Skocz do zawartości

Witold Rogowski

  • Liczba zawartości

    296
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Witold Rogowski

  • Urodziny 26.10.1972

Informacje osobiste

  • Imię
    Witek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Tarnowskie Góry

Samochód

  • Silnik
    B6 3.2 FSI V6 250KM 4x4
  • Rok produkcji
    2006

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. wyłącz ESP będzie jeszcze żwawszy. Przerabiałem to w B5FL 2.8, potwierdziło się w B6 3.2.
  2. lewarek dostaje opór w momencie, jak auto stoczy się na pochyłym terenie w takiej sytuacji: dojeżdżasz, hamujesz (pedalcem), wrzucasz P, stoczy się auto o kilka cm, zaciągasz ręczny. Jeśli na wciśniętym hamulcu zaciągniesz ręczny - nie stoczy się, nie będziesz miał oporów przy zrzucaniu z P na R. Też mam podjazd pochyły i żona regularnie mówi, że ciężko R wchodzi
  3. blokuje Ci dźwignię mechaniczna blokada. Jak wbijesz P, to zanim puścisz pedał hamulca "zaciągnij" ręczny. Auto się nie stoczy, nie będziesz miał problemów z wbiciem R przy ruszaniu.
  4. Przede wszystkim nie zgodzę się z twierdzeniem, że poprawa w oświetleniu drogi jest niewielka. Ktoś, kto dużo jeździ nocą nie będzie się zastanawiał - wybierze opcję jak najlepszych świateł. Wg mnie to ważniejsze niż większość "umilaczy", które zamawiamy do wnętrza.
  5. 40 koni zawsze będzie robiło różnicę (no może poza VW Veyronem), zwłaszcza gdy jest to blisko 1/4 mocy wyjściowej. Cały czas mnie zastanawia czy to fałwejowskie gadżeciarstwo nie jest lekką przesadą; jako pierwsze pojawia się pytanie o potencjalną awaryjność (wieszania, niekompatybilność, jeżdżenie do ASO na upgrade potem na downgrade) kolejne to: na ile jest to komuś potrzebne do codziennego, sprawnego poruszania się. Jeździłem new Superbem, bez tych wszystkich gadżetów, na zwykłym liczniku i... jeździł Szybko i wygodnie Zamiast kolorowych światełek itp wybrałbym zdecydowanie mocniejszy napęd. Ale dopóki to nie moje małpy, to nie mój cyrk.
  6. w wolnossącym benzyniaku zapominasz o czymś takim jak 2masa. U mnie zużycie poniżej 11/100. Przy przepisowej jeździe (+10km/h) poniżej 10 Dla mnie jedyną wadą tego silnika jest jego podstawowa ułomność - brak dwóch cylindrów.
  7. Tak, były oznaczenia. Gdyby to była jedna sztuka to pewnie nie zwróciłbym uwagi ale dwie już zastanowiły
  8. z innej beczki. W łikend miałem szczęście/nieszczęście oglądać 2x TSI zaparkowane pod hotelem. Nie wiem jakiej pojemności, ale oba miały nie tylko końcówki ale również zderzak i odblask okopcony przepalonym olejem (mocno brązowe). Nie wiam czy były butowane na trasie ale zderzaki nie były jakoś specjalnie oblepione muchami. Przypadek czy coś jest na rzeczy?
  9. leję 98, dolot czyściłem maszyną/chemią (Liqui Moly) ale bardziej 4fun niż dla jakiegoś efektu. Różnicy nie widać. Auto dojeżdża do 200 kkm, nic się nie dzieje
  10. zawieź auto do MG Motorsport i będziesz cieszył się i mocą i wyglądem
  11. Chciałbym zobaczyć takie statystyki. Wg tego co piszesz, to każdy system wspomagający utrzymanie toru jazdy jest zagrożeniem, bo zmniejsza czujność kierowcy. Mając napęd na 4 koła (obojętnie czy stały czy dołączalny) przede wszystkim inaczej wchodzisz w zakręt )piszę o wysokich prędkościach), zwłaszcza jadą po zaśnieżonej drodze. To oczywiste. Natomiast dla mnie 4napęd, jako element bezpieczeństwa liczy się przede wszystkim podczas jazdy w deszczu, podczas szybkiego wjazdu w stojąca wodę, obojętnie czy to w zakręcie czy na kołach ustawionych do jazdy wprost. Co do ABSu... zimą to zmora a nie poprawa bezpieczeństwa. Mocniejszy silnik - zgoda, zdecydowana poprawa bezpieczeństwa. Skrzynia automatyczna (jeśli piszesz o hydrokinetycznej) - nigdy.
  12. Dla mnie 4x4 to element bezpieczeństwa taki jak ABS czy poduszka. Niech przyda się, zadziała raz, ten jeden jedyny raz kiedy będzie potrzebny to już będzie wart zapłaconych pieniędzy. Co do zimy to doceniasz to wtedy, gdy widzisz miejsce parkingowe pod stokiem, do którego większośc aut nie może dojechać Zdecydowanie polecam.
  13. Jest opcja wyciągnięcia od dealera auta demo do czasu otrzymania zamówionego. Czasami wystarczy telefon od papugi
  14. gdyby wszyscy myśleli jak Ty, to jeszcze nie zeszlibyśmy z drzewa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności