tadziak

20% na Allroad po FL, czy jeszcze sprzed?

Nie chcę tworzyć nowego tematu, a sporo w sumie zagadnienie pasuje tutaj. Czy ktoś próbował w celu lepszego wyciszenia auta trochę zwiększyć docisk drzwi na ryglu? Z tego co zauważyłem to fabrycznie np. drzwi przednie z reguły są nieco wysunięte względem drzwi tylnych. Teoretycznie powinny być chyba w idealnej płaszczyźnie? Czy taki zabieg może zmniejszyć hałasy/szumy? Czy może zbyt mocne dociskanie drzwi do uszczelki też nie jest korzystne?

Przy okazji - chciałem zapytać się, czy "skoszenie krawężnika" przy powolnym wyjeździe z bocznej drogi (po prostu przejechanie przy skręcie w prawo po krawężniku) może przestawić geometrię, albo coś uszkodzić? Akurat dziś mi się przydarzyło coś takiego, po prostu najechałem (jednym albo dwoma kołami - nie jestem już pewien) i dość mocno podskoczyło auto...

Według mnie wszystko jest OK. Ja miałem problem taki, że chyba 4 razy robiło ASO geometrię i wszystko było na wykresie super, a w praktyce ściągało wciąż na prawo. Jeśli auto reaguje tylko na nachylenie jezdni to nie rozumiem, czemu miałoby to być nieprawidłowe. Te układy kierownicze są dość czułe po prostu.

Problem jest taki, że na autostradzie utrzymywanie bojaźliwe dużych odstępów powoduje zaburzenie płynności ruchu, bo irytuje innych kierowców, którzy albo najeżdżają na tyłek, albo wciskają się przede mnie. Jest to chyba możliwe tylko wówczas, gdy ustawimy aktywny tempomat i będziemy się wlec cały czas prawym pasem między tirami, bez korzystania z lewego. A ta folia, czy powłoka, to raczej tylko ochroni lakier, szyby przedniej już nie? Bo u mnie prawie od nowości pojawiają się mikrouszkodzenia na szybie właśnie (wyglądają jak ślad po owadzie, czy trochę brudu, ale wkurzaja).

Ciekawi mnie, czy Wasze auta po roku-dwóch mają dużo śladów od kamieni/odprysków na masce oraz przedniej szybie? Ja w poprzednich trzech autach prawie zawsze od razu miałem jakieś mniej lub bardziej poważne ślady, zwłaszcza po jazdach autostradą. Każde uderzenie kamykiem=jakiś drobny ślad....

A tak na temat - to fajny test B8 FL zrobił Marek: Wreszcie ktoś zapytał się o co chodzi z tym szkiełkiem zamiast prawdziwego head-up

Ok, oczywiście. Kupując auto na poziomie cenowym Passata na firmę zawsze będzie nas to kosztować mniej. Tak na szybko to chyba około 45 tys. przy zakupie auta za 150 tys. Ale kończymy temat

A niby czemu nie? Są jakieś korzyści, wynikające z innej formy finansowania prócz braku konieczności wykładania całej kwoty naraz? Podatku (dochodowy i VAT) można odliczyć tyle samo w każdej wersji...Popraw mnie proszę, jeśli się mylę.

Warto dodać, że jeżeli ktoś aktualnie ma firmę i kupuje auto, to czysto finansowo najkorzystniej jest zakupić za gotówkę. Leasing oprócz oprocentowania (np. 103%) niesie za sobą same dodatkowe koszty, a korzyści podatkowych już niestety żadnych (od tego roku). Wiadomo, że nie każdy dysponuje gotówką, aby od razu wyłożyć na samochód, ale nie jest to żadna oszczędność.

A ciekawości, ile sobie wołają za to auto i jakie ma wyposażenie dodatkowe?

NIe chcę tutaj zaśmiecać tematu, bo zaraz moderator się zdenerwuje ? Napisz proszę na priv to podam szczegóły.

Ja będę sprzedawał niedługo Audi A4 (B9 - Sedan) bardzo fajnie wyposażony (quattro, head-up, matrix-led, virtual cockpit, postojowe ogrzewanie, wszystkie możliwe systemy asystujące, nawigacja itp.) i w świetnym stanie. Nie chcę tu spamować, czy robić reklamy, ale być może ktoś z planujących zmianę samochodu byłby akurat zainteresowany, bo auto jest naprawdę fajne i pozbawione wad typowych dla VW (nic nie skrzypi, nie trzeszczy, chromy nie korodują).

Dla mnie największą porażką jest HUD - nadal w wersji składanej, dodatkowej szybki, jak w najtańszych samochodach kompaktowych. Byłem przekonany, że dadzą prawdziwy, jak w Touaregu...Dla mnie to dyskwalifikacja...

Może lekko OT, ale czy ktoś się orientuje, czy podczas jazdy np. autostradą w najnowszych wersjach DP można uzyskać taki widok, z informacjami o najbliższych Miejscach Odpoczynku/WC (screen)? Od zawsze jest to w Audi, nie wiem jak w innych markach (BMW, Volvo, Mercedes)? To jest strasznie pomocne jak w dłuższej trasie chce sobie człowiek zaplanować przerwę na WC, a np. nagle okazuje się, że kolejne będzie dopiero za 100 km