Skocz do zawartości

Tmaverick

  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Tmaverick

  • Urodziny 19.07.1977

Informacje osobiste

  • Imię
    Tomasz
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Samochód

  • Silnik
    B8 1.8 TSI 180KM DSG7
  • Rok produkcji
    2016

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Zrób konfigurację dla HL z takim wyposażeniem jakie zaproponowano Ci dla CL. Kilka ekstrasów do CL podnosi cenę prawie do poziomu HL. Passat na 16 calowych felgach wygląda marnie (to oczywiście jedynie moja ocena) - 17 cali to minimum. Odnośnie tapicerki to nowa alcantara wygląda bardzo dobrze, o wiele efektowniej od tapicerki materiałowej w CL. Jednak "szmaciana" wg moich obserwacji (ja mam materiałową, mój kolega alcantarę - podobne przebiegi aut i sposób eksploatacji) starzeje się wolniej.
  2. Odnośnie Discovery Pro i Discovery Media. Miałem okazję korzystać z jednego i drugiego. To czego mi zdecydowanie brakowało w DM to wybieranie głosowe. W mojej ocenie wybieranie głosowe działa świetnie i jest to jednak z największych zalet auta. Zdarzają się "nieporozumienia", ale dośc rzadko. Wybieranie głosowe można jednak dobrać jako opcję do DM. W zasadzie DM ma taką samą funkcjonalność jak DP - można dokupić opcję wybierania głosowego, a użyteczność street view czy google earth jest dla mnie wątpliwa - choć może w obcym mieście pozwala się lepiej zorientować. W mojej ocenie to jednak zbyteczny bajer. W takim razie czy dopłaciłbym raz jeszcze do DP? Tak. Wyświetlacz jest wyraźnie większy (choć to jedynie 1.5 cala) i o zdecydowanie łatwiej go tym samym obsługiwać. To, że lepiej wygląda można uznać za zbytek.
  3. Nie narzekam na manualną skrzynię. W moim aucie jest dsg. Passatem z manualną skrzynią przejechałem ok 1 tys. km i mam wrażenie, że zmiana biegów w Avensisie jest przyjemniejsza. To wcale nie oznacza, ze manualna skrzynia w passacie jest zła. Więcej, twierdzę że teraz zrezygnowałbym z DSG na rzecz manualnej skrzyni. skoczek1213 "(...)jaki wpływ na skrzynia na Twoje awarie bo nie Kumam " Awaria sprzęgieł
  4. To nie jest żaden argument w nowym samochodzie. Jeśli hałasują to oznacza, że mają wadę fabryczną. W pewnym momencie ten hałas zaczął być uciążliwy - u mnie od przebiegu 9500 km do 10700 wzrost hałasu był na tyle duży, że sprawa była bezdyskusyjna. Moim zdaniem w VW dobrze wiedzą, że jest to wada fabryczna. Oczywiście za wszelką cenę będą próbować zwodzić i twierdzić że taki urok ma ta skrzynia. U mnie po wymienie nic nie hałasuje i taki stan rzeczy uznaję za normalny.
  5. Sprzęgła razem z turbospreżarką podczas jednej naprawy.
  6. Uzupełnienie opinii z 19-03-2017. Minął ponad miesiąc i w aucie padła turbina (przebieg ok. 10700km) oraz wymieniono komplet sprzęgieł. Dostałem Toyotę Avensis z VW assistance - uwaga auto zastepcze jest tylko na 5 dni bez możliwości przedłużenia, niezależnie od tego jak długo trwa naprawa. Pomyślałem, że od razu trzeba było kupić Toyotę. Po wejściu jednak do auta poczułem się zdezorientowany. Avensis z kwietnia 2016 a wygląda w środku jak passat B5. Oczywiście podstawowa wersja bez ekstrasów, ale odbiór jest dramatyczny jak na auto klasy D. Może i to auto się nie psuję, ale zestawienie passata z avensisem nijak się nie uzasadnia. Plusy Toyoty: większe (lepsze) lusterka boczne, grubszy wieniec kierownicy (lepiej leży w dłoniach), przyjemniejsze skoki lewarka zmiany biegów vs skrzynia manualna w passacie. Przejechałem toyotą około 1 tys. km i więcej walorów nie udało mi się odnaleźć pomimo oczywistej złości na VW. Silnik 1.6 benzyna, 132 km zupełnie nie jedzie, a przy mojej jeździe w mieście pali około 11.5-12 l/100km. Passatem 1.8 tsi z dsg spalam ok 11.5 l. N. trasie spalanie jest takie samo jak w passacie. Przyjemność z jazdy nieporównywalna. Jeśli narzekałem na wyciszenie w passacie to polecam przejechać się toyotą, zmiana zdania gwarantowana. Po 5 dniach serwis vw udostępnił mi nieodpłatnie z własnej woli (ukłony) passata comfortline 1.6 tdi z manualną skrzynią. Samochodem przejechałem również około 1000 km. Po avensisie ten comfortline wyglada jak ekskluzywne auto. Te modele są nieporównywalne. Sądziłem, że 120 KM to będzie zdecydowanie za mało dla tego auta. Nieprawda, da się nim poruszać zupełnie sprawnie. Do tego spalanie średnie ok. 6.0 l. To min 3 litry mniej niż moje 1.8 tsi z dsg. Oczywiście auto jest głośniejsze, ale silnik słychać i tak w zasadzie tylko przy niewielkich prędkościach, później już wiatr i szum opon zagłusza ten dźwięk. Konkludując dziś nie wybrałbym dsg, pomimo niekwstionowalnego komfortu użytkowania. Mam nadzieję, że to pierwsza i ostatnia usterka tej skrzyni, niesmak jednak pozostał. Chyba zamieniłbym również 1.8 tsi na 2.0 tdi (150 KM).
  7. Przy przebiegu 10700 padła turbina - wirnik się urwał. Wcześniej, przy ok. 9500 km, zaczęły hałasować sprzęgła w DSG. W aucie jedno i drugie już wymienione z zapewnieniem, że jest lepiej niż z fabryki. To zapwnienie budzi trochę obaw o fabrykę
  8. Dominik88 Komplet sprzęgieł do wymiany. U mnie pojawił się ten dźwięk przy 9.5 tys. km.
  9. Ponoć wszystko jest możliwe, jednak na podstawie moich doświadczeń w kilku salonach (negocjacje dotyczyły passata i tourana) wydaje się,że rabat 20% jest mało prawdopodobny. 10% na auto do produkcji jest w vw świetną ofertą - w porsche katowice dostałem ofertę ok. 10.3% upustu. Nigdzie więcej dać już nie chcieli, choć jest pula VIP i nie można wykluczyć, że da się uzyskać więcej. Ktoś tutaj wspominał o maksymalnym rabacie 18% i coś w tym jest. Gdy śledziłem oferty to na auto bez przebiegu chyba więcej nie udało mi się znaleźć.
  10. Coxis82. Ja również sobie chwalę tapicerkę w comfortline, którą w cudzysłowie nazwałem "szmatą". Jest przyjemna w dotyku, wydaje się być dobrej jakości i przypuszczam, że trwalsza od alcantary. Przy moim sposobie użytkowania auta materiałowa tapicerka jest raczej zaletą aniżeli wadą. Twierdzę jednak, że alcantara wyglada znacznie efektowniej.
  11. Ja jestem zadowolony z tapicerki w comfortline. Nie da się jednak nie zgodzić, ze alcantara z boczkami ze skóry wygląda dużo efektowniej. Pytanie jest o trwałość, zdaje się jednak, że "szmata" będzie się lepiej starzeć. W konfiguracji, którą mam auto kosztuje wg dzisiejszego cennika w wersji CL 150 930, w HL 152 250. Różnica jest nieznaczna, a odbiór wnętrza zupełnie inny. Przy takiej konfiguracji, moim zdaniem, zdecydowanie lepiej jest dołożyć 1320 PLN. Doposażanie comfortline'a jest zasadne tylko przy niewielkiej liczbie dodatków, później trzeba brać HL. Pomijam oczywiście fakt, ze niektóre opcje nie są dostępne w CL.
  12. Jest dokładnie jak napisał anton. Kieszenie wyłożone są materiałem od strony zewnętrznej, w wersji HL również. To kiepskie rozwiązanie bo butelki, puszki i tak hałasują w kieszeniach. Można rzecz jasna samemu coś dokleić, ale to raczej powinno być po stronie VW.
  13. Ocena po 5 miesiącach. Variant 1.8 TSI z dsg, wersja comfortline. Cennikowo 149 500 PLN (wg dzisiejszego cennika 150 930). Dodatki: pakiet business + discover pro, felgi nivelles, lakier metalik, srebrne relingi, szyby tylne przyciemniane, tylne światła LED przyciemniane, autoalarm, kamera cofania, pakiet lusterka, pakiet zimowy, ambient. Zacząłem od ceny, bo za tę konfigurację auto to jednak zbyt dużo. Doposażanie comfortline'a jest nieopłacalne. Highline w tej konfiguracji kosztował ok 2500 PLN więcej, a miał aktywny tempomat, alcantarę, ładniejsze wnętrze - aluminium zamiast plastików, chromowane listwy na zewnątrz, konsola środkowa w piano black (to nie wiem czy akurat zaleta choć wyglada bardzo efektownie). Silnik + DSG. Auto jeździ bardzo dobrze, choć nie należy spodziewać się cudów - wciskania w fotel w tej konfiguracji nie uświadczycie. Skrzynia działa bardzo płynnie. Lekkie szarpniecie jest przy samym ruszaniu, ze względu na auto hold. Tpo jednak, w moim odczuciu, prawie niezauważalne. Jednym słowem silnik plus skrzynia 5/5, ale z zastrzeżeniem jednak że 180 KM i 250 Nm nie czyni z passata sportowca. Do sprawnego poruszania się jednak w zupełności wystarcza. Jeśli ktoś oczekuje więcej emocji - należy wziąć 2.0tsi i 220 KM z dsg - ta konfiguracja (tylko higline) jednak jest droższa o 11900 PLN - sporo. Spalanie. Spodziewałem się, że auto będzie mniej palić. Porównywanie spalania przez różnych użytkowników jest zawsze kontrowersyjne. Co kierowca to inny styl jazdy, ponadto widzę nieustającą tendencję (nie mam na myśli tego forum, ale choćby moich znajomych) do podawania niższego spalania niż rzeczywiste. Przejechałem 9000 km i średnie spalanie wynosi 9.0 l/100 km. Jeżdżę przede wszystkim sam i dane, poza średnim spalaniem dla 9000 km, podane są dla samochodu obciążonego jedynie kierowcą i bagażem. We Wrocławiu nie da się zejść poniżej 10 l, raczej średnia w mieście to 11 l i nie jest to bardzo dynamiczna jazda. Przy emeryckiej jeździe na odcinku Dębica-Mielec (65 km) 5.5 l przy średniej prędkości 73 km/h. Powrót na tym samym odcinku 6.1 l, średnia prędkość 72 km/h. W pierwszym przypadku bardzo płynna jazda. Autostrada, tempomat ustawiony na 140 km/h (miejscami, rzadko, szybciej), płynna jazda, średnia prędkość 119 km/h, odcinek Wrocław-Dębica - 8.0 l. Jeździłem wcześniej Touranem ze 140 konnym 2.0 TDi (ciężar 1670 kg vs 1430 passata) - palił 20-30% mniej. Multimedia - Discovery Pro. Zacznę od oceny 5/5. Tutaj nie mam żadnych krytycznych uwag poza ceną. Obsługa jest kapitalna, wszystko czytelne, klarowne. Sterowanie głosowe prawie bezbłędne. Jedyną wadą, poza ceną, jaką znajduję jest bezużyteczny mirror link w czasie jazdy. Obsługa z kierownicy bardzo dobra, brak jednak przycisku wyciszenia Mute. Zawieszenie, układ kierowniczy. Mam mieszane odczucia. Auto ma konwencjonalne, nie adaptacyjne, zawieszenie. Dobrze trzyma się drogi, jednak zawieszenie wolę fordowskie, bardziej sprężyste. Brak mi odrobinę bezpośredniego czucia. rzeczywiście słychać trochę stuki zawieszenia, ale nie jest to nadmiernie dokuczliwe. Ocena 4/5. Wyciszenie. Ocena 3.5/5. Silnik cichutki, jednak auto jest słabo izolowane od hałasów z zewnątrz, m.in. toczenia opon. Auto za 150 tys. powinno zapewniać większy komfort w tym względzie. Wnętrze. Wersja highline, ma kilka subtelności (chromowane progi, listwy aluminiowe, piano black, przyciski do podnoszenia szyb z łągodniejszym wykończeniem, boki drzwi), które czynią wnętrze o wiele przyjemniejszym i bardziej ekskluzywnym niż comfortline. Comfortline jest takim prawie zwyczajnym autem. To jednak dla mnie nie wada, lubię tę zwyczajność VW. Tapicerka materiałowa jest bardzo solidna i nieźle wygląda. Kieszenie w drzwiach wyłożone są miękkim materiałem, ale tylko z jednej strony - przydałoby się podobne wykończenie z drugiej strony. Drobnostka, ale do poprawy. Brakuje miejsca na telefon, jak np w nowej Skodzie Superb. W stosunku do Tourana brakuje schowków, ale to raczej uwaga z przymrużeniem oka. Oświetlenie bagażnika jest kiepskie - lampka w podsufitce jest niewystarczająca, przydałoby się boczne podświetlenie. Nie wiedzieć dlaczego ta jednak lampka bagażnika nie jest ledowa. Fotele wygodne. Choć ja testuję jedynie fotel kierowcy to pasażerowie chwalą komfort. Miejsca jest wystarczająco dla wszystkich, choć nie jest to samochód do przewożenia 5 osób - tylna kanapa jest komfortowa dla dwójki. Przy zamykaniu szyby pojawia się nieprzyjemny dźwięk - uderzenie. Zamykanie mogłoby być subtelniejsze. Reflektory Top Led. Bardzo wygodny tryb automatycznych świateł drogowych. Dotąd nikt nie mrugał, że oślepiam. czasem mam jednak wrażenie, że mogłyby lepiej oświetlać drogę. Wygląd. Nadal to dla mnie najładniejszy samochód, poza markami premium, w tej klasie. Czy kupiłbym raz jeszcze? Za 150 000 w tej konfiguracji - nie. Dostałem na niego sporą zniżkę (ponad 18%) i uważam, że to uczciwa cena za ten samochód. Co bym zmienił? Przede wszystkim wziąłbym wersję Highline. Dokupiłbym grzaną przednią szybę + niechętnie ale obligatoryjnie do niej instalację telefoniczną. Chyba dokupiłbym Area View. Z żadnego wyposażenia, które mam obecnie nie zrezygnowałbym. Przy wyższym budżecie wziąłbym mocniejszy silnik 2.0 TSI, 220 KM.
  14. Październik 2016, Leasing Easy Buy, 4 lata, wkład własny 40% (nie ma chyba jednak wpływu na wysokość oprocentowania), z uwzględnieniem RTI - 105.86%. Pełne ubezpieczenie (pakiet Optimum, Allianz) - 3.1%.
  15. U mnie w ramach reklamacji wymieniano wkład prawego lusterka. Wkład został niechlujnie fabrycznie zamontowany. Niestety nie zrobiłem zdjęcia. W każdym bądź razie przy wyższych prędkościach drgania szkła były tak duże, że lusterko było bezużyteczne. Niby drobnostka, ale potrzebne dwie wizyty w serwisie. Sprawa została jednak załatwiona. Kolejna rzecz, kasowanie licznika przebiegu - przycisk za kierownicą. Reklamowałem, bo nie działa, co potwierdził pracownik serwisu. Po oddaniu do naprawy stwierdzono, że jednak działa i należy mocniej go wciskać. Rzeczywiście działa, ale trzeba to zrobić z taką siłą jakby chciało się wepchnąć przycisk do środka. Może drobnostka, mnie jednak w nowym aucie irytuje. Chwilowo nie mam czasu by tę naprawę załatwić, czyt. "wymusić".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności