Skocz do zawartości

grgr

  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O grgr

  • Urodziny 28.06.1950

Informacje osobiste

  • Imię
    Bonifacy
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    mars

Samochód

  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    2002
  1. ten zawór sterujący można w aso dostać?
  2. Chyba się potnę. Wsadzona 4ta turbina, która też nie ma doładowania z dołu. Nie macie żadnych, jakichkolwiek pomysłów? Wcześniej było turbo z AFNa, rozpadło się po 2 dniach, bo było za małe, ale sunęło od samego dołu aż do końca! Teraz zrobiłem u innego turbiniarza na oryginalnej turbinie z tego silnika btb 150 i ciągle ten sam problem:rozpacz
  3. no proszę tyle nowych postów, a dla mnie żadnej nowej rady, mechanik też ręce powoli rozkłada
  4. To nie jest brd, to chinskie brd w ogole jakies trefne bylo.mam hybryde swiezo zregenerowana i sprawdzona moze tydzien temu po raz drugi na stole.
  5. generalnie brak już pomysłów z tym dziadostwem. Turbina brd poszła z powrotem tam skąd przyszła, została tylko ta stara zregenerowana. Regulacja śrubkami niewiele wnosiła, czy to w jedną, czy to w drugą stronę. Turbo wyciągnięte, sprawdzone jeszcze raz na stole i wszystko niby ok. Poniżej 2200 doładowanie znikome, a od tych 2000-2200 jak trzymam gaz, to kopci, ale nie jedzie, a jak puszcze i wcisnę, to jedzie. Wszystko wskazuje na problem z turbiną.. no ale kurde, sprawdzali na stole dwa razy (podczas regeneracji i drugi raz dla pewności). W między czasie kombinacje, podmiany zaworków na oryginalne (nowe), tak jak pisałem, wężyki wymienione, podmieniona pompa vacum (mniejszy luz), ciśnienie na pompie dobre, na pompie paliwa też dobre, pompowtryski zregenerowane (nowe końcówki). Podciśnienie też dobrze idzie, daje tyle ile ma dawać, mierzone w czasie jazdy. A, no i cały czas tragicznie pali, gdy jest ciepły, choć też bez reguły. Zimny praktycznie na dotyk.
  6. zajrzę, choć jak na razie to sporadycznie się u mnie dzieje. Zastanawia mnie natomiast, jakim niby cudem może się woda dostać do modułu komfortu, który jest w środku auta? To chyba musi być przegnite coś?
  7. i co kempa, doszedłeś do tego w czym rzecz? Bo u mnie zaczynają się podobne objawy, narazie sporadycznie, ale już raz miałem wyładowany aku po pracy, bo się cały czas lewy świecił. Jak pyknę raz jeszcze pilotem na zamykanie to też gaśnie. Teraz sprawdzam, ale nie wykluczone, że to się po jakimś czasie załącza ;/
  8. Przy wymiane wężyków od podciśnienia rozłączyliśmy N18 całkowicie, bo i tak nie ma egr i do niczego nie był potrzebny :hmm Co najwyżej można by odpiąć od N75 :hmm Napisz od razu z czym miałeś problem, może akurat to to samo i u mnie? Mamy w planach podmianę pomp, ale nie wiem, czy to ich wina.
  9. Zważywszy na to, że starłem już praktycznie całe tarcze i klocki od textara z przodu (w rok czasu, czyli około 40-50 kkm), zastanawiam się znowu nad jakimś innym i może efektywniejszym zestawem na przód. Na tył pójdzie na 100% komplet textara, bo od zeszłego roku mi się jeszcze został. Pytanie tylko co z przodem. Miałem kiedyś komplet ATE, to co 2 miesiące wymieniałem klocki. Założyłem Ceramiczne (chyba się już tu nawet o nich wypowiadałem), to styrały mi i tarcze i klocek, choć faktycznie, dłużej wytrzymały, ale do sportowej jazdy nie nadawały się kompletnie. Myślałem teraz nad Power disc + zwykłe klocki , jakoś bym przebolał częstsze wymiany klocków, ale zakładam, że przy PD tarcza tak szybko by się nie zużyła i nie przegrzewała/biła, jak aktualny zestaw. Czy może jednak lepiej kombinować z jeszcze wyższą półką i tak jak pisali tutaj nawet na 1szej stronie, zimmermann sport + ferodo ds? Wydawałoby się to mocnym zestawem, przy okazji jakbyście mogli mi podrzucić, czy 100.3325.52 + fds1323 będzie pasowało jako zestaw pod 312 mm?
  10. filtr paliwa wymieniony, wężyki podciśnienia też - nic to nie dało, później przepływomierz, faktycznie była poprawa i lepiej pokazywał parametry, także przepływka pozostała, ale problem zmienił swoją postać. Teraz mogę wcisnąć gaz od zera i jedzie (tzn. i tak dość intensywnie zamula poniżej 2 tys, nie wiem, czy ta turbina po prostu tak miała, a ja już nie pamiętam i oczekuję bóg wie czego, czy coś jest z nią nie tak). Kłopot w tym, że w okolicy 3 tys. strasznie dymi, w dodatku słychać jakby coś rzęziło z przodu, po chwili odpuszcza i ma strzała do końca obrotów.. oczywiście, mogę sam odpuścić i jeszcze raz wcisnąć gaz, to już jedzie normalnie logi dynamiczne - przy logowaniu każdego z nich pojawiał się ten sam problem przy 3 tys. 013 018 023 http://vaglog.pl/log_254132.html 003 008 011 http://vaglog.pl/log_254133.html 000 001 004 http://vaglog.pl/log_254134.html 001 004 010 http://vaglog.pl/log_254135.html statyczne 013 018 023 http://vaglog.pl/log_254136.html 004 007 http://vaglog.pl/log_254137.html 000 001 009 http://vaglog.pl/log_254138.html
  11. Panowie, trochę mi wszystko opada. Mechanik był przekonany, że winne jest turbo. Zregenerowałem to stare, wsadziliśmy, w zasadzie, bez zmian, poza tym, że hybryda nie wciska w fotel tak jak ta chińska (jak się okazuje) BRD. Tamta turbina muliła do 2,2 tys, później wystarczyło odpuścic gaz, zaskakiwała i ciągnęła od 2,2 do samego końca. Ta hybryda zachowuje się podobnie, jak wcisnę gaz do dechy od niskich obrotów, to nie ciągnie. Dopiero jak odpuszcze, powyżej 2tys i wcisnę z powrotem, to budzi się do życia (poza tym, że hybryda ciągnie od 2800, a brd od 2200). Nie wykluczone, że ta hybryda faktycznie została źle naprawiona, mimo wszystko, dziwny zbieg okoliczności, żeby obie były źle zrobione i obydwie załapywały dopiero po odpuszczeniu i ponownym wciśnięciu pedału przyspieszenia. :sciana Tym razem mechanik podmienił N75 na nowy, czy czujnik ciśnienia (chyba ten map sensor) - zero poprawy. Przepływomierz od jakiejś Fabi, efekt ten sam, w poniedziałek ma być nowa przepływka na próbę. Od dłuższego czasu chodzi za mną filtr paliwa, naczytałem się na forach różnych rzeczy, większość kłopotów to N75, ale pisali też o filtrze paliwa - także, to też wymienię w poniedziałek. Najgorsze, co obstawiamy, to wykończone pompowtryski, które na wolnych obrotach nie dają rady z paliwem. Nie wiem ile w tym może być prawdy? Z 3cim pompowryskiem miałem już przeżycia, ostatnio dostałem na podmianę z Tucholi, nie chciał współgrac z resztą, bo pokazywał korekty +2,99. Pojechałem, posiedziałem 3 godziny. Czort wie co tam narobili. Może zabrał moje 3 sprawne i ten swój 1 niekoniecznie sprawny i wsadził mi 4 na wykończeniu?? Auto mimo wszystko jakoś wtedy jechało, w miarę normalnie, bo turbina kończyła już żywot i niekoniecznie chciała ciągnąć poniżej 2 tys, ale poza tym wsio było ok, moc normalna. No cóż.. porobiłem logi, wszystkie z tego co wyczytałem w innym dziale, że są istotne, jednak nie wiem na ile się przydadzą do czegokolwiek, bo wciśnięcie pedału na 100% od 1,5 tys obrotów po prostu wrzucało mnie w tryb awaryjny, bo coś się ewidentnie przycina. Wyskakuje oczywiście błąd ale wcale mnie on nie dziwi, skoro pedał w podłodze, komputer chce ciśnienia, a turbina go nie pompuje. dynamiczne 003 008 011 http://vaglog.pl/log_253158.html 003 008 011 (2) http://vaglog.pl/log_253159.html 000 001 http://vaglog.pl/log_253160.html 001 004 010 http://vaglog.pl/log_253161.html statyczne 013 018 023 http://vaglog.pl/log_253162.html 000 001 003 http://vaglog.pl/log_253163.html 004 007 http://vaglog.pl/log_253164.html statyczne bs 011 http://vaglog.pl/log_253165.html 011 (2) http://vaglog.pl/log_253166.html 003 http://vaglog.pl/log_253167.html (egr - ale nie wiem, czy na cokolwiek jest potrzebne, bo egr jest usunięty i kolektor zaślepiony, kata też nie ma, jeśli o tym nie wspomniałem) 000 http://vaglog.pl/log_253168.html Dodam tylko, że autko trochę ciężko odpala, łatwiej mu rano zaskoczyć, niż w ciągu dnia. Głowica silnika była w naprawie, ale ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach jest idealne i takie samo, sprawdziliśmy dwa dni temu. Poza filtrem paliwa, przepływką, mogę jeszcze pozmieniać wszystkie wężyki podciśnienia, poza tym jedno jeszcze mnie zastanawia - zaworek zwrotny (to takie biało czarne małe coś z tego co rozkminiłem), bo można w niego dmuchać w obydwie strony, podmieniałem w lewo i w prawo, bez różnicy. W planie jest też ostatecznie podłożenie innych pompowtrysków, podobno mechanik jest w stanie coś tam ogarnąć. Macie jeszcze jakieś pomysły? Może w tych logach coś mądrego widać? A, i jeszcze jedno. Auto nie kopci, praktycznie wcale. Może jakiś szaro-przeźroczysty, ledwo widoczny dymek, bardziej po zmroku.
  12. Trochę może namotałem, w skrócie, po tygodniu jeżdżenia tym cudem, to auto jedzie, ale tak powyżej 2200 obr., poniżej to trzeba delikatnie gazem operować (czuć, jakby chciał jechać ale nie mógł) i dopiero jak zaskoczy to przy 2200 można wcisnąć do podłogi. Jakieś pomysły, czy tylko usterka turbo?
  13. Poza problemami, o których wspominałem w innych tematach (zresztą, chyba dalej nie rozwiązanych, ale na razie mniejsza z tym), pojawił się nowy i to dość poważny. Stara hybryda mi zdechła, zaczęła wciągać olej i pchać do silnika, postanowiłem wymienić tym razem na brd. Mechanik dzwoni, mówi, że wszystko złożone, a turbo w ogóle nie dmucha powietrza. Przyjechałem, przejechałem się raz. Nic. Dyskusja na temat wężyków podciśnienia, oni się uparli, że podciśnienie działa dobrze, bo jak wyjmie wężyk to sztanga zmienia swoje położenie. No dobra widzę, może i się zgadzam, ale cały czas pytam o to samo, bo jest to dla mnie nie do pojęcia jak świeża turbina może w ogóle nie dawać znaków życia. Mówię, to zamień może te wężyki i sprawdzę, bo kiedyś miałem na odwrót zamontowane i też w ogóle nie było doładowania. Odparł mi na to, że to nic nie da, bo dobrze wszystko chodzi, tak jak ma być, ale może mi odpiąć wężyk, efekt będzie ten sam i niech się przejadę. Faktycznie, bez różnicy, dalej jakbym jechał bez turbiny. Wróciłem mówię, dobra wsadź z powrotem ten wężyk i jadę, będziemy w poniedziałek myśleć. Wyjechałem zza bramy i prawie mi kręgosłup połamało, jak wcisnąłem gaz. No nic, wróciłem, mówię, jedziemy razem zobaczyć, no i wyjechałem, fajnie ciągnie. Później był zakręt, no to odpuściłem trochę gazu, wrzuciłem wyższy bieg. Wyskoczył jakiś błąd bodajże zbyt niskiego ciśnienia doładowania (dzisiaj jeszcze to sprawdzę dla pewności) i generalnie znowu ****. No nic, pojechałem, cały dzień kombinowałem. Wężyki obmacałem chyba ze 100 razy, ostatecznie auto działa tak, że jak zgaszę, odpalę i ruszę, to jest moc, dopóki zap****am, a jak tylko odpuszczę gaz na chwile, to znowu wszystko zdycha. Raz czy dwa się zdarzyło, że jak przycisnąłem raz jeszcze to pierw mulił, ale w końcu zaskoczył. W innych przypadkach trzeba od nowa odpalać. Zdarzyło się jeszcze poszarpywanie, tak jakby chciało się obudzić, ale nie mogło. Co to się dzieje z tym wynalazkiem? To możliwe, żeby to była wina turbiny? Turbo rzekomo nowe, gruszka regenerowana, ale do tego, czy faktycznie tak jest, to nikt oczywiście nie dojdzie. Dodam, że kiedyś miałem wymieniany zaworek N75 i taką dużą kulę, zaraz pod turbiną, nie pamiętam jak to się nazywa, zbiorniczek jakiś, czy coś podobnego. Z tego co pamiętam, to ten zbiornik był oryginalny, N75 nie, czy to możliwe, że zaworek jest jakiś lipny (skończył już żywot)? Przepływomierz? Ukryta dziura w przewodach podciśnienia?
  14. szukając niedomagań mojego pojazdu doszedłem do punktu ustawienia rozrządu.. pytanie podstawowe, czy brać pod uwagę wskazania komputera po odpaleniu, na zimno, gdy chodzi nierówno i wykazuje jakieś nieprawidłowości? Sprawdzałem dzisiaj rano, to mi wyskoczyło 0,6 do 1,1, po jakimś czasie skakało również w okolicach 0.0. Wróciłem do domu, wpiąłem sie jeszcze raz (silnik chodził już równo), to wskazywał 0.0. Nie wiem co i czy można coś z tego wywnioskować? Wyczytałem, że jak się wahają wartości to trzeba dociągnąć napinacz rozrządu, tylko czy taka sytuacja się kwalifikuje?
  15. No zanim zostawiłem mechanikowi auto do demontażu głowicy i oddania do naprawy, to sprawdzał kompresję, na 1szym cylindrze nie było w ogóle ciśnienia. Teraz pewnie jest wszystko w normie, choć nie wiem, czy jest sens to jeszcze raz sprawdzać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności