2.8_v6_30v_4x4 Zgłoś #1 Napisano 10 Stycznia 2010 mam nastepujacy problem własnie wrociłem z trasy i ok 30km przed domem zaswieciła mi się kontrolka ładowania akumulatora, swiatła lekko przygasły. po chwili zgasła potem znów sie zapaliła. dojechałem bez problemu do domu. Wydaje mi się ze to alternator ale znajomy miał niedawno taki sam problem i po 5 km mu staneło auto i okazało się ze to alternator w audi A6. ja zrobiłem 25km i dalej auto zapala a kontrolka się swieci. czy oprócz alternatora jest jeszcze jakas inna mozliwa dolegliwosc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #2 Napisano 10 Stycznia 2010 to mostek prostowniczy w alternatorze albo aku słabe co raczej z objawów wykluczam mozliwe ze gdzies masa nie łapie dobrze jeszcze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #3 Napisano 10 Stycznia 2010 Sprawdź stan szczotek na regulatorze napięcia, jak krótkie to kup regulator i powinno śmigać dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
2.8_v6_30v_4x4 Zgłoś #4 Napisano 10 Stycznia 2010 i da sie tak przez jakis czas jezdzic? czy to siest element ktory mozna naprawic w alternatorze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #5 Napisano 10 Stycznia 2010 to musisz naprawic jak najszybciej i to jest w lub obok alternatora jesli chodzi o mostek to napewno w a jesli o regulator to moze byc na zew Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #6 Napisano 10 Stycznia 2010 i da sie tak przez jakis czas jezdzic?czy to siest element ktory mozna naprawic w alternatorze? Za wiele na tym nie pojeździsz, jak zabraknie prądu w aku to staniesz i po jeździe. Regulator jest przykręcony 2-ma śrubkami od tyłu alternatora/ wymiana raczej bardzo prosta. Choć nie jest wykluczone że mogło stać się coś z alternatorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #7 Napisano 10 Stycznia 2010 ja stawiem na mostek prostowniczy a dokładniej któras z diód sie przepaliłai dlatego kontrolka wariuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hudzior Zgłoś #8 Napisano 10 Stycznia 2010 Ja mialem dokladnie takie same objawy i okazalo sie ze wirnik siadl, wiec ja radzilbym Ci wyciagnac alternator i dac jakiemus specowi go przemierzyc, zeby na daremno nie kupowac czesci, ktore moga byc dobre. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #9 Napisano 10 Stycznia 2010 Przyłączam się do opini GURALA,że to regulator a dokładnie wytarte szczotki od siebie dodam,że winą może być jeszcze wytarty pierścień(komutator).A co do jazdy na awaryjnym alternatorze to szkoda aku. Pzdr:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
2.8_v6_30v_4x4 Zgłoś #10 Napisano 11 Stycznia 2010 dzis odstawiam auto do warsztatu i po naprawie napisze co było przyczyna moze komuś tym cos ułatwie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tysszek Zgłoś #11 Napisano 24 Stycznia 2010 Hehehe ja dziś miałem tak że rano odpaliłem auto i zrobiłem jakieś 70km. Potem stał troszkę. Niedawno odpalam i jadę patrzę a tu mi od aku lampka się jarzy, potem pulsuje i zgasła. Tylko jak miałem na luzie i nie trwało to długo!? Zgasiłem auto odpaliłem i jest wszystko ok. Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale dziś jak właśnie mi się zapalała to włączyłem radio bo z 3 dni panel leżał w domu i nie włączałem. Dodam tylko że mam w bagażniku kondensator 1,5. Jak się przejechałem auto znowu stało z 2h i w drodze powrotnej nic się nie działo już. Jak patrzałem na kondensatorze po powrocie do domu to było napięcie 14,2 przy odpalonym samochodzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teo Zgłoś #12 Napisano 10 Lutego 2010 Ja miałem wczoraj taka sytuację że jechałem i zapaliła mi się kontrolka akumulatora a na komputerze wyskoczył napis "alternator" dojechałem do warsztatu to po drodze mi się zapaliły ABS, ESP, PODUSZKA POWIETRZNA i RĘCZNY mrugał. Czy to będzie alternator? Może co innego? Miał tak ktoś kiedyś? I jakie koszty naprawy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yapa81 Zgłoś #13 Napisano 10 Lutego 2010 Ja miałem wczoraj taka sytuację że jechałem i zapaliła mi się kontrolka akumulatora a na komputerze wyskoczył napis "alternator" dojechałem do warsztatu to po drodze mi się zapaliły ABS, ESP, PODUSZKA POWIETRZNA i RĘCZNY mrugał. Czy to będzie alternator? Może co innego? Miał tak ktoś kiedyś? I jakie koszty naprawy? 24-01-10 19:28 teo dokładnie to samo mi sie dziś stało. juz wezwałem jakiegos szpeca niech sprawdzi co to moze byc... daj znac i napisz jak juz ty bedziesz wiedział... pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #14 Napisano 10 Lutego 2010 Dokładnie takie są objawy przy awarii alternatora.W passatach montowane były 2 rodzaje alternatorów BOSCH:) i VALEO:(.Jeśli oddajesz auto do mechanika nie ma znaczenia jaki typ jest zamontowany w Twoim aucie ale jeśli pokusisz się na samodzielną naprawę i stwierdzisz,że na alternatorze jest naklejka VALEO oddaj go do fachowca. Tak jak koledzy wyżej wspomnieli,że przyczyn awarii alternatora może być wiele i dopóki się go nie wyciągnie można tylko spekulować o przyczynie awarii i kosztach naprawy:638: PODAM CI PRZYKŁADOWE CENY ZAMIENNIKÓW CZĘŚCI CARGO DO ALTERNATORA TYPU BOSCH. PIERŚCIEŃ(KOMUTATOR)NR 135172 - 12 ZŁ REGULATOR NAPIĘCIA NR 139925 - 70 ZŁ PROSTOWNIK NR 135605 - 80 ZŁ Pozostaje jeszcze wirnik i stojan ale te podzespoły rzadko ulegają awarii. Ogólna naprawa takiego alternatora waha się ok.100 zł. Na dniach prześlę zdjęcia i opisy jak samemu naprawić alternator typu BOSCH. Pozdrawiam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teo Zgłoś #15 Napisano 10 Lutego 2010 Na pewno wiem ze to już alternator, znajomy z VW mi to wyciągał i powiedział ze norma w tym modelu, padają alternatory. A co konkretnie się stało dam znać jak oddam do regeneracji dziś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yapa81 Zgłoś #16 Napisano 10 Lutego 2010 U mnie majster tez powiedział ze caly alternator do wymiany. powiedzial ze padl wirnik i regulator napięcia... Cena regenerowanego 500-600 zł .w takich cenach na allegro są nowe!!! http://moto.allegro.pl/item911663631_nowy_alternator_audi_a4_a6_vw_passat_1_9_tdi_krak.html skąd takie ceny?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teo Zgłoś #17 Napisano 10 Lutego 2010 Ja już po regeneracji 249 zl, wymienione szczotki, regulator napiecia i wiem ze mam alternator firmy VALEO Fura jutro już na łapy stanie ---------- Post added at 17:47 ---------- Previous post was at 17:46 ---------- zmień mechanika bo przycina ładnie na Tobie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #18 Napisano 10 Lutego 2010 Ceny są z Chin:p Podaję link z allegro regenerowanego alternatora BOSCH tylko proszę nie traktować tego jako formę mojej autoreklamy. http://www.allegro.pl/item919093530_alternator_vw_audi_skoda_bosch_140a.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motylek8522 Zgłoś #19 Napisano 12 Stycznia 2011 odgrzewam kotleta panowie. mam taki problem, po odpaleniu auta świeci się kontrolka akumulatora, jak prze gazuje tak do 2500obr to zgaśnie. co to może być za problem?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kozicki Zgłoś #20 Napisano 14 Sierpnia 2012 A ja podgrzewam kotleta. Od kilku dni, po zapaleniu zimnego silnika rano, w momencie wrzucenia na tiptroniku biegu wstecznego silnik delikatnie się dusi, obrotu spadają na ułamek do ok 400 i silnik po krótkiej czkawce wraca do standardowych obrotów (ok 800). Problem znika po rozgrzaniu silnika. I dopiero dzisiaj jadać zauważyłem palącą się kontrolkę akumulatora na desce. Dojechałem do ASO i sprawdzili na urządzeniu (podłączyli klamry do aku) poziom ładowania. Wyszło - brak ładowania. Werdykt - alternator. Decyzja -regeneracja!! W czwartek odbieram furę i napiszę, czy już wszystko OK. Dodam, że mechanik również powiązał to duszenie poranne silnika z brakiem należytego ładowania. Czas pokaże, czy miał rację, czego bardzo sobie życzę, aby MIAŁ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach