Skocz do zawartości
Gość zllew

Jakie są objawy przeskoczonego rozrządu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zllew

Witam, moglby ktos sie w miare szczegolowo wypowiedziec na ten temat?? Tzn jak pali, czy zle pali zarowno na zimnym jak i na cieplym, czy taraci moc... itp. Bede wdzieczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola

wszytko zalezy od tego o ile przeskoczy no i od rodzaju silnika.Jezeli przeskoczy o małą ilosc to bedzie palił normalnie na ciepłym i zimnym lecz na mocy napewno straci , a jak przeskoczy konkretnie to niezapali a czasem z sinika pozostaje dobra tylko miska olejowa a wtedy jest bardzo :dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No ale ta odpowiedz nic mi nie mowi. Mi nie chce zapalac na zimnym, tzn zapala od tykniecia ale zaraz gasnie. Tak z 2 razy. Pozniej sie pokrztusi i idzie. Wiec nie wiem czy te objawy kwalifikuja sie pod ten problem. Chodzi o to czy przy przeskoczonym rozrzadzie sie kreci dlugo zeby odpalil czy moze wlasnie tak sie robi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Barry

Rozumiem ze to TDI.

Jak masz tylko problemy z odpaleniem to raczej to odpada.

Auto z przesunietym rozrzadem moze zle odpalac ale jest slabszy napewno wiecej pali,moze strzelac w dolot lub wydech.Reasumuja przesuniecie rozrzadu to nic innego jak jego fazowanie,zalezy od rodzaju silnika,niektore OHC sa odporne na 1 zabek w ta czy w ta.U mojego brata jak zmienialem rozrzad w toyota musi byc idealnie ustawione.Zreszta zawsze powinno byc tak ustawione jak ksiazke pisze.

Swietej pamieci DOHC sam przesuwalem walek wydechowy i ssacy o 1 zab w lewo czy w prawo zalezy co sie chce uzyskac.wiecej to pewnie zawor juz sie spotkaja z tlokami.

 

Zapewne masz pompowtryskiwacze :> sprawdzil bym cisnienie paliwa.Jak tak Ci odpala i gasnie moze byc ta przyczyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola

z samej rozmowy nic nie wyniknie jak juz pisałem wszytko zalezy od tego ile przeskoczy jak bedzie to tylko 2-3 ząbki to powinien palic normalnie a czy u Ciebie przeskoczyło i o ile to stwierdzi tylko osoba która tam zaglądnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafalito
Rozumiem ze to TDI.

 

To jest silnik AAZ, więc nie.

 

Zapewne masz pompowtryskiwacze :> sprawdzil bym cisnienie paliwa.Jak tak Ci odpala i gasnie moze byc ta przyczyna.

 

Nie ma pompowtryskiwaczy

 

Nie wszystkie B4 diesle mają silnik TDI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpierw proponuję usunąć problem powietrza w paliwie, o czym piszesz w innym temacie, co może być przyczyną twoich kłopotów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wengan

Witam.

Miałem problem z przesuniętym rozrządem. Mam ten sam silnik 1.9TD 75KM. Auto coraz gorzej zapalało na rozgrzanym silniku. Przy zimnym było jeszcze w miarę ok. Jednak jak załapał to dymił okropnie (szaro niebieski dymek) i obroty były wyższe. W czasie jazdy przerywał. Podobny objaw jak w silniku benzynowym ginie iskra na świecy. Okazało się że przesunęlo mi się kółko zębate na wale korbowym (podobno w tych silnikach to się zdarza), a przy okazji napinacz był w stanie tragicznym. Po wymianie wszystkiego i ustawieniu na nowo rozrządu jest super.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na zimnym silniku objawem bedzie kopcenie na niebiesko podczas odpalania. moze byc tak ze bez przyspieszacza zaplonu nie odpalisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Madrid

Cześć

 

Pierwsza i bardzo ważna sprawa, to jest właśnie to kółko zębate na wale korbowym silnika, dobrze by było, gdybyś sprawdził je, bo u mnie kiedyś poluzowała śruba dociskająca to kółko. Objawy były takie, że silnik chodził nierówno (falowały obroty), odpalał niby normalnie, ale nie miał mocy, oczywiście kopcił niczym Kamaz. Czasem chodził idealnie, aż pewnego dnia, kiedy jechałem do warsztatu, żeby spece mi oblukali co się dzieje zazgrzytało i silnik zdechł. Po sholowaniu samochodu okazało się, że kółko tak się przestawiło, że zawór uderzył w tłok i urwał się. Głowica poszła na złom, bo ją ładnie poskrobał grzybek zaworu, pękł tłok, skrzywił się korbowód. Po tej akcji kupiłem inną głowicę, korbowód tłoka, tłok, wymieniłem pierścienie, nowe kółko zębate na wał korbowy, ale nie zrobilem jednej bardzo ważnej rzeczy... po takiej akcji należy wykręcić wał, dać go do szlifierni w celu wyrównania poprzez przeszlifowanie, powierzchni gdzie dolega kółko zębate, ja tego nie zrobiłem i po 500 km znów się poluzowało, klepnęły zawory (dwa się skrzywiły) i znów miałem problem.

 

Z innej beczki, to jakiś czas temu pękła mi głowica. Do układu chłodzenia poszedł olej i był tam syf. Kupiłem tanio nową głowicę (900 zł), jestem w trakcie 4 naprawy tego syfiastego silnika (AAZ) w ciągu roku. Na widok znaczka VW robi mi się słabo i na pewno nigdy więcej nie kupię samochodu VW, jak będę miał trochę grosza, to zainwestuję w Toyotę albo Mazdę. O swojego Passata dbam lepiej niż o samego siebie, a on mi się sk*****yn nie odwdzięcza.

 

Pozdrawiam

 

PS Jeśli się upewnisz, że to kółko jest przykręcone i się nie obluzowało, to reszta jest małym piwkiem, bo koszt naprawy silnika, to prawie tyle, co zakup używanego w dobrym stanie (ok 2000 - 3000 zł)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kuplowi też to się zdarzyło parę lat temu, jakiś mechanior zmieniał mu rozrząd, złożył i oddał autko, kumpel pojeździł trochę i miał wyjazd do niemiec (przez całą polskę do drezna) zajechał i jak wracał po misiącu to pod poznaniem mu stanął silnik (wcześniej miał oczywiście znim jakies problemy, już nie pamietam jakie ale na pewno nierówna praca i brak pełnej mocy, był u mechniora niemieckiego ale ten zdarł kase a nic nie zrobił), miał do wymiany na pół silnika i fachowiec którego tam gdzieś znalazł stwierdził że to włąśnie przez tą śrubę wszystko się stało bo się poluzowała chyba a może odkręciła i wg niego po każdym odkręceniu powinna iść do kosza a zakłada się zawsze nową i wtedy dopiero jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość handrew

Ja wlasnie miałem problem z przeskoczonym paskiem rozrządu, ale w benzyniaku-objawy takie jak w moim temacie na forum:czerwony kolektor . Swoja drogą to jestem zaskoczony tym poluzowaniem śruby. W mechanice każde koło zębate osadzone jest na klinie i nie ma prawa sie przekręcić. Aż sprawdziłem w etce -jest tam tzw "sprężyna krążkowa"- na oko półokrągły klin. Teraz sam już nie wiem co o tym sądzić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No moj pasek grzeje sie normalnie, nie jest mulowaty, pali tyle ile powinien. Problem jest tylko z paleniem gnoja na zimno... :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Madrid
W mechanice każde koło zębate osadzone jest na klinie i nie ma prawa sie przekręcić. Aż sprawdziłem w etce -jest tam tzw "sprężyna krążkowa"- na oko półokrągły klin. Teraz sam już nie wiem co o tym sądzić ?

 

Oczywiście, że to kółko zębate ma coś w rodzaju klina (odlew razem z kółkiem), który powinien wchodzić na wcięcie na wale. Wszystko jest OK, dopóki nie poluzuje się śruba, bo to kółko zębate zaczyna wtedy tłuc w jedną i w drugą stronę wybijając ten niby-klin (to taka popierdółka jest, jak pół paznokcia), aż do czasu, kiedy będzie tam taki luz, że rozrząd straci synchronizację z wałem korbowym i wtedy zawory uderzają w tłok.

 

Śruba oczywiście musi być nowa! Po każdym odkręceniu zakładamy nową (tak samo, jak w głowicy)

 

zllew... aprops odpalania na zimno sprawdź świeczki, bo może straciły swój wigor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seimka,

 

No niestety, po dużych przebiegach, trzeba wymienić wszystkie koła pasowe rozrządu !!!

Pomaga bo raz ze się tąpią ząbki i wtedy pasek piszczy !!!

Lubi się tez przestawić rozrząd, ale wtedy to nie za wesoło jest...

 

Pękające głowice to niestety przypadłość w starszych Dieslach VW.

Standardowo strzelają miedzy zaworami, lub co gorsza od zaworu do komory :(

Turba też lecą, ale to już wina w większości uzyszkodnika.

Poza tym tam nie ma się co zepsuć, silnik jest tak prosty jak w młockarni :)

Zero elektroniki, co w VW nie jest mocnym elementem !!!

 

 

Napisałeś ze dbasz o brykę, to git !!!

Ale chyba nie masz jej od nowości bo wtedy to byś nić przy niej nie robił.

Przy odpowiednim traktowaniu AZZ 500 tys. bez remontu robi bez jęknięcia !!!

 

Ja ze swoim tez miałem przejścia, ale jeździ :)

I jeszcze troszki zostało do żylety...

 

Poźniej jak coś grubszego padnie to zapodaje SWAP :)

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

Swieczki noweczki. Dzisiaj rano grzalem go 3 razy przed odpaleniem no i zapalil... za jakims 10 razem :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech widze zaciołeś się na Paska :)

 

Wiadomo ze bez oględzin trudno będzie dojść zdalnie co jest nie tak.

Wytrawne ucho i oko mechanika by rozwiązało sprawę :)

 

No ale masz rację, ze potrzeba takich speców żeby nie wymienili polowy bryki .....

 

Samemu możesz nie dojść co jest nie tak.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No jutro jak sie umowie to jade. W sumie znajomy od kumpla to moze mnie nie zedrze :P Po calej operacji powiem czy dal rade czy nie xD Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. 

Posiadam audi a6 c7 2014 rok 2.0 tdi. 

Wymienilem rozrząd i dwumas przy 180tys. Zrobiłem 2tys. I silnik klekl. Zawory wydechowe wszystkie do wymiany i skrzywiony wał. 

Dodam jeszcze że było słychać walenie u góry jakby od zaworów, wszyscy mówili zawory. Jeden magik mechanik stwierdził że to dwumas. Po ściągnięciu wtrysków i dekla powiedział że zawory są ok ?‍♂️

Na postoju drgania całej budy. Przy ruszaniu trząsł się tak jakby miał się rozpaść.

 

Moje pytanie dlaczego nie było żadnego komunikatu ze coś się dzieje złego żeby uniknąć wymiany silnika??????????

Edytowane przez Kefirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Kefirek napisał:

Moje pytanie dlaczego nie było żadnego komunikatu ze coś się dzieje złego żeby uniknąć wymiany silnika??????????

wiesz .... 

jak to mówią, auto nie jest dla każdego, a tym bardziej robienie czegoś przy silniku 

jest mase warsztatów co tylko robią klime, opony, klocki ... jak myslisz czemu ?

 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności