oddzielny przewód którym zasili się prawy ring (oczywiście wtedy w klapie musi być założony 2-gi rezystor).

 

dodatkowo w kodowaniu można (nie jest to wymagane bo nic specjalnego nie wnosi poza porządkiem) włączyć aby świeciły się oba przeciwmgłowe. nie pamiętam w tej chwili gdzie to jest ale kojarzę że w okolicy 3-4 byte.

 

parę słów na koniecnieistotne w tej chwili ale pozostawiam resztę starego opisu ze względów historycznych :bleble

 

kupiłem lampy od auta amerykańskiego z zamysłem wykorzystania diod ale obwód jest rozbudowany na tyle że jest to bez sensu. dla elektroników dodam że wszystkie diody są w szeregu i wysterowane są dodatkowo przez przetworniczkę. a wszystko na SMD... za dużo zabawy.

 

napisałem że instrukcja jest niekompletna ze względu na problem z ustawieniem ringów jako stop oraz nie zrobiłem jeszcze zdjęć jak to wygląda (najlepiej w nocy). instrukcja jest bo obiecałem, że będzie wczoraj a do założenia w zupełności wystarczy ale pewnie jutro zostanie uzupełniona o pozostałe informacje.

 

do moderatorów: wykorzystałem pare zdjęć (3 szt.) które nie są mojego autorstwa. nie powinno być problemu ale jeśli są jakieś zastrzeżenia to je usunę ew. przerobię. dodatkowo proszę o przyklejenie tematu lub połączenie z istniejącym wątkiem o ringach.

 

do wszystkich: starałem się ale przepraszam za ew. błędy ortograficzne... :o mam zdiagnozowaną dysleksję... ale chociaż jestem piękny :D:P

 

---------------edit 1 odnośnie białych lamp na lewą stronę------------------

wpadłem na genialny pomysł. lampę i tak trzeba rozkleić i tak więc może być prawa lampa (standardowa do cofania) a wkład można spokojnie przełożyć do fabrycznej. co nam to daje? szukamy na allegro najtańszej lampy cofania i jedziemy z koksem.

niezły jestem co? :D:D:D:D:D

ostatnia poprawka... jest różnica... nie wiem czy zależy to od rocznika czy od producenta lamp ale znalazłem na allegro różne lampy. w etce nie ma rozróżnienia więc przed zamówieniem najlepiej dokładnie obejrzeć przez otwór na wymianę żarówki jaką lampę się ma i taką samą (tylko białą) zamówić...

 

---------------edit 2 to na co wszyscy czekali------------------

 

efekt końcowy. odpuściłem sobie funkcję stopów. jakbym nie kodował sterownika to ciągle dostaję "spaloną żarówkę" a uwierzcie mi że przerobiłem chyba wszystkie opcje.. zresztą na vwvortex nikt nie proponuje takiej opcji a jedynie jest wspomniane że takie coś jest i taki daje efekt... wyłączyłem wewnętrzną część lamp głównych (stopy) bo w/g mnie efekt jest dużo lepszy.

 

same postojówki

kon_same.jpg

kon_same.jpg

 

stopy:

kon_stopy.jpg

kon_stopy.jpg

 

przeciwmgłowe:

kon_pmglowe.jpg

kon_pmglowe.jpg

 

cofania:

kon_wsteczne.jpg

kon_wsteczne.jpg

 

jak widać efekt jest niezły. na żywo dopiero wymiata...

 

 

------------------------Edit 3 postojowe tylko na jedną stronę--------------

 

dzisiaj w związku z zamiarem instalacji LEDayLine zauważyłem pewien problem.

w momencie kiedy chcemy zostawić nasze autko w ciemnym miejscu na postojówce tylko z jednej strony nasze ringi zachowują się dosyć dziwnie (albo i nie). w momencie przełączenia manetki kierunkowskazu w prawo załącza się tylko zewnętrzny prawy ring. kiedy przełączymy w lewo zapala się zewnętrzny lewy i oba wewnętrzne. podejrzewam że wynika to z tego iż w pasku przeciwmgłowy jest po lewej i jakby domyślnie powinien zaznaczyć również lewą stronę. sprawę załątwiłoby wykożystanie światła wstecznego jako przeciwmgłowe i z niego wysterowana by była prawa strona jednak nie zamieżam rezygnować z wstecznych więc olałem sprawę.

tak czy inaczej zostaliście ostrzeżeni ;-)

Edytowane przez m3iaz
wcieło zdjęcia + małe poprawki
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem Jettę tez nosiłem się z zamiarem przeróbki. W tym celu dokonałem rzezi na lampie p.mgielnej z Paska (chyba już tutaj kiedyś o tym pisałem). Trzeba dostać się do wnętrza, do tego chromowanego wkładu. Sposoby są dwa: 1.Odcięcie tylnej części, ale po złożeniu trzeba wypełnić szczelinę ubytku plastiku po cięciu, względnie podłożyć podkładki pod śruby mocujące lampę. 2. Podważanie klosza. Nie na całym obwodzie udało się idealnie oddzielić klosz od obudowy. jeśli się dobrze sklei to nie powinno być widać.

Następnie pozostaje nawiercanie pod każdą z diód. Pomysł z osadzeniem na płytce nie jest zły, na "pająka" może później szwankować, a nic tak nie wkurza jak jedna nie paląca się dioda.

Podłączenie: Sterownik wiązki (Bordnetz) ma funkcję uzupełniania się lamp i tak możliwe jest zakodowanie świecenia się p.mgielnego tylnego jako pozycyjnego, dodatkowo z regulacją intensywności. W takim przypadku będzie świecił nie tylko ring ale i żarówka p.mgielnego. Minus tego rozwiązania - z prawej jest światło cofania. Więc żeby mieć dwa świecące ringi i środki trzeba zrezygnować z cofania. Cofania można "dorzucić" obok odblaskowych pasków jak w Tiguanie (taki miałem projekt).

Inne połączenia tylko ringów wymagają ciągnięcia przewodu do klapy. Gdybym miał ten wariant robić to poszedłbym na całość i założył diody dwukolorowe, żeby kierunki też miały dodatkowe wewnętrzne ringi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma szansy żeby zrobić ringi i nie mieć problemu z przeciwmgielnym bez prowadzenia dodatkowego okablowania...

najlepiej by było (żeby elektronika nie świrowała) zapiąć zasilanie na ringi przez przekaźnik wysterowany z zasilania na tylne pozycyjne. no ale oczywiście wiąże się to z ciągnięciem przewodu.

jak pisałem wcześniej: na razie mam inne projekty ale chyba się za to zabiorę. może by się udało w ringach mieć też przeciwmgłowy (wykorzystując mocniejsze natężenie jak w światłach stopu) a standardowy przeciwmgłowy przerobić na cofania...

sprawa jest do przemyślenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na zdjęciach z tego linka są założone oryginalne diody to:

a - są z "środków" lamp stop

b - z ringów lamp amerykańskich - tam kierunki migają na czerwono

Więc wykorzystali pełną moc jako p.mgielne, a zamiast "czerwonego" oka wstawili lewą lampę wstecznego w klapę z anglika, bądź amerykana (dwa cofania).

No lepiej nie można było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie o takie cos mi chodzi... na allegro lampki od amerykana mozna juz za 40zł wyrwać

 

---------- Post added at 10:53 ---------- Previous post was at 09:10 ----------

 

UWAGA. sprawdziłem... po odpowiednim zakodowaniu modułu elektryki można przeciwmgielne ustawić na światła pozycyjne na np. 10% mocy. po włączeniu tylnego p/mgłowego świeci on z pełną mocą. jest opcja do włączenia przeciwmgłowego jako światła stopu ale wywala mi spaloną żarówkę. dzisiaj albo jutro zamówię lampki od amerykanów i zabiorę się za modyfikacje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jest opcja do włączenia przeciwmgłowego jako światła stopu ale wywala mi spaloną żarówkę.

Ta funkcja to chyba działa wówczas gdy nie zapali się lampa stop. Tylna p.mgielna przejmuje jej funkcje. Podobnie jest z przednimi kierunkami i pozycyjnymi je zastępującymi w razie potrzeby.

Do sprawdzenia musiałbyś odłączyć wtykę od stopu.

 

PS. Ringi z lamp bocznych chyba nie przypasują do p.mgielnych - tak było w Jettcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpóźniej w przyszłym tygodniu się za to zabiorę. lampki zamówione ale czekam na większą paczkę od tego dostawcy... teraz mi przyszło do głowy że do wysterowania "stopu" można by pociągnąć kabel od światła w klapie (niestety tylko kombi). ale jeśli jest opcja w elektryce to gdzieś musi być kabel do którego się można podpiąć. no i zobaczę jak będzie po odpięciu głównych lamp

 

---------- Post added at 17:29 ---------- Previous post was at 17:22 ----------

 

jeszcze jedno... rozebrałem (rozkleiłem) za pomocą płaskiego śrubokręta starą lampę przeciwmgłową.

1. całkiem łatwo poszło ale w jednym miejscu pękła nie tak jakbym chciał bo byłem zbyt szybki...

2. nie da się jej przerobić na białą bo wewnętrzne szkło jest zrobione z czerwonego plastiku. to co widać przez zewnętrzną szybę że jest srebrne to też ten plastik tylko polakierowany

3. we wnętrzu trzeba tylko zrobić dziurki pod diody bo całość wygląda tak jakby miały tam być...

4. wchodzi równo 20 LEDów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymiar jest inny więc trzeba kombinować z uzbrojeniem. ale w wytrawianie płytek sie bawiłem w technikum...

kabel może i jest obliczony na jedną żarówkę ale światła wsteczne jest uzywane sporadycznie i zanim się taki przewód nagrzeje i przepali to trochę minie. nie wiem tylko czy moduł nie będzie krzyczał na 2 żarówki. na upartego też można wsadzić LED i będą ciągły mniej.

Edytowane przez m3iaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja jutro będę miał zrobione ;-)

niestety na zwykłych czerwonych ultrajasnych bo po rozebraniu i przeanalizowaniu oryginalnej lampy od amerykanina uznałem że nie ma sensu robić inaczej.

jak skończę i wszystko przetestuję to w oddzielnym wątku zrobie instrukcję krok po kroku co i jak zrobić

Edytowane przez m3iaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko jak skończę. sam... nie dam nikomu do zrobienia czegoś takiego.

ps. jedna już skończona ;-)

04082009094.jpg

Edytowane przez m3iaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ładnie to wygląda ale po dokładnym obejrzeniu tego co ja mam uznałem że różnica w świeceniu jest niewielka a roboty jest ok +3h żeby oryginały założyć (wytrawianie płytki do elementów powierzchniowych jest precyzyjną robotą a ja na "pająku nie zamierzam tego robić)... poza tym koszt wzrasta minimum o 100zł (2 lampy od amerykanina bo tańsze a jest ledów w jednej akurat 39 - potrzebne 40).

 

załączone zdjęcie pokazuje jak to wygląda...

zewnętrzny ring ma 20 Ledów, wewnętrzny 16 led, obrysówka (nie ma na zdjęciu) 3 ledy

10082009120.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę po zdjęciach że płytkę sam wytrawiał. jak dla mnie więcej zabawy niż jest to warte. na oko +minimum 2,5h roboty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem dziś wewnętrzne ringi, zastosowałem do ich wykonania oryginalne diody SMD z lamp amerykańskich, zaprojektowałem płytki i wytrawiłem je, potem lutowanie. Wszystko ładnie pięknie po kodowaniu wg opisu BYTE 10 wartość 0A, BYTE 9 wartość 00. Rezystor zastosowany w układzie 100Ohm 10W, z tym ze po włączeniu przeciwmgielnej jako pozycyjnych z 10% mocą świecenia zapala mi się zaraz po przekręceniu włącznika świateł kontrolka spalonej żarówki – błąd „Bulb for Rear Fog; Right (L47)”

Dodam że po podłączeniu lamp ale przed kodowaniem, gdy w układzie przeciwmgielnego nie ma już oryginalnej żarówki 12V 25W i włączeniu światła przeciwmgielnego dwa ringi świecą całą mocą i w tym przypadku nie pojawia się błąd spalonej żarówki. Ale tylko gdy uaktywnię przeciwmgielne jako pozycyjne błąd się pojawia.

Jakbym nie kodował to zawsze wywala błąd spalonej żarówki, wyłączyłem zimną diagnozę w BYTE 18, bit 3 ale to też nic nie daje.

Co może być powodem pojawiającego się błędu spalonej żarówki. Może powinien być zastosowany rezystor np. 25W?

Edytowane przez Bimbasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz na PW wiadomość.

dla pozostałych. sprawdzałem kodowanie i jest ok. większa moc rezystora nic nie da bo to tylko kwestia grzania się. pokombinuj z innymi wartościami rezystancji.

ciekawe że wywala ci spaloną żarówkę nawet jak wrócisz do oryginalnej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich którym wyświetla się taki sam błąd jak u mnie „Bulb for Rear Fog; Right (L47)” (błąd spalonej żarówki światła przeciwmgielnego po prawej stronie), po zakodowaniu BYTE 9 wartość 00, BYTE 10 wartość 0A.

Aby pozbyć się błędu należy odszukać złącze wtykowe o symbolu C znajdujące się po stronie kierowcy ukazujące się po odkręceniu dolnej osłony deski rozdzielczej znajdującej się nad nogami kierowcy. Jak dobrze pamiętam osłona ta przykręcona jest na śrubki Torx T20. Najlepiej widoczne jest to złącze jak się położy na dywaniku kierowcy, jest to złącze drugie od prawej strony (od drzwi). Aby wyciągnąć ten wtyk trzeba przesunąć blokadę gniazda. Następnie odszukać we wtyczce PIN 3 (są opisane), który odpowiada za żarówkę prawego reflektora przeciwmgłowego i do tego miejsca podłączyć rezystor 100 Ohm 10W a drugą nóżkę rezystora do masy auta. Aby podłączyć się pod ten pin najlepiej zaopatrzyć się w oryginalny przewód z taką końcówką którą można włożyć w tą wtyczkę (nr przewodu 000 979 025 EA). Jest to przewód na którego końcach są takie dwa wtyki, więc jeden nam pozostanie na zapasie jeżeli rozetniemy ten przewód na pół.

Ja do tego rezystora wykonałem specjalną obudowę z blachy aluminiowej tak aby odbierała ciepło z grzejącego się opornika przykręciłem do jednego z metalowych profili wewnątrz deski rozdzielczej tak aby był do niego łatwy dostęp (po wyjęciu schowka znajdującego się po lewej stronie kierownicy).

Gdy tak spreparujemy obwód błąd spalonej żarówki powinien przestać świecić.

Co ważne, teraz można również zakodować światła przeciwmgłowe jako STOP, w tym celu należy zaznaczyć bit 4 na BYTE 21.

Wszystko kodowane było przy pomocy VCDS Release 805.00

 

 

Umiejscowienie wtyku C

ring-wtyk-c.jpgringwtykc.jpg

 

Przewód 000 979 025 EA

ring-przewod.jpgringprzewod.jpg

 

Rezystor w aluminiowej obudowie

ring-rezystor1.jpgringrezystor1.jpg

 

ringrezystor2.jpg

 

ring-rezystor2.jpg

Edytowane przez Bimbasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Czy można podłączyć ringi w wersji tylko "pozycyjne" równolegle do lamp zewnętrznych?(bez zbędnego dodatkowego rezystora i kodowania)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.Czy można podłączyć ringi w wersji tylko "pozycyjne" równolegle do lamp zewnętrznych?(bez zbędnego dodatkowego rezystora i kodowania)

Można, wpinasz się w obwód lamp z nowymi ringami i będą świecić.

Tylko tyle ze bez kodowania w zewnętrznych światłach nie będziesz miał ringów tylko świecą całe lampy.

Zewnętrzne światła będą świecić całe, w lampy w klapie będą jako ringi ot tak będą wyglądać światła bez kodowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie jakie zastosować oporniki do diód smd wystepujących w orginalnych lampach USA żeby świeciły z taką samą jasnością jak te w zewnętrznych lampach?? Tak samo 680 Ohm??

 

Możesz zastosować właśnie takie rezystory, ja takie stosowałem do SMD i jest wszystko OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności