Skocz do zawartości

Astro

  • Liczba zawartości

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Astro

  • Urodziny 09.08.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Wojtek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość

Samochód

  • Generacja
    B8
  • Silnik
    B8 2.0 TDI 150KM DSG6
  • Rok produkcji
    2015

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Astro

    Verona

    Kupię felgi lub całe koła model Verona
  2. Pewnie, że wrócę ale dopiero podczas zmiany na zimowe. Chciałem tylko wiedzieć czy ten litr wynika z opon czy mam szukać czegoś innego.
  3. 1l, trasa nie zmieniona bo codziennie do pracy po S8
  4. Tak, bo zmieniłem koła na 17 i znacząco wzrosło mi spalanie i zastanawiam się czy to wina kół czy muszę szukać innej przyczyny.
  5. Kiedy przesiadaliście się z 215/55/16 lub 205/55/16 na 235/45/17 o ile wzrosło Wam spalanie?
  6. Witam, Dawno nie było mnie na forum ale podzielę się informacją, że w moim przypadku zestaw naprawczy rozwiązał problem. Zamontowanie to jakieś 20 min pod warunkiem że nie zgubimy sprężynki. Potem tylko reset błędów i można jeździć dalej.
  7. Dodam 3 grosze. Miałem podobny problem, Panowie z OP Turbo ze Zgierza ogarnęli temat (co prawda na raty) ale cenowo wyszedłem przyzwoicie. Mimo że gruchę regenerowali to zamontowali obecnie montowaną osłonę termiczną, zanim zmienili gruchę, podmieniali między innymi sterownik N75 i sprawdzili szczelność rurek. Tak więc jeśli ktoś jest z okolic łodzi albo ma wolne 4-5h bo w takim tempie panowie to robią to polecam panów ze Zgierza.
  8. W trasie wychodziło mi 6,8-7,5l teraz koło 11-12 W mieście było 8 teraz koło 14-16
  9. Auto stoi u mechanika. Bo i tak przyszedł czas na oleje i filtry więc wspomnę by obejrzał rurki podciśnienia. Ale one nie były ruszane przez elektryka. Wiązka była uwalona zaraz przy wtyczce czyli za wielkiego rozbierania i motania rurkami nie było. Ciekawi mnie tylko że spalanie dalej jest na wysokim poziomie. :hmm
  10. Witam, Sprawa siłownika samych klap rozwiązana. Problemem była wiązka. Teraz siłownik rusza się od samego odpalenia silnika i płynnie porusza klapami. Nie wywala błędów p2015 i p2016. Niestety dalej auto nie mam mocy między 1500 a 2500. Po podjechaniu do Seata i podłączeniu się pod ich sprzęt, podczas jazdy zauważyliśmy z mechanikiem bardzo małe wartości doładowania właśnie w tym zakresie. Błędów nie wywala, przepływomierz działa prawidłowo a i turbina daje odpowiednie parametry po przekroczeniu 2500 obrotów. Czy mimo nie wywalania błędów przez nastawnik może on dalej źle funkcjonować i "zamulać" silnik czy szukać usterki w turbinie?
  11. Niestety wiem. Ale co poradzić. Skoro facet odda kasę za tamten nastawnik to przeboleję nowy kolektor albo zdecyduję się na to co pisał roberto190 u nich 700zł, to niby połowa ceny kolektora. Tylko znając moje szczęście okaże się że to jednak klapy się nie domykają i dalej jest błąd i trzeba jednak całość kupować
  12. Na poniedziałek jestem umówiony z elektrykiem, jeśli on nie znajdzie uszkodzonej wiązki znaczy że kupiłem uszkodzony nastawnik. Dzwoniłem do sklepu gdzie kupiłem "nowy" nastawnik. Kwity na kupno mam facet powiedział że zwróci kasę. Dodam że w na nastawniku który mam w rękach(czyli ten który był pierwotnie w aucie) jest data 2010 czyli już raz był wymieniany. Co skłania mnie ku temu by montować całość nową od VW. Znowu wychodzi powiedzenie kto oszczędza płaci dwa razy.
  13. Mechanik zdjął kolektor, wyczyścił go, egr i przepustnice też nastawnik wymieniony i o dziwo ten sam błąd. Myślałem że kupiłem zepsuty tak samo jak mój. Ale nie. Problem pochodzi raczej z kabli. Bo nie istotne czy wtyczka jest wpięta w nastawnik czy nie wywala ten sam błąd. Co więcej wpięta wtyczka w niezamontowany nastawnik wydaje ten sam błąd i tak samo "dzyndzelek" się nie porusza. Dopiero z drobną pomocą zaczyna pracować. Nie istotne czy ten co jest zamontowany w silniku czy ten co jest niepodłączony taki sam objaw "zaspania". Teraz prośba do Was. Czy ktoś posiada schemat elektryczny wiązki wchodzącej w nastawnik? Wydaje mi się że na jednym z kabli jest napięcie gdzie nie powinno go być
  14. Stało się. Auto wywaliło błąd, wpadło w tryb awaryjny i tyle na dzień dzisiejszy. Wstawiam kilka fotek: Na zdjęciach widać olej pod kolektorem dolotowym co bardziej by pasowało na wątek: http://forum.vw-passat.pl/threads/109199-Wyciek-oleju/page3?highlight=p2015 Coś mi się widzi że sam nastawnik kolektora nie za wiele w moim przypadku pomoże, chyba że zbieg okoliczności w co nie wierzę A ja mu takie fajnie rzeczy nakupowałem:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności