Skocz do zawartości

steelu

  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O steelu

  • Urodziny 11.04.1991

Informacje osobiste

  • Imię
    Adrian
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Stargard

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI 90KM (AHU)
  • Rok produkcji
    1997
  1. Witam, podzielę się małym doświadczeniem, miałem identyczny problem, obroty w gore, zero reakcji na pedal gazu na biegu jalowym, poczytalem i znalazlem, ze moze to byc spalona zarowka stopu, pomyslalem sobie co ma piernik do wiatraka ale zauwazylem, ze rzeczywiscie mam spalona lampke od stopu, kupilem nowa, wymienilem, problem zniknal, po prostu nie do wiary
  2. a czy egr moze miec z tym cos wspolnego? jesli tak to czy lepiej po prostu przeczyscic czy zaslepic?
  3. Podłączam się pod temat, mam problem z odpalaniem tego typu, ze wystepuje ono tylko i wyłącznie zawsze po dluzszym postoju jak silnik już ostygnie. Przy odpalaniu musi zakrecic z 5-6 razy i dopiero odpali przy czym z rury wylatuje trochę dymu normalnej barwy. Po tym pierwszym odpaleniu mogę go zgasic i za każdym kolejnym razem pali na dotyk dosłownie bez zdanych problemów i większych ilości dymu. Wymienialem swiece caly komplet, akumulator ( 74aH 680), filtr paliwa, powietrza. U kuzyna podlaczalem go pod kompa i pokazywalo blad którego nie da się usunąć - 65535, System OK ( jeśli usterka nadal wystepuje sprawdz modul sterujący i odpowiednie przewody. Zajrzalem do kompa i bezpiecznik 80A czyli ten od swiec jest jakby luzny, docisnalem go i zabezpieczyłem żeby nie "latal" lecz problem wystapuje nadal. Czy ma ktoś pomysl na co można zwrocic jeszcze uwagę? z góry dzięki za pomoc Passat b5 1997 90KM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności