Skocz do zawartości

gutek

  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O gutek

  • Urodziny 20.07.1983

Informacje osobiste

  • Imię
    Michał
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Siewierz

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AWX)
  • Rok produkcji
    2004
  1. sprawdziłem zawieszenie na szarpakach. Diagnosta z całą pewnością stwierdził, że zawieszenie jest w porządku, żadnych luzów. Łożysko też nie huczy. Przy tych drganiach/stukach nic nie przenosi się na kierownicę, ani na lewarek zmiany biegów. Przy prędkości ponad 120 km/h przy lekkim łuku w lewo słychać to jakby mocniej. Ustępuje przy łuku w prawo. co jakiś czas też mam wrażenie, że muszę lekko korygować kierownicę w lewo, aby auto szło prosto. jest możliwe, że to brak zbieżności/geometrii? czy jeszcze czegoś innego?
  2. odkopałem temat... Czy zużyty wewnętrzny przegub może powodować ząbkowanie/ścieranie od wewnętrznej strony opony? W zeszłym roku przy wymianie opon na zimowe zauważyłem na prawej przedniej jej nadmierne, nierównomierne zużycie bieżnika przy wewnętrznej stronie. Po ponownej zmianie na letnie wyczuwałem jakieś dziwne szumienie/huczenie z prawego koła (nasilające się przy skręcie w lewo). W piątek założyłem nowe opony na przód. Pojechałem w trasę (600 km). Na równej drodze, od samego początku przy przyspieszaniu czuć i słychać było mocne drgania całego samochodu, które ustępowały przy lekkim skręcie w prawo i przy jeździe na luzie czy z górki. Efekt występował przy jeździe powyżej 90 - 100 km/h. Przy niższych prędkościach nic nie słychać. Po powrocie domu i obejrzeniu prawej, przedniej opony zauważyłem, że tak jak stara opona przed wymianą też ją zaczęło ścierać od wewnętrznej strony. Przegub do wymiany czy może być jeszcze coś innego?
  3. u mnie dosyć dziwna sprawa. Mianowicie: zamykanie samochodu z pilota - bez zarzautu. automatyczne ryglowanie w czasie jazdy (powyżej 15 km/h) - zamyka wszystkie drzwi oprócz prawych tylnich ("dzyndzel" się chowa, po czym znowu się pojawia). Próba zamknięcia guzikiem w drzwiach kierowcy również nie daje rady - tylnie prawe się ryglują, po czym się odryglowywują... co może być przyczyną?
  4. Witam. Odkopałem temat. Pomoże ktoś poradą jak odpowietrzyć pompę hamulcową po wymianie na nową? Na co zwrócić szczególną uwagę przy wymianie pompy? Jakiś namiar na miejsce gdzie kupię najtaniej? Pozdrawiam
  5. odkopałem temat, może ktoś miał podobny problem, a mianowicie po kilkudniowym pozostawieniu paska na mrozie (zwykle nocuje w garażu) po otwarciu pilotem centralny otwiera wszystkie drzwi prócz kierowcy... "dzyndzel" w drzwiach ani drgnie jakiś czas temu (nawet w lato) kilkukrotnie zdarzało się, że przy zamykaniu drzwi kierowcy nie chciały się zamykać z pilota. Musiałem parę razy "ręcznie" poruszać dzyndzlem w góre i w w dół i dopiero chciał się zamknąć pilotem. od czego zacząć próbę otwarcia drzwi? (wkładka oczywiście nigdy nie używana, więc otwarcie kluczem nie ma szans) w czym może być problem?
  6. syrena z podtrzymaniem. moduł suchy, komputer prawidłowo pokazuje otwarte/zamknięte drzwi. w sumie jak połączyłem pewne fakty, to od czasu jak tylko zakupiłem auto to po myciu po jakichś 2-3 godzinach czasem się syrena załączała... gdzie szukać w takim razie przecieku i co może zachodzić wilgocią? odpływy mam drożne a na syrenie mam taki numer E2097RA-011148, więc to jest seria, czy dokładana?
  7. witam, mam kolejny problem z moim alarmem (dokładany AS 20 CAN), a konkretniej z dokładaną syreną.... Dzisiaj postanowiłem umyć auto (było -7st. C) potem szybko z myjni do garażu (jakieś 5 km) Wszystko było w porządku. Wieczorem syrena zaczęła się włączać/pikać (wariować). Auto mogę normalnie odpalić a syrena wyje i wyje. Co i gdzie się mogło zalać podczas mycia? Moduł komfortu suchy, komp też. Deaktywacja alarmu kodem nic nie daje. EDYTA Póki co syrene odciąłem...
  8. a więc tak: poprzez sprzedającego udało mi się skontaktować z firmą, która montowała alarm. Metodą prób i błędów udało mi się rozbroić alarm dwucyfrowym kodem pin. okazało się, iż mój alarm to STER AS20 CAN z funkcją antyporwaniową. I to właśnie ta funkcja (wg montera alarmu) sama się aktywowała poprzez powolne samoczynne rozładowywanie się akumulatora (faktycznie, od jakiegoś czasu, rozrusznik coraz ciężej kręcił, i aku raczej kwalifikuje się do wymiany) Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Dzięki wszystkim za chęć udzielenia pomocy.
  9. sterowany jest fabrycznym scyzorykiem. alarm się nie rozbraja. centralny działa. vag bez błędów
  10. dookoła modułu suchutko... przewodów po stronie pasażera nie sprawdzałem... zaraz to zrobie.
  11. Ładowałem aku calą noc na odpiętych klemach. Po podpięciu bez zmian (wyje+miga) Odpala i gaśnie...
  12. Witam, Pozwolę sobie na podpięcie się do tematu... Otóż mam taki problem: Wróciłem po pracy do domu, zamknąłem auto (B5 FL z jakimś alarmem dołożonym przez poprzedniego właściciela) pilotem. Po krótkim czasie alarm zaczął wyć. Po chwili sam się wyłączał, lub wyłączałem go pilotem. Zdarzenie to występowało parokrotnie. Podpiąłem VAGa aby zobaczyć jakie błędy wyrzuca. Nic nie pokazał. Po tym zabiegu rozładował mi się akumulator. Przy próbie odpalenia obrócił raz i aku zdechł. Kontrolki przygasły, rozrusznik nie kręci. Co ciekawe alarm zaczął wyć. Po minucie sie wyłącza, migają kierunki oraz coś "pika" w okolicy diody w kabinie (taka dioda/guzik do wł/wył alarmu) i w żaden sposób nie mogę ich wyłączyć. Po odłączeniu aku, proces się powtarza. Wyje, przestaje, migają kierunki. Zamykanie/otwieranie z pilota działa. Przy przekręceniu zapłonu - taka sama sytuacja (wyje, potem kierunki) Do tej pory było tak, że po zamknięciu z fabrycznego pilota alarm się uzbrajał po 20 sekundach. A teraz zonk. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Zwarcie na aku? popsuty alarm dołożony? sekwencji do rozbrajania/uzbrajanie alarmu nie znam. nie wiem jaki alarm mam wsadzony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności