Skocz do zawartości

jarasxy

  • Liczba zawartości

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O jarasxy

  • Urodziny 04.07.1986

Informacje osobiste

  • Imię
    Jarek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle

Samochód

  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    ---
  1. napiszę co nowego u mnie w temacie. zrobiłem niedawno vcds-em adaptację DSG przy okazji wymiany oleju w niej. I powiem tak. Wrócił dół turbiny:) Wygląda na to, że przymulała mi dół DSG. Teraz jest wszystko OK. Czuje te 170 kucy od razu po wciśnieciu gazu. Auto nie ma czasu pomyśleć
  2. dzięki misiek. Poradziłem sobie z tematem. Rurka raczej sucha i czysta. Trochę przysyfiona takim suchym olejem. Zajrzałem również w rurę dolotowa gdzie wpada odma. Trochę mokro od oleju jest, ale się nie wylewa;). Spojrzałem też do węża wchodzącego do przepustnicy i samej niej. Tam czysto,delikatnie wilgotno od oleju a mam punkt odniesienia bo jakieś tysiąc km do tylu czyscilem z chirurgiczna dokładnością przepustnice i egr. - - - - - aktualizacja - - - - - wrzucam dodatkowo filmik z pracy sztangi turbiny. na moje oko chodzi płynnie, bez przycinania i w pełnym zakresie. Myślałem, że może coś ją blokuje i przez to taki słaby dół turbiny: Chyba wszystko wskazuje na to, że turbina na stół i regeneracja. Pewnie pierścienie uszczelniające nie trzymają, pali oliwę i ogólnie wyeksploatowanie materiału. co sądzicie?
  3. problem dalej nierozwiązany. Wczoraj dodatkowo zapaliła mi się kontrolka stanu oleju. Od wymiany przejechałem 5 kkm. I dolewka OK 300 ml. Czy to normalne? Zastanawiam się nad odmą, czy nie wali mi olejem w dolot. Chciałem odpiąć wąż plastikowy od odmy idący do rury dolotu ale zabardzo nie wiem jak, a nie chcę nic pourywać. Plan jest taki, żeby troche pojeździć z odmą wpuszczoną do butelki i zobaczyć czy zbiera się olej. Jeśli nie, to pozostaje już tylko turbina i regeneracja Jak rozczepić ten plastikowy wąż jak na foto?
  4. sytuacja ogarnięta. Zrzuciłem kolektor, wydłubałem klapki, wyciągnąłem tą ośkę na której wisiały klapki. Zdemontowałem elementy niepotrzebne, tj odkręciłem gruszkę od kolektora, wywaliłem zaworek sterujący, wężyk podciśnienia idący do niego zaślepiłem. Dziurkę w kolektorze ssącym, w miejscu gdzie było wsadzona ośka zaślepiłem Poxiliną . Po 10 min twarda jak kamień i spełnia swoją rolę.
  5. Ręcznie da się cięgno poruszyć i wchodzi do gruchy.
  6. Jak znajde chwile to Zrzuce kolektor, podskocze do kumpla od plastików i skonsultuje możliwość zaslepienia dziury po silowniku. Spróbuję tak to rozwiązać. A jak nie to pójdę w aluminium. Dpz kojarzysz może w jakiej pozycji są klapy gdy cięgno jest wypuszczone z gruszki? U mnie właśnie jest w takiej pozycji bez względu czy auto wył/wł, na wolnych/wysokich obrotach. Klapy wyłączone w ECU.
  7. No to u mnie wygląda na to ze jest to inaczej rozwiązane. Po kolei mam zaworek podcisnieniowy sterowany przez ECU. Ten natomiast daje dalej podciśnienie gdy trzeba do gruchy która następnie poprzez ruch ciegna reguluje ośkę z klapami w kolektorze. Wydaje mi się ze pozycja sztangi powinna być w drugą stronę niż jak auto jest wyłączone. Bo jeśli klapy przymykaja otwory na biegu jałowym i i niższych obrotach (de facto na wyłączonym silniku) to żeby były w pozycji cały czas otwartej to musze na max pociągnąć za cięgno na wyłączonym silniku i w tej pozycji zablokować. Dobrze kombinuje? A jak nie to zrzucam kolektor i wywalam te klapy fizycznie tylko dalej nie uzyskałem odpowiedzi czy tak się da nie tracąc szczelności kolektora
  8. wiesiok81 kiedy są w pozycji otwartej? Jak cięgno wchodzi do gruchy, czy jak jest max wysunięte? Jak to zablokowałeś?
  9. dpz ktoś wcześniej pisał, że jakiś problem jest z długością śrub. Te z plastikowego są dłuższe i trzeba coś rzeźbic. Na popularnym portalu aukcyjnym jest najtańszy za 50 zl plus wysyłka. Co masz na myśli pisząc usunąć klapy i zostawić sztangę? Sztangę czyli ta oś do której są przymocowane klapy? A jakbym tak wydlubal cala ta ośkę z klapami, a miejsce łączenia mechanizmu sterującego klapa mi z siłownikiem zaślepić jakoś. Kumpel spawa plastiki to by mi to opanował myślę. Da radę tak? Nie widziałem nigdy wcześniej takiego kolektora na żywca i nie wiem czy to fizycznie możliwe. Reasumując czy mogę te klapy z całymi bebechami wywalić i bez modzenia skręcić spowrotem i spać spokojnie?
  10. odgrzeję. W moim BMN wyłączyłem programowo w ECU pracę tych nieszczęsnych klap. Tuner zmienił mi program tak, jakby klap w kolektorze wogóle nie było. Jednak fizycznie dalej tam są i chcę je usunąć bo tylko szkody mogą narobić. Mam plastikowy kolektor i jest szczelny. Czy mogę je po prostu wywalić (jeszcze nie wiem jak?) i wszytko będzie OK? Co wtedy ze szczelnością kolektora? Bo w którymś miejscu musi być połączenie z siłownikiem sterującym ich pracą no i to jest potencjalne miejsce nieszczelności. Da się wywalić całą ośkę wraz z klapami z zachowaniem szczelności kolektora. Ktoś przerabiał taki temat?
  11. dziś uszczelniłem i zaślepiłem fizycznie EGR. Zobaczymy, czy to w czymś pomoże
  12. przejeździłem kolejne 2 tygodnie i jakieś 3 tys km. Auto w sumie jezdzi, żadnych błędów nie wywala, ale to zamulenie z dołu jest tragiczne. a może po prostu turbina umiera? albo tylko moje jakieś subiektywne odczucia. Wczesniej jezdziłem passatem 130 konnym z tiptronicem po virusie, a tam turbo w sumie od zera wstawało i auto naprawde zapierd......A tu niby mam 170 KM a to nie jedzie z dołu. Natomiast na autostradce jak go ostanio rozbujałem to spokojnie 200 km/h pokazał i chciał jeszcze. o co tu chodzi Zaobserwowałem również że po wyłączeniu programowym EGR i klap gaszących autko już tak nie kopci (puszcza czarnego bąka po przegazowaniu czy redukcji) jednak dalej z niego strasznie śmierdzi jak sobie klepie na jałowym. Taki gryzący zapach. Poranny rozruch i przegazówka wyrzuca niebieskiego bąka, ale tylko momencik i tylko jak zimny. Czy po programowym wyłączeniu EGR trzeba coś jeszcze fizycznie zaślepić? Bo mi w sumie kumpel wyłączył EGR i nic więcej nie robił bo śpieszyło mu się a ja nie wnikałem w temat. Kazał pojeździć na programie, poobserwować i podjechać za jakiś czas.
  13. Ktoś coś,jakiś pomysł? Ktoś kojarzy gdzie dokładnie jest u mnie n75?? Jest zespolony z n18 czy występują osobno?
  14. wrzucam log z turbiny po odczepieniu wężyka podciśnienia z gruszki. Przy około 3000 obr auto wchodzi w tryb awaryjny http://vaglog.pl/log_226719.html dodatkowo zrobiłem jeszcze takie logi: http://vaglog.pl/log_226720.html
  15. ok, jutro do południa wrzuce logi. nabierasz jakiś podejrzeń co może być? odnośnie N75 to jako to jest u mnie? czytałem gdzieś na forach, że w niektórych 2.0 występują tzw. zespolone zawory n75 i n18 jako jeden. Jak już wcześniej pisałem u mnie obok gruszki turbiny jest umieszczony zaworek do którego podłączone są dwa wężyki podciśnienia. Czym on steruje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności