Skocz do zawartości

MMichał

  • Liczba zawartości

    145
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O MMichał

  • Urodziny 23.04.1987

Informacje osobiste

  • Imię
    Michał
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Augustów/Wasilków

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.8 20V 125KM (ADR)
  • Rok produkcji
    1998
  1. Napinacz będzie wydawał taki dzwięk. U mnie brzęczał na wolnych obrotach i postukiwał przy odpuszczaniu gazu. Mam wymieniony razem z łańcuchem, przejechałem 15kkm i teraz znów się odzywa przy uruchamianiu na zimnym silniku, klekocze przez chwilę i jak stoi na wolnych obrotach pod garażem na zjeździe nosem w dół to jak jest rozgrzany i tak popracuje sobie 5-10minut to klekocze jakby wałek miał wyskoczyć. Może ssak mam przytkany albo jest tak chierowo umiejscowiony że na takim pochyleniu nie ssie oleju jak trzeba. Nie wiem czy nie będę go reklamował ale najpierw sprawdzę ciśnienie oleju, może pompa się kończy. U mnie przelot 315kkm.
  2. O matko i córko. Zmień mechanika jak on tego nie wiedział. Oczywiste że tą taśmę się zrywa, warto wyczyścić tłoczek i zacisk w miejscu gdzie się ta taśma ma przykleić i je odtłuścić. Na klockach są też oznaczenia (strzałki) wskazujące kierunek w jakim należy je zamontować lub oznaczenie prawy/lewy. Komplet textara czy zimmermana u mnie w aucie po przelocie paru tysiecy od montażu zawsze zaczynał piszczeć przy dochamowywaniu, ale to nie jest taki wysokotonowy drażniący pisk tylko taki bardziej stonowany. Nie mniej jednak mnie drażnił, a rozwiązanie jest proste. Rozebrać, wyczyścić wszystko sprejem do czyszczenia hamulców, odpylić a potem przy skłądaniu na plecy klocków dołożyć ate plastilube w miejscach gdzie się opierają o zacisk/tłoczek i po sprawie. Jarzma nigdy nie smaruję niczym, tylko zawsze czyszczę na lustro.
  3. Pod gruszką masz zaworek z wtyczką, odepnij ją i tyle. Jeżeli nie masz pewności co do zaworku (czy jest szczelny) to możesz odpiąć z niego wężyk który idzie z kolektora ssącego i go zaślepić np. dopasowując śrubkę i tyle. Jaki element wałka ze środka kolektora wywaliłeś? Zostawiłeś dziurę w ssącym czy wywaliłeś samo cięgno z gruszki?
  4. Po pierwsze, zmień gazownika. Bez diagnostyki już chce ci podprowadzić reduktor spod maski. Teraz pokolei: 1. Za szarpiące pierwsze przełączenie na gaz odpowiedzialne są prędzej klejące wtryski niż reduktor. Oczywiście może być tak, że reduktor przytnie ciśnienie ale na 90% kleją się wtryski i dlatego pierwsze przejście jest ciężkie. Da się to spokojnie zdiagnozować podłączając komputer i uruchamiajac zimny silnik. Widać jak na dłoni czy reduktor trzyma prawidłowo i czy się otwierają wtryski. 2. Jeżeli auto nie pomodzone i ma te 150KM to zestaw powinien wyrabiać, jeżeli przy pełnym bucie wyrzuca na benzyne albo się nią podpiera to albo jest źle wystrojony na gazie albo klęka ciśnienie gazu na reduktorze (może zamarzać). Również do sprawdzenia podczas jazdy z kompem przez rzetelnego gazownika bez większego problemu. 3. Jeżeli wyrzuca ci z gazu przy podjeździe pod wiadukt to może butla do jazdy na wstecznym? Najczęściej się objawia to właśnie tak, że przy niskim stanie gazu w butli, podczas jazdy pod górę/wzniesienie jak dociskamy do podłogi to wyrzuca na benzyne. Trzeba zajrzeć pod podłogę i zobaczyj jak jest zamontowana butla (gdzie jest elektrozawór). Ogólnie polecam lekturę lpg-forum.pl i tam założyć wątek, bo po pierwsze szybko doradzą, pomogą i polecą warsztat z Twoich okolic który Ci może pomóc.
  5. Napisz do Marcina zapytanie na PW i podaj swój vin to dostaniesz ofertę i informację co i jak. U mnie idzie 280mm, wstawiłem zimmermann + klocki trw (nie najtańsze). Generalnie efekt jest taki, że klocka sporo jeszcze (w kołach 70kkm) a tarcza za cienka na toczenie (biją mi powyżej 100 przy delikatnym heblowaniu). Na tył wsadziłem komplet textara i powiem ci że z wiosny wywalam przód na złom i wstawiam komplet textara. Pyli ale bardzo ładnie hebel "bierze".
  6. Broń boż niczym nie smaruj, jak magnes popuści to jak będziesz miał dużo szczęścia przesunie się i przerysuje dach jak będzie mniej szczęścia to zerwie go z dachu i nie wiadomo w co trafi, a najczęściej w lampę . . . Jak nie latasz z dużymi prędkościami i ciągasz mlkę z podpisu to możesz podkleić folię. To że ci to pękło to wina tego że plastik się zdegradował od słońca i prawdopodobnie korozja również zaszalała we wnętrzu i na śrubkach. Ja wożę antenę w miejscu po antenie fm.
  7. Napisz na spotted Augustów na twarzoksiążce, bo tutaj możesz nie doczekać się odpowiedzi. Kiedyś ojciec stawiał na wypustach do jakiegoś elektryka auto ale z nieładującym alternatorem i pewnie już tam zakładu nie ma żadnego bo to 10 lat temu było. U Ciebie temat wygląda na bardziej związany z elektroniką. A może akumulator najnormalniej w świecie wyzionął ducha? Trzeba zmierzyć jaki jest pobór prądu na wszystkim wyłączonym i to wiele powie. Druga rzecz to zmierzenie ładowania żeby mieć pewność że jest. Trzecia rzecz zmierzenie akumulatora.
  8. Cysiek, oczywiście zdania są podzielone. Generalnie jak masz zamiar długo jeździć i posypało się w zawiasie sporo to trzeba rozważyć wymianę kompletu. Ja osobiście wymieniam parami. Jak mi się posypał górny przedni to wymieniłem go razem z górnym tylnym. Jak mi się posypał banan to wymieniałem go razem z dolnym prostym. Tak robi i zaleca mój mechanik i temat jak na razie wraca tylko końcówek drążków kierowniczych i samych drążków. Czego nie założę to maks. po 30 tys. któraś strona tłucze. Zakładałem drążki i końcówki lema ale też się stosunkowo szybko tłukły więc teraz wjechały meyle, zobaczymy ile pochodzą. Prawa góra mam na meyle HD, ma już u mnie 60kkm i cisza, lewa góra ma jakieś 30kkm, też meyle i też cisza. Z lewej z dołu też parka meyle hd założona ale może 10kkm temu więc świeżynka. Co ciekawe z prawej z dołu mam oryginał jeszcze a autu dzisiaj cykło 288kkm
  9. MMichał

    Spoty Podlasie

    Ja na spocik jestem zawsze chętny, tyle że najbliższe 2 weekendy spędzam w Augustowie więc dysponuję tylko piątkiem wieczór. Ewentualnie początek czerwca, ale to z kolei dni Wasilkowa i fajny koncert Varius Manx. Z mojej strony najlepiej więc, żeby to był piątek bo soboty mam wyjęte a niedziele będą pod szyldem kaca .
  10. Po co się zastanawiać czy podejdą i brać w niepewnym źródle, jak mamy na forum kolegę Marcina (elemenateur) który po vinie Ci dobierze jakie będą pasować i w dodatku zamówienie przyjedzie ekspresowo kurierem. Pisz do niego PW. Ja u siebie nie tak dawno zmieniałem cały tył, wsadziłem textara komplet i bierze rewelacyjnie. Z przodu jak będę zmieniał klocki (teraz mam TRW, mają jakieś 35kkm) to na 90% wjedzie textar bo te trw piszczą mimo że to nie były klocki najtańszej serii.
  11. Nawiązując do jazdy cały rok na zimówce to autocasco w jednej z największych firm ubezpieczeniowych z pewnością w razie zdarzenia nie pokryje kosztów naprawy. Znam historię, gdzie odmówiono wypłaty pieniążków z uwagi nie na zły stan ogumienia a za jego niewłaściwe parametry. Chodziło o indeks nośności oraz prędkości - były za niskie względem zaleceń producenta. Okazuje się, że oba te indeksy mają ogromny wpływ na samą konstrukcję opony i układanie się lameli bieżnika i jego osnowy w zależności od masy pojazdu. Kupowanie więc opony z indeksem T "bo nigdy nie jeżdżę szybciej niż 190km/h" przy zaleceniach producenta auta "H" jest błędem bo taka guma się szybciej skończy, wyząbkuje albo zbierze z zewnątrz mimo właściwej zbieżności. Jak ktoś szuka cena/jakość to stawiałbym na hankooka. Wystarczy wziąć w sklepie do ręki różne opony i je sobie porównać no i spojrzeć na etykiety. Testy bym sobie darował bo głośno było o ich ustawianiu i dostarczaniu przez producentów opon z zupełnie innej mieszance niż potem były wypuszczane na rynek. Etykiety i opinie użytkowników przy czym z opiniami też należy patrzeć czy nie są przypięte do danego typu opony ogólnie, bo w małym rozmiarze może być guma fajna, a szeroka i niska będzie lipna więc trzeba patrzeć na opinie w konkretnym rozmiarze.
  12. Adam jakie masz wtryskiwacze założone? To jest nowa instalacja? Jeżeli instalacja ma już w kołach powiedzmy 30kkm to wszystko wskazuje na to że kleją wtryski, chyba że instalacja jest nowa i nie zdążyły zassać mułu i się wyrobić. Jeżeli to świeży pakiet to jestem przekonany, że objawił się zimny vag. W takim wypadku porządne strojenie auta, a w szczególności korekt po temperaturze będzie lekarstwem. Wrzuć zdjęcie zpod maski. Może być tutaj, a najlepiej na forum lpg, często niewłaściwy montaż podzespołów sprawia, że tak założonej instalacji po prostu nie da się wystroić bez poprawek montażu.
  13. Polecam zapoznać się z lekturą forum lpg. Po pierwsze przeglądy robi się co 10kkm, bo to tak samo jak z olejem. Chcesz to możesz i co 50 tysi wymieniać, twoja sprawa. Przegląd lpg to sprawdzenie map, sprawdzenie czy nie ma błędów w ecu auta, wymiana filtrów fazy ciekłej i fazy lotnej, sprawdzenie szczelności. Koszt takiego przeglądu jest niższy niż "piątka" porządnego oleju. Przeglądy w warsztacie który mi montował instalację robiłem do końca gwarancji. Po jej zakończeniu filtry już wymieniam sam, szczelność sprawdzam sam, a do warsztatu jeżdżę na komputer i ewentualne podstrojenie. Zamontowano mi komputer LPGTech, wtryski dragon, reduktor KME silver, faza lotna perfect blue, ciekła na zaworze omb. Wszystko na przewodach parker i nie mam z instalacją żadnych problemów, a zrobiłem w 3 lata 60kkm. Polecam gorąco lekturę forum lpg oraz zdjęcia montaży w dziale "mega drut team". Problem z instalacją BRC polega na tym, że większość instalatorów wrzuca ją pod maskę jak wypadnie z kartonu i jest jeden wielki makaron. Z pozoru działa prawidłowo ale po pewnym czasie okazuje się że głowica, zawory i ich gniazda są odmiennego zdania. Najważniejszym elementem jest instalator. Jeżeli robi lovato od 10 lat i może pochwalić się solidnymi montażami, umie to wystroić to będzie dobrym wyborem. Ja mieszkam na Podlasiu i w Białymstoku mam siedziby AC Stag i LPGtech z firmowymi warsztatami więc wybrałem to co uznałem za słuszne. U Ciebie nie wiem jak jest ale na forum lpg z pewnością znajdziesz godny warsztat w okolicy.
  14. Pompa nie chodzi na rozrządzie więc teoretycznie nie trzeba, ale z tego co pamiętam za pompę bodajże skf zapłaciłem 120zł. Ogólnie jak mi mechanik robił rozrząd to był to pierwszy serwis po kupnie więc wymieniałem wszystko łącznie z płynami, ale pamiętam że mi mówił, że żeby tą pompę wymienić potem to trzeba będzie rolkę od rozrządu jakąś odkręcać bo coś tam przeszkadza i on przy takiej czynności zakłada obligatoryjnie nowy pasek. Koszty robocizny, kłopot bo zostajesz bez auta itp = robić wszystko i mieć spokój. Na kole może luzu nie być, a za 10kkm pocieknie i znów auto do warsztatu na pół dnia.
  15. Mam 1.8 bez turbo z cholernie krótką skrzynią (5 bieg, 3000obr/min = 105km/h). Średnie spalanie LPG (50%miasto/50% trasa) mam w okolicy 11,5 (prowadziłem statystykę na motostat przez 2 lata). Tankuję gaz tylko na BP, chyba że nie mam wyjścia to szukam statoil. Raz zatankowałem na orlenie, to nie dość, że mi zamulał, to skopcił więcej, ale to pewnie przez to że słabo jechał więc bardziej gniotłem. W lato, po mieście mój rekord to 14l LPG, nigdy więcej mi nie spalił a wtedy były upały, climatronik non stop i wszystko po mieście (Białystok). W trasie jadąc do 90km/h spala 9l LPG. Przy moim stylu jazdy, a nie lubię być zawalidrogą więc powiedzmy że jeżdżę "normalnie" pali mi 10l LPG, jak się mocno śpieszę i przygniotę powiedzmy na autostradzie czyli średnia przelotowa 140km/h spali mi 12LPG. Na mieście normą jest 12l lpg/100km (butla 30 litrów gazu starcza na 250km).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności