Skocz do zawartości

Namo

  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Namo

  • Urodziny 20.03.1984

Informacje osobiste

  • Imię
    Mikołaj
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Twardorzeczka

Samochód

  • Silnik
    Octavia 3 RS 2.0 TSI
  • Rok produkcji
    2014
  1. Mylisz się, Roboclean to nie Powermed który był produkowany na zlecenie polskiej firmy z Bielska. Roboclean to całkiem inny odkurzacz z palety DLF jak np. iRobot. Zanim założysz na forum konto żeby pisać głupoty to poczytaj trochę ze zrozumieniem. A opinie o tego typu odkurzaczach zawsze będą fatalne bo są sprzedawane "na drzwiach" a nie każdemu się podoba tego typu marketing.
  2. Ja bardziej poleciałem na tą turboszczotę żeby sierść po labradorze wyciągać z auta i materiałowych obić w domu. Chorób z oddychaniem na szczęście w domu nie ma. Płaci się za to bo się nie znam, nie mam dojścia do odkurzacza z separatorem który działa jak Rainbow i kosztuje mniej jak na tych pokazach. Zmowę cenowa pewno mają. Szukałbym tak jak szpery mechanicznej do mojej O3 RS, w pierwszym tygodniu byłem przekonany, że ona kosztuje 6k + 1k montaż i 50 zł olej do skrzyni a jak powęszyłem i pogniotłem temat to za 4k z montażem mam identyczną. To tylko odkurzacz, poszło na firmę, w koszta minus jeszcze VAT, oby się nie psuło.
  3. Wszystko to co jest w markecie za ~1200 zł, tzw. "wodnik" to zwykły odkurzacz ze zbiornikiem wody. Nie ma tam tego wirnika, separatora który jest w Rainbow, Hyla, Roboclean i innych drogich odkurzaczach. Syf przelatuje nad wodą i wychodzi tyłem. Jakiś cwaniak w latach 60-tych w Hameryce zastrzegł patent na ten system i teraz odkurzacz z wirnikiem a nie samym zbiornikiem na wodę kosztują dużo kasy na tych nocnych pokazach. Regenerowanego Rainbow też nie chciałem a nowy kosztuje ponad 10k. Patrzyłem po marketach, nie ma tych z wirnikiem, chcę taki mieć jak mój ojciec Rainbow. Wtedy mój ojciec za rainbow dał 82 000 000 starych złotych (8,2 tyś), ja piątkę.
  4. Ja mam, też kupiłem Roboclean późnym wieczorem. Plan najpierw miałem taki żeby kupić używkę oczywiście taniej. Tylko, tak sobie myślę, co sprzedający na olx robił tym zanim ja to wezmę. Wziąłem nówkę 3 dni po pokazie. Rozglądałem się też za Rainbow bo rodzice go mają od 2002 roku, też chciałem. Ten amerykański wychodzi drogo, nówka i najnowszy model ponad 10k zł. Szperając po necie za odkurzaczem z separatorem, wodą i funkcją prania Roboclean wyszedł w miarę spoko, z promocjami i rabatami 5.5k. Auta kupuję nowe ponoć drożej i głupio robię to Roboclean też kupiłem nówkę, jestem zadowolony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności