Skocz do zawartości
kubelt

Koniec z jajami na allegro?

Rekomendowane odpowiedzi

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3785856.html

 

Za Gazeta.pl:

 

"Koniec żartów na internetowych aukcjach. Sąd rozpatrzy precedensowy pozew mężczyzny, który wylicytował na atrakcyjnych warunkach luksusowego dżipa, ale go nie kupił, bo właściciel się rozmyślił.

Sprawę wytoczył Adam S. z Warszawy. W lipcu tego roku zalogował się na znanym internetowym serwisie aukcyjnym Allegro. Wypatrzył ofertę sprzedaży luksusowego Jeepa Grand Cherokee. Cena wywoławcza była niezwykle kusząca. Za sześcioletni samochód z 240-konnym silnikiem żądano ledwie tysiąc złotych! I co ciekawe nie ustalono ceny minimalnej.

 

Licytacja nie była oszałamiająca. Zgłoszono sześć ofert. Adam S. zaproponował najwyższą cenę 23,1 tys. zł. Wygraną potwierdził portal Allegro, oznajmiając jednocześnie, że formalności musi dokonać z właścicielem dżipa Robertem P., również warszawiakiem. Problem w tym, że P. nie chciał już sprzedać auta.

 

S. poprosił Allegro o wyjaśnienia. Firma tłumaczyła, że w momencie zakończenia licytacji dochodzi do zawarcia umowy sprzedaży. I jeśli wystawiający rzecz na aukcji unika transakcji można skierować przeciwko niemu sprawę do sądu. - Allegro.pl nie jest stroną transakcji. My dostarczamy możliwość przeprowadzania transakcji w internecie. Obrazowo można to ująć tak: Allegro to wielki bazar, na którym sprzedający wystawiają swoje towary. My dbamy, by na tym bazarze było czysto, bezpiecznie i nikt nie oszukiwał - mówi Patryk Tryzubik z Allegro.pl

 

Adam S. złożył więc pozew. Domaga się, żeby sąd stwierdził w wyroku, że doszło do sprzedaży dżipa, dzięki czemu może żądać wydania samochodu. Rozprawa odbędzie się po świętach. - Nie wiemy, dlaczego sprzedawca się wycofał. Nie przyszedł na wyznaczony przez nas termin zawarcia umowy - mówi mec. Dorota Gulińska-Aleksiejuk, prawnik Adama S. Dodaje, że sprawa jest precedensowa. Potwierdza to specjalizujący się w prawie własności intelektualnej i handlu elektronicznym mecenas Oskar Tułodziecki, z kancelarii Hogan & Hartson: - Nie słyszałem o podobnej i nie jest ona prosta.

 

Co na to Robert P.? - Podczas wystawiania samochodu na licytację zrobiłem błąd. Nie wpisałem ceny minimalnej. Potem popsuł mi się modem i nie miałem dostępu do serwisu aukcyjnego - tłumaczy P. Mówi, że był zaskoczony wynikami aukcji, bo liczył, że dostanie za samochód ok. 45 tys. zł. Dodaje, że nie sprzeda Adamowi S. samochodu. Czeka na rozprawę.

 

Patryk Tryzubik z Allegro uważa, że taki błąd nie podważa legalności transakcji. Przypomina, że zanim ktoś zacznie handlować, powinien dokładnie przeczytać regulamin serwisu.

 

W zeszłym roku na Allegro przeprowadzono 13,4 mln aukcji. W tym roku już prawie 20 mln. Serwis ma ponad 5 mln użytkowników. Najczęściej handluje się tu sprzętem RTV i AGD, komputerami i aparatami fotograficznymi. Coraz bardziej popularne są ubrania. W tym roku wartość przedmiotów, które przewinęły się przez serwis, sięga 2 mld zł.

 

Zdaniem prawników coraz więcej spraw o wirtualny handel będzie trafiać do sądu, bo nie wszyscy sprzedawcy traktują poważnie swoje oferty. A precedensowy spór o dżipa może pomóc ukrócić bezkarność w internecie."

 

-----------------------

 

Jak dla mnie to pozywający ma jak najbardziej rację. Czemu niby ma być poszkodowanym jeśli sprzedający nie doczytał regulaminu bądź zagapił się? W drugą stronę działa to analogicznie.

Jestem bardzo ciekaw co z tego wyniknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sprzedawca nie wyajmie sobie dobrego prawnika.... to bedzie musial oddac auto za wylicytowana kwote... Ciekawe jak sie sprawy potocza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem bardzo ciekaw co z tego wyniknie.

To, że sprzedający przegra sprawe i bedzie to precedens a każdy nastepny zastanowi sie przynajmniej dwa razy przed wystawieniem czegos na aukcji.

Z drugiej strony to nie rozumie ludzi ktorzy kupuja badz sprzedaja samochody na allegro, jest wiele serwisow ktore tylko autami sie zajmuja choc to tylko takie moje skromne zdanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedający popelni£ b£ad nie wstawiając notki: przedmiot jest ogłaszany w innych miejscach, wiec zastrzegam sobie prawo do wycofania sie z aukcji i tyle.

Kupujący to jakiś cienias bo nie wiem jak wy ale ja wiem ze mnóstwo aukcji, na których sprzedaje sie auta(znam z ebay.co.uk) bez ceny minimalnej to ściema! Sprzedający ma kolesia, który w razie czego podbije cenę jeśli nie będzie wystarczająco wysoka. Sam sprzedawałem auto i tak sie zabezpieczyłem :cwaniak: ale i tak sie wycofałem bo wózek poszedł poza aukcja. Jeśli dochodzi do przebicia ceny przez kumpla to panowie wystawiają sobie dobre opinie a auto próbuje sie sprzedać gdzieś indziej.

Publikuje ten tekst żeby ktoś z was nie ślini£ sie na super okazyjne auto na aukcji za pó£ wartości bo potem będzie po sadach sie wluczyl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie rozumiesz zaistniałej tu sytuacji...

Kupujący jest na dobrej drodze uzyskania wylicytowanego towaru za wylicytowaną kwotę i to zgodnie z literą prawa. Sprzedający może mieć i 20 kolesi jak również może się stawiać ile chce ale skoro nie zapoznał się z regulaminem a zwłaszcza z punktem:

8.1. Zgłoszenie oferty kupna przez konto Użytkownika i każde kolejne postąpienie w aukcji jest prawnie wiążące (...)

to świadczy tylko o jego, że tak powiem, lamerstwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie rozumiesz zaistniałej tu sytuacji...

Nie no ja rozumiem ze winę za ta sytuacje ponosi sprzedający, który sie nie zabezpieczył i teraz nie chce stracić 20 tys. Teraz to pewnie ze mu kolesie nie pomogą. Ja napisałem tylko jaki jest proceder takich aukcji i chciałem przestrzec przed super okazyjnymi aukcjami bez ceny minimalnej.

 

Może koleś, który miał w razie czego podbić zapil :evil::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony to nie rozumie ludzi ktorzy kupuja badz sprzedaja samochody na allegro,

Wystawiają na Allegro chociażby po to, żeby dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów. Swojego poprzedniego passata wystawiłem tylko na Allegro, a obecnego też i tam znalazłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie wqrzają sytuacje na allegro jak chcem coś zalicytować i w ostatnich 5s ktoś mnie przebija :| no nie mogę uwierzyć w to że ktoś to robi tak na czysto napewno mają jakieś progzy o których kiedyś się słyszało :( Do tego kilka razy miałem sytuacje że kupiłem przedmiot do końca aukcji 15-20s i mam " twoja oferta została odwołana z powodu małej ceny" :| A kogo to qr... obchodzi po to jest cena min. żeby sie o takie pierdoly nie martwić... a nie kolo pisze super extra bla bla bla BCM a tutaj okazuje sie ze za mniej niz 200zł nie sprzeda PARANOJA!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są specjelne programiki do tego które wygrywają za ciebie aukcje np 1 sekunde przed końcem :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcino

co tu dużo mówić...50% handlujących na allegro to poprostu oszuści (a przez to tracą uczciwi sprzedawcy i kupujący).

obecnie chcę sobie kupić felgi na lato i od dłuższego czasu śledzę aukcje a nawet licytuję. Faktycznie, jeśli jest coś okazją, to albo nie pochodzi z nielegalnego źrodła albo ma ukryte wady...nagminne jest ostatnio wystawianie przedmiotów jako "aukcja grzecznościowa" - tzn osoba sprzedająca zasłanie się przed jaką kolwiek odpowiedzialnością za sprzedawany przedmiot pisząc, że jest to towar kolegi, znajomego etc...

powiem Wam, że obrzydza mnie takie cwaniactwo i myślenie, że ma się do czynienia z kompletnymi idiotami i dlatego postanowiłem, że kupię alusy od osoby, która prowadzi uczciwą działalność i wystawia faktury... :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprzedający popelni£ b£ad nie wstawiając notki: przedmiot jest ogłaszany w innych miejscach, wiec zastrzegam sobie prawo do wycofania sie z aukcji i tyle.

To jest błędne myślenie. :krzeslem:

Za takie coś jest ostrzeżenie na Allegro-chwilowy ban :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja robie reguralnie zakupy na allegro i jest wszystko ok :ok: trzeba dobrze sprawdzać sprzedawców, a jak się sprzedaje to tylko po wpłacie pieniążków na konto... i gitara :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcino
ja robie reguralnie zakupy na allegro i jest wszystko ok :ok: trzeba dobrze sprawdzać sprzedawców, a jak się sprzedaje to tylko po wpłacie pieniążków na konto... i gitara :)

 

ja też to robię ale podkreślam, że trzeba mieć za przeproszeniem w dupie oczy bo inaczej zaraz cię ktoś przekręci... :dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprzedający popelni£ b£ad nie wstawiając notki: przedmiot jest ogłaszany w innych miejscach, wiec zastrzegam sobie prawo do wycofania sie z aukcji i

 

Nie wolno tak pisać dostałem za to ostrzeżenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprzedający popelni£ b£ad nie wstawiając notki: przedmiot jest ogłaszany w innych miejscach, wiec zastrzegam sobie prawo do wycofania sie z aukcji i tyle.

To jest błędne myślenie. :krzeslem:

Za takie coś jest ostrzeżenie na Allegro-chwilowy ban :P

 

Ja takie praktyki znam z brytyjskiego ebaya, to na allegro nie można dać takiej notki? Albo zakończyć aukcji wcześniej? Jeśli nie no to sorki.

Wyobraźcie sobie ze probujesz sprzedać auto dajesz ogłoszenia w jakiejś gazecie, czekasz i nic. Walisz grata na allegro a tu gość z ogłoszenia dzwoni chce kupić i co? Podajesz mu numer aukcji i wysyłasz go do kafejki bo sie nie możesz z aukcji wycofać? Lipa.

Z punktu widzenia kupującego to mogłoby nie być ceny minimalnej wogole a ceny powinny zaczynać sie od 1 gr ale takie rzeczy tylko w erze ;)

A tak wogolę to na allegro nawet płacić w cywilizowany sposób nie można. Czemu nie ma PayPala? Osoby z poza kraju maja problemy z forma płatności.

No ale nie będę najeżdżal na allegro bo mi to wlasciwe zwisa i tak tam nie kupuje bo to lokalny dom aukcyjny(polski).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yassek,

 

tu chodzi o coś innego....

możesz wycofać (zakończyć) aukcję, jeśli nikt nie licytował lub np nie osiągnął ceny minimalnej....

ale jeśli licytujący spełnił postawione wstępnie warunki - umowa została zawarta

to chyba nie jest zbyt skomplikowane......i trudno tłumaczyć się tym, że z innego ogłoszenia ktoś dał wyższą cenę......

 

najpierw, niczym się cokolwiek wystawi, należy się z regulaminem zapoznać.....

a tam wszystko jest jasno napisane....

 

zasada jest prosta......jak się kilka srok chce za ogon trzymać...to trzeba konsekwencje czynów ponosić.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sama aukcja powinna być wiążąca a przedmiot zamrożony to czasu jej zakończenia. Co najwyżej jakaś furtka że sprzedający ma dobę na weryfikację swojej aukcji.

Skoro sprzedającemu zależy na zwykłym ogłoszeniu to niech sprzedaje przez zwykłe ogłoszenie np "gratka".

 

yassek, a wyobraź sobie sytuację że gonisz na drugi koniec Polski obejrzeć furę, albo licytujesz w ciemno na podstawie zdjęć a przed końcem aukcji dowiadujesz się że fura poszła.... I to za taką samą cenę tylko że w kieszeni zostały ewentualne koszty Allegro które przy kwocie za samochód nie są takie znikome... Mnie by trafiło na miejscu.

 

Ciekawą formą jest też koszt transportu jeżeli występuje. Cena jest o tyle niższą o ile większy jest koszt dostawy (zwykle na niewielkich przedmiotach) :-)

Najmniejszy dostępny koszt powinien być podawany obok ceny aukcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RAMA z tymi przesyłkami to tez tną nieźle.. trzeba uwazać.. przychodzi przesyłka koszt jakies 5zł a zapłaciłem 9 kolo zacza sie wykrecać ze za koperte itd. :| tną rowno wszędzie taka prawda :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprzedający ma kolesia, który w razie czego podbije cenę jeśli nie będzie wystarczająco wysoka. Sam sprzedawałem auto i tak sie zabezpieczyłem ale i tak sie wycofałem bo wózek ...

Ja napisałem tylko jaki jest proceder takich aukcji i chciałem przestrzec przed super okazyjnymi aukcjami bez ceny minimalnej.

 

sam ustawiasz kolegów do pobijania ceny,więc robisz to samo a tu strasz się pokazać nam że to "złe"?

trzeba zapamiętać na przyszłość żeby w razie coś nic od ciebie nie kupować...

 

sprzedaję sporo , i nienawidzę takich co manipulują cenami przez "słupy"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności