piotreklhc Zgłoś #1 Napisano 9 Lutego 2009 Witam serdecznie. mam pewien kłopot, a mianowicie zauważyłem ze auto jakby zrobilo sie slabsze, podczas przyspieszania czasem szarpnie i a przy odpalaniu na chwilke ma ok 500ob/m. zaczolem szukac i wymienilem przepływomierz bo to wydawalo sie najbardziej prawdopodobną usterką ale to nic nie zmieniło. dalej jest żle. nie wiem co teraz zrobić. A teraz druga rzecz a mianowicie co to jest i jak to działa:confused:(zaznaczone na fotce w załączniku). to chyba powinno poruszać tym wałkiem co jest w kolektorze ssącym ale u mnie ani drgnie a gazowałem go na luzie do 5tys obrotów. moze to jest wina braku mocy:633:???? pomóżcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #2 Napisano 9 Lutego 2009 (edytowane) piotreklhc Zaznaczyłeś na rysunku zawór (sterowany pneumatycznie) przestawiania kolektora dolotowego,który za pomocą umieszczonych wewnątrz kolektora bębnów odchylających zmienia drogę przepływu powietrza do cylindrów w zależności od prędkości obrotowej silnika. Długa droga przepływu powietrza przy małej prędkości obrotowej zapewnia dzięki efektowi rezonansu dobre napełnianie cylindrów i duży moment obrotowy.Przy dużej prędkości obrotowej droga przepływu jest skracana, aby można było wykorzystać całą moc silnika. Rysunek silnika ADR , ale w Twoim APT jest podobnie. Edytowane 9 Lutego 2009 przez JurekW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #3 Napisano 9 Lutego 2009 czyli rozumien ze przy dodawaniu gazu powinno sie ta dzwignia w srodku ruszyć, a u mnie stoi cały czas w miejscu. Wiec prosze o rade czy to nalezy wymienic na nowe czy jakoś innaczej sprubowac naprawiać??????? i dziekuje za powyzsze opisanie części:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klema6 Zgłoś #4 Napisano 9 Lutego 2009 Hej a wiec tak co do tej puszki to jest to (zespół napędu regulacji) on sam w sobie raczej sie nie psuje ale pod ta puszka jest zawór magnetyczny "037 906 283 A" a teraz jak to działa Zawor przełączajacy kolektora ssacego-N156 Elektrozawór określa, który kolektor wlotowy używany jest do wprowadzania powietrza do silnika. Zależnie od ilości obrotów na minutę silnika wybierany jest długi lub krótki kolektor wlotowy lub ich kombinacja. Jeżeli nie reaguje dźwignia która na poruszać wkład w kolektorze to na 99,9% masz uszkodzony ten zawór. Sprawdź najpierw czy możesz ręcznie przesunąć ta dźwignie do góry i na dół? czasami zdarza się ze pęka wkład i mógł się zablokować, sprawdź dokładnie bo były przypadki ze kawali plastiku wpadały przez kolektor do komory spalania a to niebezpieczne.... Najlepiej jak byś podpiął auto pod kompa powinno coś pokazać. Tu masz jeszcze specyfikacjie , ale niegdy tego nie mieżyłem wiec niewiem co i jak napięcie zasilania: 12 V opór: 25 - 35 omów Wstawil bym fote ale nie bardzo mam czas , jak bys nie dal rady go odnaleść to daj znac postaram sie wstawic .. Pozdrawiam .... i Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #5 Napisano 9 Lutego 2009 ręcznie moge przesuwać dzwignie i słysze jak w kolektorze obraca sie bęben, nawet go wysunołem i jest raczej cały. nic nie wygląda na polamane. a pod spodem tego ustrojstwa jest jakis zawór do którego dochodzi kostka dwa piny i dwa wężyki ciśnieniowe, z czego jeden idzie nie wiem skąd a drugi idzie od zaworu do tej puszki wyzej. Zauwazyłem że w tej puszce jest gumowa membrana i nie wiem czy ona nie pękła. wiec tu pytanie czy da sie to rozebrać, znaczy ściągnąć ten okrągły dekiel z góry???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klema6 Zgłoś #6 Napisano 9 Lutego 2009 wydaje mi się ze jest to nie rozbieralne jak to połamiesz to możesz mieć spore problemy a kupno nowego chyba się nie kalkuluje.. Sprawdź ten czujnik on odpowiada ze ustawianie tej me bramy. Zobacz jeszcze czy jak ruszasz ta dźwignią czy słyszysz jak ona pracuje jak będzie pęknięte ( w co niewierze ) to nie będzie słychach efektu podciśnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #7 Napisano 9 Lutego 2009 jak tym ruszam to słuchać szum powietrza, ale mam dziwne wrazenie ze ucieka na zewnątrz a powinno chyba tylko tym wężykiem???? ale dzieki, jutro z samego rana potestuje ten zawór, i jak tylko czegos sie dowiem napewno napisze. narazie dziekuje za podpowiedzi, jutro ciąg dalszy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #8 Napisano 10 Lutego 2009 kontynuując temat, dostałem nowe informacje od znajomego który ma taki silnik w pasku i u niego na postoju tez sie ta dzwignia nie rusza, rozmawiał z jakims mechanikiem i powiedział mu ze to działa dopiero podczas jazdy przy obciążeniu, jezeli to prawda to nie jestem w stanie tego sprawdzić bo to grozi wypadkiem:634:. wiec teraz juz nie wiem jak to naprawde jest, czy to jest zalezne od obrotów czy od obciążenia silnika:( chyba tylko servis mi pozostał. no chyba ze ktos jeszcze ma jakąś teorie na ten temat??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #9 Napisano 10 Lutego 2009 ha ha, zwycięstwo!!!! Już wszystko działa perfect wszystkie dolegliwości ustały A oto co zrobiłem, w ramach desperackiego czynu mając na uwadze poprzednie uwagi że tego sie nie rozbiera, ująłem w dłoń płaski śrubokręt i zabrałem sie za podważanie tego okrągłego dekielka i udało sie, puściło na zatrzasku i moim oczom ukazała sie sprężyna i gumowa membrana, i tu zonk- guma pękła:) Nie mając czasu na jazde do serwisu po nowe zastosowałem na pękniecie silikon i narazie trzyma, a dzwiginka po dodaniu gazu macha aż miło:) lecz i tak kupie nową bo ten środek zapobiegliwy nie sprawdzi sie na długo. Pozdrawiam Wszystkich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klema6 Zgłoś #10 Napisano 10 Lutego 2009 super , ciesze się ze Ci się udało , ale nie wiem czy dostaniesz sama gumę w serwisie tego co wiem to w etce nie istnieje takie pojecie jak zestaw naprawczy, no ale spróbuj a drugie moje spostrzeżenie to , to ze ja u siebie miałem pęknięte ramie który się tam porusza i silnik pracował normalnie , bez najmniejszych problemów. A skoro nie ruszał wkładem do zmiany faz prawie to samo co i Twój przypadek. No może z mała różnica w Twoim przypadku może występować problem z podciśnieniem dlatego tak się autko zachowywało. Posdrawiam ---------- Post added at 18:57 ---------- Previous post was at 18:54 ---------- dostałem nowe informacje od znajomego który ma taki silnik w pasku i u niego na postoju tez sie ta dzwignia nie rusza, rozmawiał z jakims mechanikiem i powiedział mu ze to działa dopiero podczas To nie prawda! zmienik faz działa na postoju nie musisz nawed mocno krecic, to dziala przy gwałtownej zmianie obrotów silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #11 Napisano 10 Lutego 2009 (edytowane) jednak pozostała jedna wada a mianowicie po odpaleniu szarpie silnikiem ale nie zawsze(skaczą obroty 500-1200) ale po chwili przestaj i jest OK i co teraz? brak pomysłów:confused: Edytowane 10 Lutego 2009 przez piotreklhc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arni251 Zgłoś #12 Napisano 10 Lutego 2009 Powiem ci jedno ze tej membrany nigdzie nie dostaniesz . Ja pół roku temu miałem to samo i musiałem kopic nowy(używany kolektor). Bo ja tez byłem taki ciekawy jak ty i skończyło sie na tym że mi te plastikowe ustrojstwa z tego wałka wpierdzieliły sie pod zawory i co...?? i tysiączek z kieszeni poszedł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klema6 Zgłoś #13 Napisano 11 Lutego 2009 jednak pozostała jedna wada a mianowicie po odpaleniu szarpie silnikiem ale nie zawsze(skaczą obroty 500-1200) ale po chwili przestaj i jest OK i co teraz? brak pomysłów Mam bardzo podobne objawy co Ty i jestem ciekaw co z tym wymyślisz , bo mi już ręce opadły . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
unil Zgłoś #14 Napisano 11 Lutego 2009 (edytowane) Witam Panowie ja też z ciekawości zajżałem i co zobaczyłem , urwany wodzik , menbrana chodziła po dodaniu gazu a dzwignia stała ,po złączeniu tych elementów do kupy prowizorycznie silniczek lepiej wchodzi w obroty nie dławi się przy dodawaniu gazu. A odnośnie pływania obrotów to posprawdzaj wszystkie przewody podciśnieniowe u mnie był jeden pęknięty i obroty pływały od 500-850 Pozdrawiam Pozwoliłem sobie skorzystać z Twojefo foto i zaznaczyłem ten przewód co u mnie walną. Edytowane 11 Lutego 2009 przez unil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #15 Napisano 11 Lutego 2009 posprawdzam te przewody i zobaczymy, moze sie uda. jedno mnie dziwi że takie falowanie jest przez pierwsze sekundy pracy i potem ustają. pogrzebie w tym, bo takie żeczy działają mi na nerwy i musze to wyjaśnić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klema6 Zgłoś #16 Napisano 11 Lutego 2009 Pozwoliłem sobie skorzystać z Twojefo foto i zaznaczyłem ten przewód co u mnie walną. Ten przewód co wskazałeś to chyba najczęściej spotykana usterka U mnie jak pękł to przy dodaniu gazu gwizdał aż miło A jeśli chodzi o problemy z brakiem mocy , to sprawdziłem wszystkie przewody , wymieniłem podejrzane , wyczyściłem odmę wymieniłem przewód , czujniki posprawdzane , prze pływka wymieniona , przepustnica wyczyszczona na połysk , komputer nie pokazuje żadnych błędów a silnik się trzęsie i nie mam mocy. Brak mi pomysłów co dalej co wymieniać itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
unil Zgłoś #17 Napisano 11 Lutego 2009 A świece kiedy były mieniane ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klema6 Zgłoś #18 Napisano 12 Lutego 2009 świece wymieniałem nie dawno , generalnie wszytko jest wymienione , zastanawia mnie jeszcze sonda ale na dniach ja tez wyminie. Generalnie z 4 wartości jedna jest bardzo zawyżona i po odpięciu sady nie ma różnicy w pracy silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotreklhc Zgłoś #19 Napisano 13 Lutego 2009 ja sie poddaje bo juz nie wiem, wyczyściłem chyba wszystko przy silniku, powynieniałem kupe rzeczy i nic, tylko chyba porządny servis, powodzenia wszystkim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
antex1987 Zgłoś #20 Napisano 23 Marca 2010 a czy przy dodawaniu gazu ta dzwignia od zawóru (sterowany pneumatycznie) przestawiania kolektora dolotowego powinna sie poruszacz na biegu jałowym?? Czy tylko pod obciążeniem silnika?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach