Skocz do zawartości

lesław

  • Liczba zawartości

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O lesław

  • Urodziny 06.04.1966

Informacje osobiste

  • Imię
    Leszek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Warszawa

Samochód

  • Silnik
    B3 2.0 115KM (2E)
  • Rok produkcji
    1991
  1. Korek działa, bo po wyłączeniu silnika po kilku minutach węże są miękkie. Zalany jest płynem nie wodą. Powiedzcie, czy ta wycięta rurka ma jakieś znaczenie?
  2. wężyk przelewowy co idzie od zbiorniczka wyrównawczego jest połączony z grubym wężem co idzie od króćca przy głowicy do chłodnicy i jest drożny. Czy wycięcie rurki w chłodnicy mogło coś namieszać?
  3. Witam, Pękła mi jedna aluminiowa rurka w chłodnicy, więc ją wyciąłem i zatkałem wloty (nic nie cieknie). Od tej pory układ w różnych miejscach zaczął się rozszczelniać. Najpierw puściła metalowa rurka układu w jednym miejscu, potem w innym, wreszcie ją wymieniłem. Przy okazji wymieniłem kilka innych przewodów gumowych (wyglądały już nie najlepiej), plastikowe trójniki (potrzebne do zasilania płynem reduktora od gazu) zamieniłem na metalowe i wymieniłem też opaski zaciskowe. Teraz jak układ się uszczelnił, to płyn zaczął mi uciekać przez jeden brok w silniku. Czy ominięcie tej jednej rurki w chłodnicy może mieć na to wpływ, czy może coś innego (uszczelka pod głowicą odpada - była wymieniana)? Co można zrobić?
  4. Dzięki za pomoc. Dzisiaj puknąłem trzonkiem młotka w obudowę tego silniczka i ożył. Nie wiem na jak długo, bo pewnie zawieszają się szczotki, ale teraz jest OK. Widać bez młota nie robota.
  5. Proszę w takim razie, opisz jak się wymontowuje tą pompę (które przewody hamulcowe trzeba odkręcić, co z przewodem podciśnienia itd.) i czy jest to proste do wykonania. Jak rozbierałeś silniczek, to powiedz, czy da się go jakoś odkręcić jednak bez wyciągania całej pompy, czy śruby mocujące są odkręcane od strony silnika, czy od nadkola (błotnika)?
  6. Dzięki za rady. Szukam jakiejś używki. Dam znać jak to wyjdzie.
  7. Ale ten silnik musi być jakoś przykręcony do reszty. Nie ma metody żeby go odkręcić bez wyciągania całości? Jeśli chodzi o czujnik ciśnieniowy, to wydaje mi się, że jakby padł, to cały czas byłby załączony przekaźnik i silniczek chodziłby bez przerwy. U mnie przekaźnik załącza się (pewnie dostaje sygnał o małym ciśnieniu w układzie właśnie z czujnika ciśnieniowego) ale nie uruchamia się ten silniczek i nie doładowuje ciśnienia, przez co nie ma wspomagania hamulców (twardy pedał).
  8. Tak, chodzi o pompę wysokiego ciśnienia i silniczek, który ją uruchamia, żeby dobić ciśnienie do układu. Jest to niezbędne aby działało wspomaganie hamulców (nawet przy niesprawnym układzie ABS). Dalej proszę o podpowiedź, jak wymontować sam silniczek.
  9. Witam, Mam problem z silniczkiem pompy vacum do hamulców. Po podłączeniu na krótko nie działa. Jak wymienić ten silniczek? Czy trzeba coś potem odpowietrzać?
  10. Witam po przerwie. Skończyło się niestety na wymianie uszczelki pod głowicą (była pęknięta) i remoncie głowicy (planowanie, prowadnice, dotarcie zaworów, uszczelniacze). Teraz węże są twarde, ale nie tak jak wcześniej i ciśnienie wraz ze stygnięciem silnika maleje (wcześniej długo trzymało). Płynu też nie ubywa. To, że jeszcze przewody trochę bardziej twardnieją niż normalnie może wynikać ze zbyt późnego załączania się wentylatora ( I prędkość włącza się przy około 100 stopniach a powinna trochę wcześniej). Pewnie będzie trzeba wymienić termiczny włącznik wentylatora. Dzięki wszystkim za pomoc.
  11. Spuściłem dzisiaj wodę, dmuchnąłem w tą cienką rurkę w zbiorniczku wyrównawczym, zeszło jeszcze trochę wody, wymieniłem nieszczelny króciec, zalałem układ płynem (nie wodą), odpowietrzyłem, silnik pracował, trzymałem go też na wyższych obrotach, rozgrzał się, wentylator włączał się z 10 razy i węże były w porządku (twardniały trochę ze wzrostem temperatury, ale dawały się ugiąć - wszystko tak, jak powinno być). Wyłączyłem silnik, poczekałem aż ostygnie, uzupełniłem trochę płyn. Pojechałem spokojnie do sklepu (jakieś 5 km) i z powrotem do domu, sprawdziłem węże i były bardzo twarde (szczególnie ten górny, łączący chłodnicę z silnikiem). Co ciekawe, to jeszcze raz odpowietrzyłem, tylko tym razem nie odkręcałem potem korka żeby uzupełnić płyn (bo był w normie), od razu przejechałem się i znowu węże były normalne (lekko twarde). Wygląda to tak, jakby po otwarciu termostatu, przy otwartym korku wyrzucało nadmiar ciśnienia i jak zakręcę wtedy korek i od razu jadę (wtedy jest rozgrzany silnik - termostat otwarty), to jest OK. Natomiast jak, przy zakręconym korku, rozpoczynam jazdę od zimnego silnika, to po otwarciu termostatu idzie duże ciśnienie w układ i węże są bardzo twarde. Co teraz o tym sądzicie?
  12. A czy wtedy nie wzrastałaby temperatura, bo u mnie jest w normie (około 90, w korku pod 100)? Pisałem wcześniej, że podejrzewam, że kawałek bakielitu z pękniętego trójnika mógł gdzieś się dostać i coś delikatnie przytkać.Jak ewentualnie przeczyścić cały układ chłodzenia, żeby być pewnym, że nic tam nie zostało?
  13. Dzięki. Oby tak było, jak piszesz. Ja porównywałem twardość węży w innym modelu VW (Polo 1,3 benzyna) i w Skodzie z silnikiem VW i były o wiele bardziej miękkie w porównaniu z moimi, a przecież te układy są takie same - też ciśnieniowe. Dlatego to mnie tak niepokoi. A czy przyczyną może być np. zbyt późno otwierający się termostat?
  14. Przemek. Nie złość się na mnie. Sam widzisz, że nawet wśród forumowiczów opinie są sprzeczne (jedni stawiają na uszczelkę inni ją wykluczają). Ja po prostu (tak jak sam podpowiadasz) nie chcę bez sensu wywalić kasy na robotę uszczelki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności