uho

Do BMR z DSG wg ETKI przychodzi półoś z dwoma przegubami o numerze 3C0 407 271 T. SPIDAN kosztuje 600 zł. Więc nie ma sensu wymieniać samego przegubu za 300 zł

A zamiast usuwać DPF może trzeba było wyczyścić/wymienić czujnik masy powietrza (przepływomierz)? Ja zauważyłem, że mi się często DPF wypala. I po przeczytaniu pierwszego posta od kolegi ELEKTRONIK2, któremu po wypięciu przepływki DPF się szybko nie zapełniał i nawet sam się oczyszczał bez wypalania podczas jazdy wyczyściłem przepływomierz. I efekt 100% satysfakcjonujący. Moja przepływka jest sprawna, nie ma błędów, filtr powietrza wymieniam co 15 tyś. km, ale musiał się jakiś brud na niej osadzić. A usunięcie DPF przy niesprawnej/brudnej przepływce da efekt taki że Passat będzie kopcić. W końcu DPF zbiera w sobie sadzę.

Miałem to samo - czarny filtr paliwa oraz osad na ściankach w baku paliwa (zauważone przy wymianie pompy paliwowej). Wymieniłem pompę podciśnienia (vacum). Tylko u mnie jeszcze był problem z cofaniem paliwa i dłuższym odpalaniem w zimne dni.

Ja mam PEWAG Sportmatik SMX 73. By móc używać łańcuchów w B6 musisz mieć maksymalnie koła 16" i opony 205/55. Tak jest w instrukcji. Inaczej łańcuch może pocharatać nadkole.

Prosty test. Zaczynasz jechać samochodem od zimnego silnika. Jak wskazówka od temperatury zacznie się unosić zatrzymujesz samochód, podnosisz maskę i sprawdzasz ręką rurę która idzie od silnika i wchodzi od góry do chłodnicy. Jeśli jest ciepła znaczy że termostat nie trzyma. Powinien zacząć otwierać się chyba koło 80 stC. Test nagrzewnicy. Rozgrzewasz porządnie samochód - wskazówka na tablicy 90 stC. Ogrzewanie temperatura na maksa, wentylator w połowie albo na 3/4 prędkości. Wyłączasz silnik. Przekręcasz kluczyk tak aby zaczął pracować silnik nagrzewnicy, ale nie zapalasz silnika. Czekasz tak długo aż zacznie lecieć chłodne powietrze. Odpalasz wtedy silnik i patrzysz kiedy zacznie lecieć ciepłe powietrze. Powinno to być tak góra 10-15 sekund. Jak więcej to oznacza zapchane kanaliki w nagrzewnicy. Filtr pyłkowy (kabinowy) musi być czysty. Do usuwania kamienia są preparaty które dodaje się płynu chłodzącego. Aby do tego nie dopuścić należy używać zalecanego przez producenta płynu chłodzącego i rozcieńczać wodą demineralizowaną. Dla grupy VW płyn to G12 z plusami i G13

To akurat dział dla B6. Ale to dotyczy wszystkich aut. Po pierwsze sprawdź wpierw czy termostat jest sprawny. A po drugie to możesz mieć zapchane kanaliki w nagrzewnicy kamieniem. A w B5 powinien być płyn pomarańczowy/czerwony G12 a nie niebieski.

Sterownik silnika mierzy ciśnienie doładowania. Jeśli jest za niskie lub za wysokie zapisuje błąd i najczęściej przechodzi w tryb awaryjny - miga lub świeci się spirala świec żarowych. Więc raczej to nie turbina. Może zacząć od sprawdzenia filtra paliwa i powietrza. I patrzeć co podłącza mechanik - proste skanery nie pokazują wszystkich błędów w sterowniku. Tylko VCDS i jemu podobne są odpowiednie.

U mnie od 4 lat od przebiegu 59 tyś, aktualnie 188 tyś. Po kolei: czujnik pasów kierowcy, czujnik róż. ciśnień DPF, 2 wtryski ja i 2 ASO, koło dwumasowe, czujnik N75, naprawa napędu pompy olejowej, 2 razy wymiana zębatek napędu pompy olejowej, 3 razy rozrząd przy czym ostatni raz to wyrobił się trzpień trzymający napinacz od paska rozrządu = spadnięcie tego paska = naprawa głowicy, chłodniczka oleju - do tej pory olej mi pływa w układzie chłodzenia, niepotrzebna wymiana listwy pompowtryskiwaczy, chyba ze 3 razy wyciągnięcie ich w celu wyczyszczenia (ze 170 KM było przy zabrudzonych 140 KM), regeneracja DPFa, teraz wymiana amortyzatorów, raz rozbierana była skrzynia DSG i kupa pomniejszych pierdołek. Używam też w pracy TOYOTY COROLLI którą miałem przed pasztetem, kupiłem przy przebiegu 80 tyś - teraz ma przejechane 240 tyś. Robiłem w niej tylko klejenie miski olejowej i wymiany serwisowe i nigdy mnie nie zawiodła. A naprawy panzerkampfwagena B6 kosztowały mnie chyba ze 25 tyś albo lepiej i został królem lawet.

Spaliny w nieszczelnym układzie słychać jako syczenie - im więcej gazu tym głośniej

Tam jest turbina i wydech. Może sapliny gdzieś uciekają - wtedy bo to było słychać. Albo olej gdzieś leci na rozgrzany DPF i dymi. Mi spadł raz wąż zasilający turbinę w olej (wina mechanika) na autostradzie - za mną siwy dym. Ubrudziło mi całą gródź silnika. Jeszcze po myciu silnika przez godzinę dymiło mi się z pod maski, szczególnie jak stałem na światłach. I uważaj bo może Ci olej z silnika wypaprać i zatrzeć turbo i/lub silnik.

Do albertsza. Bełkot ale do przetrawienia. Odpowiedziałeś sobie sam. Jak jedziesz to klima chłodzi. Jak stoisz to nie i nie działają wentylatory chłodnicy. Do poprawnej pracy klimatyzacji potrzebne są te wentylatory aby schłodzić czynnik po sprężeniu. Jeśli one nie pracują na postoju to ciśnienie w układzie rośnie do dopuszczalnego poziomu, powyżej którego następuje wyłączenie kompresora. Należy sprawdzić te wentylatory czy nie są spalone (każdy z nich ma 2 biegi) i sterownik który nimi steruje. Jeśli one nie pracują przy włączonej klimie, to mogą też nie włączać się jak temperatura płynu chłodzącego przekroczy chyba 95oC. A to już może przegrzać silnik np w korku w upał.

To kwestia elektryczna a nie mechaniczna. Jak komputer nie wykryje wciśniętego sprzęgła to nie zakręci rozrusznikiem. Jest to problem z czujnikiem wciśniętego sprzęgła. Na vagu w blokach pomiarowych musi być gdzieś stan tego czujnika - czyli czy masz wciśnięte sprzęgło czy nie. Zobacz w którym momencie wciskania sprzęgła zmienia się ten stan. Więcej nie pomogę bo nie mam pedału sprzęgła.

OIL - to olej, SENSOR - to czujnik, GARAGE - w tym wypadku warsztat. RAZEM po naszemu - uszkodzony czujnik oleju - jedź do warsztatu. Tam podłączą komputer i sprawdzą który. Najprawdopodobniej czujnik poziomu oleju, bo jak by był od ciśnienia oleju to był by komunikat OIL PRESSURE cośtam. Jak jest za niski poziom oleju to zapala się zółta kontrolka ciśnienia oleju - należy go wtedy dolać i po sprawie (pod warunkiem że nie spierdziela on z silnika

Witam. Ten diagnosta co się bawił tym niebieskim płynem to sprawdzał, czy w płynie chłodniczym jest rozpuszczony CO2. Skoro zmienił kolor to znaczy że jest. Przyczyna - spaliny dostają się do płynu chłodzącego. Diagnoza jak wyżej - uszczelka pod głowicą. I na boku - ten temat jest prowadzony w wątku dotyczącym oleju w płynie chłodzącym a nie znikającym z obiegu.

Oryginalnie to nie. Z fabryki to przód ATE a tył TRW. Ale te wszystkie klocki są tej samej jakości, więc wybór jak między pepsi a coca colą. A na zestawie klocki GREENSTUFF i tarcze ATE PowerDisk przejechałem 95 tyś km. I nie mylić klocków ATE Ceramic z hamulcami z wypasionych sporotwych samochodów bo to nie ta sama bajka