Skocz do zawartości

jnidecki

  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O jnidecki

  • Urodziny 20.11.1982

Informacje osobiste

  • Imię
    Jedrzej
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    COV/UK

Samochód

  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    2002
  1. Jak dobrze wszystko rozbierzez a potem pokolei pozadnie zlozysz to nic cieknac nie bedzie, propunuje nalozenie silikonu na blache pod podbitkami. U mnie wraz z kolega Tomciup dalismy rade i wszystko bylo i jest OK.
  2. jezeli stukanie masz tylko przy ruszaniu badz przy hamowaniu na malych predkosciach to ja obstawiam na bank luzny klocek, ten luz jest bardzo znikomy i wielokrotnie nie rozpoznawany ale jak sie dobrze przyjrzec to bedzie taki malutki luzik , gdzies okolo milimetra do góry i do dolu. Jak bedziesz ruszal klockiem to nie bedzie takiego dzwieku jak przy jezdzie a to dla tego ze slia poruszania klockiem przez tarcze przy hamowaniu jest duzo silniejsza, stad pozadne pukniecie, niz lekkie poruszanie np. srubokretem gora dol. Pozdrawiam.
  3. Witam, mam to samo stuka najpierw prawy klocek a po wlozeniu blaszki zaczal lewy ia tak sobie puka az do dzis. nie mam za bardzo czasu zeby kombinowac ale jak masz to wstaw 1mm grubosci blaske na koncowke mocowania klocka tak zeby nie pracowal gura dul ale nie za gruba tak zeby ci hamulce pracowaly. Jezeli natomiast puka ci przy niewielkich predkosciach na nierownosciach to mozesz misc tez wywalony lacznik stabilizatora i dolego wachacza. Ale raczej obstawiam ze klocki pukaja przy chamowaniu bo przemiscza sie do przody a po tem po ruszaniu cofa sie i znowu robi "BANG"
  4. pięć lat pożniej odświerzam temat. Mam nadzieję że jest tu ktoś z B5FL o silniku AVF kto już zainstalował instalacje na oleje roślinne. Mieszkam w UK i tu wszedzie daleko (no zazwyczaj :-) ) wiec ze względu na 1600km miesiecznie do pracy i ciągły wzrost ceny diesla analizuję te opcję jak i również ze względu na wielką populacje chip shopów ( z tąd też dużo używanego oleju frytkowego) . Jedyna obawa to PD które posiadam nie chce żeby za szybko umarło. Wiem że wolnozsące są do tego leprze no ale co tam może i PD mogą. Pozdrawiam i czekam na opinie , najlepiej tych co mają i używają bo teoretyków to pewnie sporo :-), choć teorie też sa ciekawe.
  5. Hm ciekawy temat, poczekajmy az sie specjalisci wypowiedza. Moze ktos juz to przeprowadzil i zna koszty mniej wiecej :-)
  6. NIe nie , skrzyni nie ale olej. Wachałem się przez dłuższy czas bo różne opinie były że niby nie wymieniać, a ja wymieniłem i nie mam problemu dłuższy zas wiec sie zastanawaim czy twoja wymiana ma coś wspólnego z awarją.
  7. A ile masz przejechane? Ja usiebie wymieniałem 1.5 roku temu i śmiga bez problemu i oby tak dalej. A jeszcze jedno, auto masz po chipie czy na standardzie?
  8. Powodzenia zycze z osuszaniem , ale im predzej tym lepiej bo jak ci kable przegniją to bedzie lipa z komfortem i auto zacznie warjować. Wyciagnij siedzenie , listwy utrzymujące dywan i heja. I jak najszybciej izoluj mocowanie filtra pyłkowego bo na bank tam leci. Tak dla pewności sprawdz też czy woda nie zalega pod akumulatorem bo te odpływy też się blokują. Jak bedziesz robił to czyść dreny tak na wszelki wypadek.
  9. U mnie było podobnie przy wymianie wachacza, śrube trzeba było wiercić od górnych wachaczy i opiłki naleciały do magnesu i klapa była przy hamowaniu ABS sie uaktywniał, wyczyszczone i minęło jak ręką odjął. Pozdro
  10. uuu współczuje , sam mam automata i sie modlę by nic nie padło bo kochom te moją furmanke :-). A tak serio to daj znać jak bedziesz wiedział co i ile naprawa. Ps. Wymieniałeś wogóle olej? Ile kilometrów przejechane jak padło?
  11. U mnie było dokładnie tak samo jakies 3 miesięce temu. Wyobrazacie sobie jak suszyc dywaniki w styczniu w UK? Mega wilgoć i do tego zimno. Ale jakoś dałem rade, prucie wszystkiego od strony pasażera ( pamietajmy mój to anglik :-) ) do tego 3 godziny ponownej izolacji uszczelki filtra pyłkowego ( cholernie do d..py zaprojektowanej). Tuba silikonu i jest juz ok. Podsumowując jak tylko po deszczu zauważasz że auto paruje i klima osusza to dopiero po kilkunastu minutach to na bank uszczelka padłą i puszcza wode. A tak to wygladalo Na szczescie tu bylo sucho A tedy woda plynela do srodka
  12. Jestem w posiadaniu AVF 2002 tiptronic i od prawie już 2 lat nie miałem żadnego problemu ze skrzynią, aczkolwiek jako ze olej zawsze ma termin waznośći wymieniłem przy 130k mil, i dobrze bo skrzynia zaczęła płynniej zmieniać biegi i nie przeciągać. Przygladałem sie jak olej mi spuszczali wlewając nowy i nie wyglądał za ciekawie. Olej jak to olej ma swoje właściwości i wytrzymałość , niby piszą że oleju się tu nie wumienia ale ja uważam inaczej i jak na razie dzieki temu nie miałem dnia w którym po odpaleniu rano auta musiałem za miast do pracy jechać do mechanika. Polecam tą skrzynie bo nie dosyć że mam komfort w korkach to też nie mam problemu z wymianą sprzęgła i dwumasy :-)
  13. A u mnie od samego poczatku gwizdze turbo przy gazowaniu a czasami na wolnych obrotach turbo samo zaczyna gwizdzec coraz glosniej i glosniej ( prawie jak pogotowie na sygnale hehe) i przestaje dopiero jak dodam gazu i po jakims czasie znowu zaczyna a przy gazowaniu zawsze gwizdnie. :kwasnyTak gwizdze moja w AVF przy 150k mil . CO wy na to? Jest ok czy do remontu?
  14. Standard w tych autach , u mnie sie lalo filtrem kabinowym, 2 dni suszenie 5 litrow wody i 2 tuby silikonu zalatwily problem. W tej chwili nie paruja szuby po myjni czy po deszczu i pachnie w aucie tez tak jakby inaczej hehe. W sumie 10h roboty , troche pocietych i pocharatanych palcy ale spokoj i komfort dziala poprawnie, bylo warto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności